Podwyżki dla nauczycieli, w tym nauczycieli akademickich, będą „absolutnym priorytetem” rządu KO-Trzecia Droga-Nowa Lewica i wejdą w życie od 1 stycznia 2024 r. – zapowiedział Andrzej Domański, ekonomista, poseł KO i najprawdopodobniej przyszły minister finansów.
Andrzej Domański był dziś gościem Radia Zet.
– To jest nasz absolutny priorytet – zapewnił, gdy usłyszał pytanie o podwyżki dla nauczycieli. – Czyli 30 proc. podwyżki dla nauczycieli, w tym również dla nauczycieli akademickich – dodał.
Według Domańskiego, podwyżki nie będą obudowane żadnymi dodatkowymi oczekiwaniami wobec środowiska nauczycielskiego. Przypomnijmy – rząd PiS uzależniał podwyższenie wynagrodzeń w oświacie od zgody na przyjęcie uderzających w to środowisko zmian, w tym podwyższenia pensum. Rząd KO-Trzecia Droga-Nowa Lewica nie ma niczego takiego w planach.
– To są rozwiązania, które są dla nas absolutnym priorytetem. Chciałbym to powiedzieć bardzo wyraźnie. Nie są one uwarunkowane wprowadzeniem innych elementów naszego dużego programu zmian w edukacji – podkreślił poseł KO.
Kiedy podwyżki wejdą w życie?
– Będziemy pracować nad tym, by zmiany weszły w życie 1 stycznia 2024 r. Jeśli nie zdążymy z budżetem przed 1 stycznia, co będzie praktycznie niemożliwe, a budżet zostanie przyjęty w styczniu, to kwota podwyżki dla nauczycieli w wysokości 30 proc. zostanie wyrównana od stycznia – stwierdził polityk.
– Dla mnie to jest rzecz absolutnie priorytetowa. Podwyżki muszą zostać wprowadzone jak najszybciej. Polski nie stać na to, aby nauczyciele zarabiali tak mało. To jest niedopuszczalne. Chodzi o elementarną przyzwoitość i godność. Nauczyciele w Polsce po prostu nie mogą zarabiać tak żenująco niskich pieniędzy. To jest kwestia edukacji naszych dzieci, edukacji przyszłych pokoleń. Badania pokazują, że poziom edukacji jest kluczowy dla długoterminowego wzrostu gospodarczego – dodał.
Na zdjęciu: Andrzej Domański podczas pikiety ZNP przed gmachem MEiN, 1 września br. Źródło: Facebook
(PS, GN)
O podwyżkach dla nauczycieli – zobowiązaniu nowej koalicji rządowej – piszemy w najnowszym wydaniu Głosu Nauczycielskiego: