Doniesień o cięciach wydatków przez miasta i gminy jest coraz więcej. Powód zawsze ten sam: niska subwencja oświatowa. W naszej ankiecie na www.glos.pl na pytanie o lokalne cięcia w wydatkach na oświatę aż 55 proc. głosujących przyznaje, że u nich w gminie już zostały wprowadzone, a 22 proc. zaznacza, że w tym roku będą kolejne.
Doniesień o cięciach wydatków przez miasta i gminy jest coraz więcej. Praktycznie co tydzień publikujemy w Głosie wywiady z przedstawicielami samorządów, którzy wyliczają cięcia w wydatkach już nie tylko na remont torowiska (jak w Krakowie), ale także na ważne programy społeczne, na budowę basenu, hali sportowej czy nowej szkoły.
Powód zawsze ten sam: niska subwencja oświatowa od rządu i rosnące wydatki z dochodów własnych na oświatę. W naszej ankiecie na www.glos.pl na pytanie o lokalne cięcia w wydatkach na oświatę aż 55 proc. głosujących przyznaje, że u nich w gminie już zostały wprowadzone, a 22 proc. zaznacza, że w tym roku będą kolejne.
Ankieta Głosu