Liczba szkół i placówek oświatowych, które musiały porzucić lub ograniczyć kształcenie stacjonarne, przekroczyła symboliczną barierę 1000 przypadków
Wczoraj kształcenie zdalne lub hybrydowe prowadziło w Polsce 821 szkół i placówek oświatowych. W piątek 9 października było ich już 1019!
Według danych MEN, w piątek:
• 811 szkół i placówek funkcjonowało w trybie mieszanym
• 208 szkół i placówek funkcjonowało w trybie zdalnym
Przypomnijmy – tydzień temu, w piątek 2 października, w trybie zdalnym lub hybrydowym kształciły 574 szkoły i placówki. To oznacza, że w ciągu tygodnia liczba szkół kształcących w sposób niestacjonarny praktycznie się podwoiła.
Premier Mateusz Morawiecki ma jutro przedstawić propozycję zmian w funkcjonowaniu szkół. Niewykluczone, że dyrektorzy otrzymają większą swobodę w podejmowaniu decyzji o kształceniu zdalnym lub hybrydowym (obecnie potrzebują zgody sanepidu). Rząd może też zdecydować o wprowadzeniu zdalnego kształcenia w szkołach średnich i najstarszych klasach szkół podstawowych.
(PS, GN)