AstraZeneca chroni lepiej niż do tej pory myślano. Tak pokazują najnowsze badania

Po drugiej dawce szczepionki AstraZeneca nauczyciele otrzymają skuteczną ochronę przed koronawirusem – tak wynika z najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu w Oksfordzie opublikowanych na łamach renomowanego pisma „The Lancet”

Czy po zaszczepieniu AstraZeneca będę bezpieczny/a? Takie pytania stawia sobie ponad 540 tys. nauczycieli, którzy od tygodnia są szczepieni produktem AstraZeneca. Według Europejskiej Agencji Leków (EMA), skuteczność szczepionki AstraZeneca wynosi 60 proc., tymczasem skuteczność szczepionek Pfizer/BioNTech i Moderny określono na poziomie 95 proc.

Najnowsza publikacja w prestiżowym „The Lancet” daje nauczycielom duże nadzieje. Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie, którzy opracowali szczepionkę AstraZeneca, cały czas prowadzą nad nią badania. Najnowsze z nich pokazały, że skuteczność tego specyfiku wynosi 81 proc., jeśli przerwa między pierwszą a drugą dawką wynosi 3 miesiące.

W takim właśnie odstępie czasu mają zostać zaszczepieni polscy nauczyciele. Zgodnie z decyzją Rady Medycznej przy premierze, odstęp między I i II dawką wyniesie 10-12 tygodni.

Badania pokazują, że określenie odpowiedniego momentu podania obu dawek jest kluczowe dla zapewnienia pacjentowi odpowiedniego poziomu zabezpieczenia. Jeśli odstęp wynosi 6 tygodni, to skuteczność szczepionki spada do 55 proc.

Co ciekawe, już zaszczepienie pierwszą dawką zapewnia 76-procentową ochronę przed „zwykłym” (czyli niezmutowanym) koronawirusem. Nie wiadomo jednak, jak długo może trwać ta ochrona, dlatego należy podać pacjentowi drugą dawkę, przypominającą. Zdaniem naukowców, „druga dawka jest niezbędna dla długotrwałej ochrony” przed wirusem.

Według „The Lancet”, długa przerwa między dawkami daje szansę na zapewnienie ochrony większej liczbie osób „tak wcześnie, jak to możliwe, w sytuacji, gdy dostawy są ograniczone”. Autorzy badań uważają, że lepiej zaszczepić maksymalnie dużo osób pierwszą dawką AstraZeneca niż mniejszej grupie podać dwie dawki.

Zdaniem naukowców, szczepionka wpływa nie tylko na zmniejszenie prawdopodobieństwa zakażenia koronawirusem, ale także na zmniejszenie przenoszenia wirusa na inne osoby.

(PS, GN)