Nowy rok szkolny nie powinien rozpoczynać się w atmosferze niepokoju i chaosu – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas wtorkowej konferencji prasowej w siedzibie Związku (25 sierpnia br.). A to nam niestety grozi, ponieważ działania podjęte przez rząd w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa w szkołach i placówkach w sytuacji pandemii są dalece niewystarczające. Dlatego Związek przedstawił własne propozycje dotyczące poprawy bezpieczeństwa pracowników oświaty i uczniów.

• Tags:
• koronawirus
• Nowy rok szkolny
• SZKOŁY
• ZNP

Związek oczekuje m.in. doposażenia szkół oraz placówek w środki czystości i dezynfekcji niezbędne w czasie obowiązywania reżimu sanitarnego. A także wyposażenia pracowników oświaty w sprzęt ochrony osobistej (maseczki z filtrem, przyłbice, przesłony z pleksi). Rząd powinien przeznaczyć większe pieniądze na sfinansowanie rosnących kosztów utrzymania szkół i placówek w okresie pandemii, ponieważ zakup środków czystości czy ochrony osobistej kosztuje.

Jak bezpiecznie wrócić do szkół i przedszkoli? ZNP o nowym roku szkolnym w czasie pandemii

Sławomir Broniarz zwrócił uwagę, że nie można oczekiwać, iż nauczyciele i pracownicy oświaty będą kupować maseczki i przyłbice potrzebne do bezpiecznego wykonywania pracy za własne pieniądze. Zakup tych środków ochrony osobistej powinno sfinansować państwo. – Oczekujemy, że ktoś nam w tym pomoże – dodał.

Związek upomina się o zapewnienie dostępu pracownikom oświaty do bezpłatnych testów na obecność koronawirusa oraz do szczepień przeciwko grypie. – 650 tys. nauczycieli zasługuje na to, by w pierwszej kolejności być zaszczepionych – dodał prezes ZNP.

Ponadto konieczne jest doprecyzowanie wytycznych sanitarnych dla oświaty oraz przepisów dotyczących organizacji pracy szkół i placówek w czasie pandemii. Obecne wytyczne mogą być różnie interpretowane i w rezultacie w każdej z 26 tys,. szkół mogą obowiązywać inne szczegółowe zasady dotyczące bezpieczeństwa w czasie pandemii. To spowoduje chaos.

Według ZNP należy tak zmienić przepisy, aby dyrektor szkoły mógł, za zgodą organu prowadzącego, przesunąć rozpoczęcie zajęć stacjonarnych w placówce, jeśli okaże się to konieczne ze względów bezpieczeństwa. – Nie chodzi o przedłużenie wakacji – dodał prezes Związku. Wyjaśnił, że w takiej szkole nastąpiłaby inauguracja roku szkolnego, ale zajęcia stacjonarne mogłyby się rozpocząć później.

Sławomir Broniarz podkreślał, że niewystarczające są także przygotowania do ewentualnej nauki zdalnej lub hybrydowej, gdyby prowadzenie takiego kształcenia stało się konieczne. Nic nie słychać o tym, że odbyły się szkolenia 30 tys. nauczycieli i kilkuset dyrektorów z edukacji zdalnej, co zapowiadał resort Dariusza Piontkowskiego. Konieczne jest także sfinansowanie przez państwo zakupu sprzętu komputerowego, który będzie niezbędny w przypadku kształcenia na odległość.

„Związek zwraca się do premiera o pilne podjęcie rzeczywistych działań wspomagających szkoły i organy prowadzące w realizacji zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych w warunkach niezagrażających zdrowiu i życiu pracowników i uczniów” – czytamy w stanowisku Prezydium ZG ZNP z 24 sierpnia br. W dokumencie zawarto propozycje Związku w tym zakresie. I dalej: „Za daleko niewystarczające uznajemy dotychczasowe działania resortu edukacji w celu ochrony pracowników oświaty”.

Związek Nauczycielstwa Polskiego proponuje:

1. wprowadzenie regulacji umożliwiającej dyrektorowi szkoły/placówki, za zgodą organu prowadzącego, przesunięcie rozpoczęcia zajęć stacjonarnych do 14 września
2. zwiększenie nakładów finansowych na oświatę ze względu na rosnące koszty utrzymania szkół/placówek w okresie pandemii
3. doposażenie szkół/placówek w środki czystości i dezynfekcji niezbędne w czasie obowiązywania reżimu sanitarnego
4. wyposażenie pracowników oświaty w sprzęt ochrony osobistej (maseczki z filtrem, przyłbice, przesłony z pleksi w miejscu pracy pracowników powyżej 60 r.ż. czy z problemami zdrowotnymi)
5. doprecyzowanie przepisów o organizacji pracy szkół/placówek i uszczegółowienie wytycznych MEN, MZ i GIS dot. procedur obowiązujących na terenie szkół w dobie pandemii
6. automatyczne przechodzenie na nauczanie zdalne szkół w czerwonych strefach
7. przeprowadzanie badań przesiewowych nauczycieli i pracowników
8. dostępność do bezpłatnych testów dla pracowników oświaty
9. bezpłatne szczepienia na grypę dla pracowników oświaty
10.  zmniejszenie liczebności klas
11.  wprowadzenie możliwości wykonywania pracy w formie zdalnej, w przypadku pracowników będących w grupie ryzyka
12.  wprowadzenie zapisu uprawniającego dyrektora szkoły do podjęcia decyzji o nauczaniu hybrydowym, bez konieczności uzyskania pozytywnej opinii państwowego powiatowego inspektora sanitarnego
13.  uregulowanie kwestii wynagradzania pracowników oświaty za pracę w czasie kwarantanny.

Prezes ZNP mówił podczas konferencji także o tym, że sytuację uczniów i pracowników szkół w czasie pandemii bardzo pogorszyła reforma Anny Zalewskiej. Jednym z następstw reformy jest zagęszczenie uczniów, co sprawia, że zatłoczonych placówkach trudno jest utrzymać wymagany dystans społeczny.

Według Związku władze zmarnowały ostatnie tygodnie i miesiące. W tym czasie można było wypracować w konsultacji ze środowiskiem nauczycielskim zasady bezpiecznego funkcjonowania szkół i placówek w czasie pandemii. – Chaos mógłby zostać uporządkowany – dodał prezes ZNP.

Do rozpoczęcia roku szkolnego 2020/2021 pozostał tydzień. To już ostatnia chwila podjęcie rzeczywistych działań wspomagających szkoły w czasie pandemii.

(DK, GN)

>> Pełna treść stanowiska Prezydium ZG ZNP dostępna jest TUTAJ:

https://znp.edu.pl/jak-bezpiecznie-wrocic-do-szkol-i-przedszkoli/