OPZZ: Musimy przetrwać epidemię i walczyć o utrzymanie miejsc pracy!

Dzisiaj, w obliczu narastającego kryzysu słowo „praca” nabiera szczególnego znaczenia. Zamiast realnej pomocy dają nam „wirtualne pieniądze” i napuszoną propagandę. Nie ma na to naszej zgody! – zapowiedziało Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

OPZZ to centrala skupiająca największe związki zawodowe różnych branż (w tym ZNP). Z okazji Święta Pracy Porozumienia wystosowało apel do pracowników, związkowców, wszystkich ludzi pracy.

„1 maja to dzień, w którym pracownicy na całym świecie przypominają o prawie do godnego życia. Jeszcze kilka tygodni temu szykowaliśmy się do manifestacji pierwszomajowych w całym kraju. Chcieliśmy przypomnieć rządzącym, że powszechnie dostępna, dobrze zorganizowana i opłacana praca jest gwarantem stabilizacji i zadowolenia obywateli. Tego poczucia bezpieczeństwa nie mieliśmy wówczas, nie mamy go tym bardziej teraz – w czasie pandemii COVID – 19” – zauważyli autorzy apelu.

I dalej: „Dzisiaj, w obliczu narastającego kryzysu słowo >>praca<< nabiera szczególnego znaczenia. Gospodarka rozsypuje się na naszych oczach. Zamykane są małe i wielkie przedsiębiorstwa, rwą się łańcuchy dostaw, zwalnia się pracowników oferując im co najwyżej głodowe zasiłki. Zaś ci, którzy codziennie, bez wytchnienia walczą z koronawirusem, a także ci, którzy muszą być przy swoich stanowiskach pracy, ponoszą konsekwencje wieloletnich zaniedbań, płacąc za to własnym życiem i zdrowiem”.

Dlatego Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych żąda „racjonalnych i skutecznych działań władzy”. „To nie my, pracownicy, zlekceważyliśmy sygnały o nadciągającej epidemii! To nas, pracowników, pomimo sygnałów ostrzegawczych wysyłanych przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, mamiono wizją państwa dobrobytu! To my, pracownicy, płacimy najwyższą cenę za niefrasobliwość rządzących! Mimo to, jesteśmy gotowi do wspólnego działania na rzecz przeciwdziałania kryzysowi. Nie może być jednak tak, że największy koszt ratowania podstaw egzystencji narodu, spadnie na nas, pracowników!” – podkreśliło Prezydium OPZZ.

Porozumienie zapewniło, że cały czas walczy o utrzymanie miejsc pracy i o wprowadzenie mechanizmów, które pozwolą godnie i w zdrowiu przetrwać epidemię. „Żeby to osiągnąć potrzebny jest rzetelny, merytoryczny, a przede wszystkim uczciwy dialog! Niestety, nawet w dobie tak głębokiego kryzysu rządzący tego nie rozumieją. Ustawy, które miały ratować polską gospodarkę i pracowników wykorzystywane są do bieżącej gry partyjnej i nieuzasadnionego, nadmiernego ograniczania praw obywatelskich, w tym prawa do nieskrępowanego dialogu społecznego. Zamiast realnej pomocy dają nam >>wirtualne pieniądze<< i napuszoną propagandę. Nie ma na to naszej zgody!” – czytamy w apelu.

Organizacja zwróciła uwagę na to, że wśród związkowców z OPZZ są osoby o różnych poglądach i przekonaniach politycznych, których łączy szacunek do pracy. „Wszyscy możemy się podpisać pod słowami naszej noblistki, pisarki Olgi Tokarczuk: >>Praca jest najuczciwszym stosunkiem do rzeczywistości<<. Przypominamy rządzącym: to Polki i Polacy powierzają wam władzę. To Oni mogą wam ją odebrać. Bez Nich, żadne manipulacje i sztuczki wizerunkowe nie będą skuteczne! W tych trudnych czasach dedykujemy władzom słowa innego, wielkiego Polaka – papieża Jana Pawła II: >>Solidarność ludzi pracy, a także solidarność z ludźmi pracy (…) winna występować stale tam, gdzie domaga się tego społeczna degradacja podmiotu pracy, wyzysk pracujących i rosnące obszary nędzy, a nawet wręcz głodu<< (Laborem exercens)”.

OPZZ zwróciło się do organizacji członkowskich OPZZ i struktur terytorialnych konfederacji o „inspirowanie obchodów Święta Pracy w swoich środowiskach, możliwych do realizacji w warunkach pandemii. Musimy przy tym pamiętać o zachowaniu obowiązujących środków ostrożności”.

„Do zobaczenia na przyszłorocznych pochodach!”

Apel możemy przeczytać TUTAJ

(PS, GN)