Gdy miałem 16 lat, usłyszałem rozmowę dwóch studentów, znajomych mojego kolegi. Z tego Żuromina to wszyscy wyfruwają, zostają tylko ludzie z połamanymi skrzydłami – mówili. Dobrze to zapamiętałem i obiecałem sobie wtedy, że ja właśnie zostanę. No i po studiach wróciłem. Wcale nie czuję się jak ktoś, komu przetrącono skrzydła.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element