Część absolwentów, którzy oblali maturę w latach poprzednich, otrzyma w 2021 r. świadectwo dojrzałości bez konieczności ponownego przystępowania do egzaminu. Minister edukacji i nauki udzielił im amnestii maturalnej
Absolwent oblał w latach poprzednich ustną maturę? Nic nie szkodzi. I tak dostanie świadectwo dojrzałości. A to wszystko dzięki opublikowanej przez MEN nowelizacji rozporządzenia „w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19”.
Dokument ten reguluje zasady przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty oraz egzaminu maturalnego w 2021 r. Resort Przemysława Czarnka postanowił ograniczyć nie tylko wymagania egzaminacyjne stawiane uczniom, ale także zredukować procedury maturalne.
Jedną z najważniejszych decyzji MEN jest rezygnacja w 2021 r. z ustnego egzaminu maturalnego. Ministerstwo postanowiło, że przyszłoroczni maturzyści przystąpią tylko do egzaminu maturalnego w części pisemnej. Jednocześnie w roku szkolnym 2020/2021 absolwenci zdają egzamin maturalny i uzyskują świadectwo dojrzałości, jeżeli otrzymają z każdego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania.
Ministerstwo edukacji postanowiło też zrezygnować w 2021 r. z obowiązkowego egzaminu dodatkowego. Uczniowie oczywiście będą mogli napisać test z przedmiotów dodatkowych (maksymalnie z 6 przedmiotów), ale nie spotkają się tu z żadnym przymusem. Wszystko ma zależeć od ich woli.
Obie decyzje MEN to dobra wiadomość dla absolwentów, którzy w poprzednich latach ponieśli klęskę właśnie na części ustnej egzaminu dojrzałości albo maturę oblali, bo nie przystąpili do egzaminu z przedmiotu dodatkowego. Według MEN, osoby, które poległy na tym właśnie etapie matury i tak powinny otrzymać świadectwo maturalne.
„Ci absolwenci, którzy w poprzednich latach zdali egzamin maturalny ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części pisemnej, ale nie uzyskali świadectwa dojrzałości, bo nie zdali egzaminu maturalnego z przedmiotu lub przedmiotów obowiązkowych w części ustnej albo nie przystąpili do co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego lub egzamin z tego przedmiotu został im unieważniony, w 2021 r. mogą złożyć w terminie do 31 maja 2021 r. do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej wniosek o wydanie świadectwa dojrzałości, pod warunkiem, że w bieżącym roku szkolnym nie deklarują przystąpienie do części pisemnej egzaminu maturalnego z przedmiotu dodatkowego lub przedmiotów dodatkowych albo do części ustnej egzaminu” – czytamy w uzasadnieniu do rozporządzenia.
To oznacza, że otrzymają świadectwo dojrzałości, jeśli w odpowiednim terminie złożą w OKE odpowiedni wniosek.
„Absolwent, który nie zdał egzaminu maturalnego w poprzednich latach, otrzymuje, na wniosek, świadectwo dojrzałości w 2021 r., jeżeli w poprzednich latach z każdego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej otrzymał co najmniej 30 proc. punktów możliwych do uzyskania” – tak mówi jeden z przepisów podpisanego przez Czarnka rozporządzenia.
Amnestia maturalna Czarnka obejmie głównie osoby, które poniosły fiasko na ustnej części egzaminu maturalnego z języków obcych. Dla przykładu, w 2019 r. egzamin ustny z języka polskiego w pierwszym terminie zdało bowiem aż 99,1 proc. absolwentów. Gorsze wyniki zanotowano jednak na egzaminie ustnym z języka obcego.
Rozporządzenie dostępne jest TUTAJ.
(PS, GN)