Nauczyciele jak urzędnicy? Dr Maciej Jakubowski: to ograniczenie autonomii

Myślę, że jest to kolejna ucieczka przed dyskusją o prawdziwych problemach środowiska – tak pomysł nadania nauczycielom statusu urzędników państwowych komentuje dr Maciej Jakubowski, badacz edukacji, były podsekretarz stanu w MEN.

Propozycja, by włączyć nauczycieli do służby cywilnej i nadać im status urzędników (a przy okazji pozbawić prawa do strajku) padła podczas obrad trzeciej tury tzw. okrągłego stołu w edukacji, zwołanego przez rząd. Wiceszef MEN Maciej Kopeć ujawnił, że w dyskusji przy podstoliku „nauczyciel w systemie edukacji” pojawiły się głosy w sprawie „głębokiej zmiany lub tworzenia alternatywnego systemu tworzącego z nauczyciela pracownika służby cywilnej, czy funkcjonariusza państwowego”.

To ucieczka przed dyskusją o prawdziwych problemach

Z dr. Maciejem Jakubowskim, prezesem Fundacji Evidence Institute, wiceministrem edukacji w latach 2012-2014, rozmawia Jarosław Karpiński

Czy wyobraża Pan sobie taką zmianę w statusie zawodowym nauczyciela, która sprowadzałaby się do „zapisania” nauczycieli do korpusu służby cywilnej i zrobienia z nich urzędników?

– Jestem zaskoczony tym pomysłem. Myślę, że jest to kolejna ucieczka przed dyskusją o prawdziwych problemach środowiska, czyli przede wszystkim o wynagrodzeniach i profesjonalizacji tego zawodu. Moim zdaniem nauczycieli należy bardziej porównywać z lekarzami niż urzędnikami. Powinni sami sobą zarządzać, a nie być częścią służby cywilnej. Chyba nikt, komu zależy na dobrej edukacji nie chce, żeby nauczyciele byli biurokratami, urzędnikami, tylko żeby byli profesjonalistami. Specyfika tego zawodu jest zupełnie inna niż urzędników. Dość wspomnieć kwestie regulacji godzin pracy, czy agendę zadań. Nie uciekniemy od tego w tej dyskusji.

Czy to jest zupełnie nowy pomysł, czy może on się już pojawiał w poprzednich latach? Pamięta Pan podobne dyskusje?

– Dyskusji na ten temat nie pamiętam, ale były jakieś punkty odniesienia. Kiedy kilka lat temu rozmawialiśmy w MEN z partnerami społecznymi na temat statusu zawodowego nauczycieli, negocjowaliśmy zmiany w prawie, to pojawiało się sporo odniesień do służby cywilnej czy do innych zawodów związanych z tzw. budżetówką. Ale ten konkretny pomysł jest wzięty z zagranicy, a konkretnie zza naszej zachodniej granicy, bo Niemcy mają podobne rozwiązania. I faktycznie w niektórych krajach jest tak, że nauczyciele posiadają status pracowników służby cywilnej i nie mogą np. strajkować. Generalnie myślę, że to nie jest dobry pomysł. On sprowadzałby się do usztywnienia tego zawodu, a nauczyciele bardziej potrzebują uelastycznienia, dobrych wynagrodzeń i profesjonalizacji.

Pojawiły się już głosy oburzenia ze strony środowiska nauczycielskiego, że to forma represji rządu PiS za strajk nauczycieli. Są też odniesienia do protestujących lekarzy, których niegdyś PiS chciał „brać w kamasze”.

– Trochę tak to wygląda. Bo nauczyciele powinni być grupą, która jest samorządna, która sama reguluje pewne standardy. My tej dyskusji o standardach w zawodzie nauczyciela wciąż nie mamy. Mamy dyskusję o wynagrodzeniach i zatrudnieniu. O tym mówi Karta Nauczyciela, ale ona – w mojej ocenie – bardzo ogólnikowo mówi o kompetencjach zawodu nauczyciela, obowiązkach, wartościach. Tego nie powinien jednak ustalać rząd tylko powinni ustalać to sami nauczyciele by pokazać że potrafią o tym myśleć, że są profesjonalistami. Podobnie jak to robią lekarze, czy prawnicy.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę dyskutując o zawodzie nauczyciela?

– Myślę, że niezwykle ważna w zawodzie nauczyciela i ważna dla jakości edukacji jest profesjonalizacja, o której mówiłem i autonomia nauczyciela, autonomia szkoły pedagogicznej. Pomysł na to, żeby nauczyciele byli członkami służby cywilnej oznacza, że ktoś chce tę autonomię ograniczyć. A to na pewno nie będzie sprzyjać podnoszeniu jakości edukacji.

Dziękuję za rozmowę.

***

Dr Maciej Jakubowski – prezes zarządu Fundacji Evidence Institute, ekonomista i socjolog, adiunkt na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, były wiceminister edukacji (2012-2014). Wcześniej pracował w zespole zarządzającym badaniem PISA w siedzibie OECD w Paryżu (2008-2012). Współpracował jako konsultant z Bankiem Światowym oraz UNDP. Prowadził badania na University of Pittsburgh w USA, Ludwig Maximilian University w Niemczech oraz European University Institute we Włoszech. Współtwórca metody edukacyjnej wartości dodanej w Polsce, autor i współautor kilku książek, kilkudziesięciu raportów badawczych oraz artykułów naukowych. Autor artykułów z cyklu „Edukacja pod lupą” ukazujących się na łamach Głosu Nauczycielskiego, poświęconych istotnym dla praktyki szkolnej wynikom badań naukowych.

Czytaj też:

To nieprawda, że nauczyciele w Niemczech nie strajkują. I nie wszyscy są urzędnikami