Stoimy w obliczu wielkiego wyzwania, wciąż jednak mamy realny wpływ na to, jak sobie z nim poradzimy. Oto co możemy zrobić, by zwiększyć nasze możliwości radzenia sobie z lękiem i izolacją.
W poprzednich numerach Głosu przyglądaliśmy się temu, co niesie dla nas obecna sytuacja i jak możemy na to odpowiedzieć. Podsumujmy więc najważniejsze wnioski i wskazówki, dzięki którym nie tylko będzie nam łatwiej przetrwać, ale też które mogą sprawić, że rozwiniemy się wewnętrznie i zbliżymy się do swoich bliskich.
Jak radzić sobie z lękiem przed koronawirusem? Oto praktyczne wskazówki.
- Działaj zgodnie z procedurami i zaleceniami płynącymi z wiarygodnych źródeł (Światowa Organizacja Zdrowia – WHO, Główny Inspektorat Sanitarny – GIS, władze państwowe).
- Korzystaj tylko z wiarygodnych źródeł informacji i dawkuj je sobie (nie śledź informacji cały dzień – zajrzenie do serwisu informacyjnego dwa razy dziennie zupełnie wystarczy i da ci przestrzeń do myślenia o innych ważnych sprawach).
- Znormalizuj swoje uczucia – daj sobie prawo do odczuwania wszystkich emocji, które czujesz, nie próbuj ich dusić, ale nie pozwól też przejąć im nad sobą kontroli.
- Znormalizuj sytuację – od ciebie zależy, jak będziesz ją interpretować. Jeśli uznasz okres domowej izolacji za „więzienie”, „ograniczenie”, będzie to dla ciebie niekorzystne i utrudni ci adaptację do sytuacji. Postaraj się spojrzeć na nią bardziej konstruktywnie – izolacja, nawet jeśli potrwa dłużej, niż początkowo sądziłaś/łeś, to jednak sytuacja przejściowa. (…)
- Rozmawiaj z innymi – kontakt z innymi ludźmi to ważny sposób regulowania emocji. Staraj się jednak, aby to były konstruktywne rozmowy, bez wzajemnego podsycania lęku. (…)
- Planuj aktywności – wprowadź możliwie urozmaicony (zajęcie pożyteczne i przyjemne, fizyczne i umysłowe) rytm dnia, który będzie angażował domowników, a zwłaszcza małym dzieciom dawał poczucie stałości, bezpieczeństwa. (…)
- Przestrzegając zalecenia pozostawania w domach, dawajmy sobie nawzajem przestrzeń, bądźmy elastyczni i wyrozumiali w relacjach z domownikami. (…)
- Ruszaj się – samodzielnie lub wspólnie z domownikami poszukaj pomysłów na aktywność fizyczną (przestrzegając ostatnich ograniczeń dotyczących poruszania się).
- Zatroszcz się o zdrowe posiłki i odpowiednią dawkę snu – jedno i drugie jest bardzo korzystne i dla samopoczucia psychicznego, i dla odporności organizmu.
- Zaakceptuj niepewność i poczucie niepełnej kontroli – to jeden z ważnych aspektów normalizowania sytuacji. (…)
- Prowadź konstruktywny dialog z samą/samym sobą. Jeśli męczą cię budzące lęk myśli o skrajnej treści (np. „To się skończy katastrofą”), poszukaj myśli równoważącej – jednocześnie mniej lękorodnej i bardziej prawdziwej od twojej katastrofizującej myśli (…).
- Odróżniaj lęk/martwienie się produktywne (prowadzące do realnych, konstruktywnych rozwiązań) od bezproduktywnego (nie prowadzącego do żadnych rozwiązań „martwienia się dla samego martwienia” (…).
- Praktykuj ćwiczenia relaksacyjne, uważność (mindfulness), medytację – nagrania ćwiczeń są bezpłatnie dostępne online (np. w serwisie YouTube).
- Pomagaj innym – to pomoże ci przekierować uwagę, pozwoli odzyskać poczucie sprawczości i kontroli oraz doda otuchy wynikającej z robienia czegoś wartościowego.
- Pamiętaj o swoich wartościach i opieraj na nich swoje działania. Pamiętaj także o potrzebie wzajemnej życzliwości i solidarności. Bądź asertywna/ny w relacjach z innymi, zwłaszcza jeśli się z nimi nie zgadzasz. Uleganie emocjom, panice, atakowanie innych może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
- Jeśli ty lub ktoś z domowników tego potrzebuje – poszukaj oferty wsparcia psychologicznego online lub przez telefon.
Magdalena Goetz
psycholożka
***
To są fragmenty artykułu opublikowanego w GN nr 14-15 z 1-8 kwietnia br. Całość – w wydaniu drukowanym i elektronicznym (ewydanie.glos.pl)
Fot. Thinkstock