„Chociaż Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej chciało podwyżki dla sfery budżetowej o 7,8 proc., Rada Ministrów przyjęła propozycję ministra finansów i zgadza się tylko na 4,1 proc.” – czytamy w komunikacie ZNP w sprawie rządowych założeń do budżetu państwa. „Dla związków zawodowych to zdecydowanie zbyt mało. (…) Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje w 2025 r. 15 proc. podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli” – głosi komunikat.
15-procentowy wzrost płac pozwoliłby zrekompensować nauczycielom inflacyjną stratę z ostatnich lat oraz zapobiegłby realnemu spadkowi płac nauczycielskich w 2025 r. z powodu inflacji (prognozowana przez rząd inflacja miałaby wynieść 4,1 proc.).
ZNP zwraca uwagę także na różnicę między planowanym wzrostem płac w budżetówce i zwiększeniem wynagrodzenia minimalnego. Jeśli zarobki nauczycieli nie wzrosną w znaczący sposób, to najniższe stawki znowu będą nieznacznie odbiegać od płacowego minimum.
„Wzrost w 2025 r. minimalnego wynagrodzenia za pracę do poziomu co najmniej 4626 zł sprawi, że wynagrodzenie nauczyciela początkującego ponownie będzie bliskie minimalnemu wynagrodzeniu za pracę” – stwierdza Związek.
>> Więcej na ten temat – Głos Nauczycielski nr 25-26 z 19-26 czerwca br.
(DK, GN)