– Uniwersytet przeżywa tę tragedię potrójnie. Po pierwsze dlatego, że zginęła nasza koleżanka, matka trójki dzieci, znakomity pracownik Uniwersytetu. Z drugiej strony, że zabójstwa tego dokonał student Uniwersytetu Warszawskiego. I z trzeciej strony, że ciężko ranny został także strażnik Uniwersytetu Warszawskiego. Osoba bardzo dzielna, bo stanął w obronie mojej koleżanki, stanął w obronie szacunku człowieka do człowieka. Wykazał się ogromnym człowieczeństwem – powiedział na konferencji prasowej Alojzy Nowak, rektor Uniwersytetu Warszawskiego. – Zapewniam, że Uniwersytet zrobi wszystko, aby ta młodzież i dzieci, także mąż, byli zaopiekowani pod każdym względem – dodał.
W środę 7 maja na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego 22-letni student prawa Mieszko R. rzucił się z siekierą na pracowników uczelni. Zginęła 53-letnia portierka Małgorzata D., ciężko ranny został 39-letni strażnik. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. Motywy sprawcy nie są na razie znane.
Sprawca został obezwładniony przez ochronę obiektu, a w akcji brał także udział funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa. Fakt ten ujawnił we wpisie minister sprawiedliwości, który w chwili ataku prowadził wykład na terenie Kampusu Głównego.
Jestem głęboko poruszony dzisiejszym makabrycznym zdarzeniem na Uniwersytecie Warszawskim. Składam kondolencje bliskim osoby zmarłej oraz całej społeczności uniwersyteckiej. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia rannemu strażnikowi.
Dziękuję funkcjonariuszowi SOP, który był obecny w…— Adam Bodnar (@Adbodnar) May 7, 2025
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba poinformował, że Mieszko R. usłyszał już zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok. Za pierwszy zarzut grozi od 15 lat więzienia do dożywocia, za drugi – taka sama kara, za trzeci – kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia.
Prok. Skiba poinformował, że Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odmówił odpowiedzi na wszelkie zadawane mu pytania. Natomiast złożył wyjaśnienia, których treść wskazuje, że konieczne jest uzyskanie opinii sądowo-psychiatrycznej – podkreślił prok. Skiba.
Obrońca Mieszka R. adwokat Maciej Zaborowski zaprzeczył jednak, że jego klient przyznał się do winy. Podkreślił, że nagranie z przesłuchania i protokół rozwieją wątpliwości w tej sprawie.
Prokuratura podała, że przeszukano mieszkanie podejrzanego, w którym nie znaleziono żadnych śladów, które warto by było wziąć pod uwagę w związku z zabójstwem. Natomiast Mieszko R., chodząc po kampusie, miał w plecaku noże i bagnet. Skiba przekazał, że przy Mieszku R. znaleziono też książkę „Dialogi” Konfucjusza.
Prok. Skiba zaznaczył też, że na tym etapie śledztwa nic nie wskazuje, że podejrzany znał zamordowaną pracownicę UW i że planował tę zbrodnię. Dodał, że stan zdrowia rannego strażnika uniwersyteckiego nie zagraża jego życiu.
Do ataku doszło w środę wieczorem, około godz. 18.40. Student zaatakował portierkę – 53-letnią kobietę pracującą w administracji UW, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Następnie zranił 39-letniego strażnika, który próbował ją obronić. Kobieta zmarła na miejscu. Pracownik ochrony doznał ciężkich obrażeń głowy i dłoni.
UW wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformowano o ogłoszeniu żałoby. „Społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia. Zamordowana została w bestialski sposób nasza Koleżanka, Pracownica UW. Sprawca został ujęty. Rodzinie i najbliższym wyrażamy ogromny żal i współczucie” – napisano w komunikacie.
Zajęcia na uczelni zostały odwołane. W związku ze zbrodnią na UW odwołane zostały również zaplanowane na 9-10 maja Juwenalia. Na razie nie wiadomo nic o nowym terminie imprezy.
W dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych Społeczność Uniwersytetu Warszawskiego dotknęła ogromna tragedia.https://t.co/8eac2JAS7Y pic.twitter.com/MWdbxMrzva
— Uniwersytet Warszawski (@UniWarszawski) May 7, 2025
Uczelnia przekazała także o wsparciu, jakie udziela osobom potrzebującym pomocy w związku ze zbrodnią. Władze Uniwersytetu Warszawskiego apelują przy tym, by nie rozpowszechniać materiałów audiowizualnych z miejsca zbrodni. Studenci i pracownicy uczelni potrzebujący wsparcia psychologicznego mogą skontaktować się z Centrum Pomocy Psychologicznej UW (anonimowy telefon zaufania Centrum – 22 552 44 24).
Rektor UW prof. Alojzy Nowak złożył wyrazy ogromnego żalu i współczucia dla rodziny zmarłej, jej dzieci, męża i wszystkich bliskich.
– Docenimy także czyn, którego dokonał nasz pracownik, strażnik. Chcemy mu podziękować, ale także pokazać, że uniwersytet jest jednością, że na uniwersytecie pracują fantastyczni ludzie i studiują fantastyczne osoby. Aczkolwiek to ostatnie wydarzenie nieco zachwiało tym, co w tej chwili powiedziałem – dodał.
W ocenie rektora zbrodnia, do której doszło, jest najgorszym wydarzeniem, które miało miejsce na Uniwersytecie Warszawskim – a być może także innych uczelniach – po II wojnie światowej.
Szanowni Państwo,
słowa te kieruję do Was w chwili niezmiernie trudnej dla mnie, dla władz @UniWarszawski i całej naszej społeczności. Smutek, ból, niedowierzanie – to wszystko jest dziś z nami i zapewne pozostanie jeszcze na długo. Tragiczna śmierć naszej Koleżanki i ciężkie…— Alojzy Z. Nowak (@AlojzyZNowak) May 8, 2025
Rektor UW podał podczas konferencji prasowej nieznane wcześniej szczegóły na temat sprawcy morderstwa. – Wiemy, że był bardzo dobrym licealistą i dobrym studentem. Niewyróżniającym się ani w jedną, ani w drugą stronę. To wymaga głębokich analiz, dlaczego dokonał tego czynu – przekazał Alojzy Nowak.
Przed budynkiem Audytorium Maximum zostały złożone wieńce przez władze uczelni, a także samorząd studencki i przedstawicieli studentów prawa. Przed bramą główną UW przybywa zniczy, które zapalają studenci i przechodnie.
Na platformie X (dawniej Twitter – red.) tragedię skomentował minister nauki. Marcin Kulasek zapewnił, że jest w stałym kontakcie z rektorem UW, a „społeczność uczelni może liczyć na moje pełne wsparcie w tym trudnym czasie”.
„W obliczu tego dramatu myślami jestem z rodziną i bliskimi ofiary. Pragnę złożyć im wyrazy najgłębszego współczucia” – dodał minister.
„Jesteśmy wstrząśnięci tragicznymi wydarzeniami, do których doszło na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego. Jako nauczyciele, nauczyciele akademiccy i pracownicy oświaty i nauki jesteśmy głęboko poruszeni tym bestialskim atakiem, w wyniku którego śmierć poniosła Pracowniczka uczelni, a ciężko ranny został Pracownik straży uniwersyteckiej. Składamy kondolencje Rodzinie i Bliskim Ofiary. Łączymy się także w żałobie ze wspólnotą Uniwersytetu Warszawskiego” – czytamy na oficjalnych profilach ZNP w mediach społecznościowych.
„Z ogromnym bólem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim. W tym czasie łączymy się w bólu z rodziną, bliskimi i społecznością akademicką UW, przesyłając wyrazy współczucia” – napisała Rada Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP.
„Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim to sygnał ogromnego kryzysu zdrowia psychicznego i narastającej agresji. Państwo musi inwestować, wspierać i konsekwentnie działać, by zapobiegać takim dramatom. Wyrazy współczucia dla rodziny zabitej oraz dla całej społeczności uniwersyteckiej” – mówiła Ministra Edukacji Barbara Nowacka w Polsat News.
💬 „Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim to sygnał ogromnego kryzysu zdrowia psychicznego i narastającej agresji. Państwo musi inwestować, wspierać i konsekwentnie działać, by zapobiegać takim dramatom. Wyrazy współczucia dla rodziny zabitej oraz dla całej społeczności…
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) May 8, 2025
Warto przypomnieć, że to trzecie bestialskie zabójstwo w ostatnich miesiącach. 19 marca Ewelina O. z Obrzycka, nauczycielka języka polskiego z Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach została zastrzelona przez byłego ucznia przed swoim domem.
Z kolei 29 kwietnia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie zamordowany został doktor Tomasz Solecki. Został nagle zaatakowany przez 35-letniego napastnika, który wtargnął do jego gabinetu i zaatakował go nożem.
(GN)