Warszawa szuka nauczycieli, zmaga się z tzw. podwójnym rocznikiem i zamierza pozwać MEN za reformę…

Dużym nadużyciem ministra Piontkowskiego jest mówienie o tym, że rozszerzyliśmy możliwość aplikowania do rożnych szkół, stąd taki duży brak. Nie. My liczymy tylko i wyłącznie szkoły pierwszego wyboru! I takie szkoły wskazało w Warszawie ponad 47 tys. uczniów. Brakuje nam więc tutaj 4 tys. miejsc.