Jeśli lex Czarnek 2.0 wejdzie w życie, to jedną z pierwszych decyzji dzisiejszej opozycji po przejęciu władzy będzie uchylenie tej ustawy – zapowiedział Borys Budka, przewodniczący Klubu Parlamentarnego KO, podczas wysłuchania publicznego młodzieży zorganizowanego przez Parlamentarny Zespół ds. Edukacji Przyszłości
Projekt nowelizacji ustawy – Prawo oświatowe, która jest nową wersją lex Czarnek, zawetowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę w marcu br., posłowie PiS złożyli w Sejmie 20 października br. Projekt błyskawicznie otrzymał numer druku i został skierowany do pierwszego czytania w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, które zaplanowano na dziś na godzinę 18.00.
Projekt #LexCzarnek został złożony w Sejmie o godz. 14.00. Kancelaria Sejmu nie wysyłała projektu do @MEIN_GOV_PL. Sprawdziłam!
Co @MEIN_GOV_PL zmieniał w projekcie poselskim, który został złożony w Sejmie? https://t.co/Lol97oNjdS
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) October 25, 2022
Nowa wersja lex Czarnek jest projektem poselskim, a nie ministerialnym, aby MEiN mogło ominąć procedurę konsultacji społecznych (m.in. ze związkami zawodowymi) oraz uzgodnień międzyresortowych, które są wymagane w przypadku projektów ministerialnych i rządowych.
– Ustawa została złożona w trybie ekspresowym. Kilkanaście godzin później było wyznaczone posiedzenie komisji, by ten druk procedować. Projekt jest puszczony bokiem, w trybie poselskim, MEiN udaje, że nie ma z nim nic wspólnego. Wykorzystują tę akurat ścieżkę, bo boją się waszego głosu – podkreślił Borys Budka, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. – Dzięki presji społecznej, młodzieży, nauczycieli, rodziców, posłów, udało się pierwsze lex Czarnek odrzucić, czyli prezydent ustawę zawetował. Teraz grozi nam to, że prezydent ustawę podpisze – dodał.
Budka zapewnił, że jeśli ustawa wejdzie w życie, to jedną z pierwszych decyzji kolejnego parlamentu, gdy opozycja przejmie władzę, będzie uchylenie lex Czarnek.
Wysłuchanie młodych ws. #lexCzarnek . Największa sala komisyjna w Sejmie RP pęka w szwach. Ponad 150 młodych ludzi krytykuje fatalną ustawę PiSu. Młodych interesuje ich przyszłość #edukacjaprzyszłości pic.twitter.com/bfYGuVXyvi
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) October 25, 2022
– To jest przykre, że musimy się tu spotykać w takim kontekście. Chciałabym się spotykać z młodymi ludźmi tak, by była to lekcja dobrego parlamentaryzmu, tego jak należy stanowić prawo, jak powinna odbywać się debata parlamentarna. Jedyne, co dziś parlament ma do zaoferowania, to antylekcja parlamentaryzmu. Ustawa napisana przez MEiN jest zgłaszana jako projekt poselski tylko po to, by uniknąć konsultacji – przypomniała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica). Jej zdaniem, rządzący próbują tłumić możliwość wypowiedzenia się na temat projektu manipulując terminami m.in. posiedzenia sejmowej komisji.
Tuż przed protestem ws. #LexCzarnek 2.0 – ustawy, która zamiast do Sejmu powinna trafić do kosza, rozmawiamy z młodymi i ponad partyjnymi podziałami o przyszłości edukacji.
Młodzi nie mają wątpliwości, co jest warunkiem, by edukacja tę przyszłość miała: Czarnek musi odejść! pic.twitter.com/BzjXPRUlne
— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) October 25, 2022
– To miejsce powinno być miejscem debaty publicznej. Niestety żyjemy w takiej rzeczywistości, że Sejm jest zamykany, tak prowadzony, żeby debatę publiczną ograniczyć – zauważyła Krystyna Szumilas (KO), była minister edukacji. – Ustawa uderza w młodych ludzi, nauczycieli, samorządy, a przede wszystkim w demokrację. Tak, jak partia rządząca próbuje zamknąć Sejm dla debaty publicznej, tak Czarnek próbuje zamknąć szkoły przed debatą. To zamknięcie ust samorządom, nauczycielom, organizacjom społecznym, a przede wszystkim młodym ludziom – dodała.
Kurator nakazuje, żeby zajęcia z religii były w środku planu lekcji, ale zupełnie nie przejmuje się tym, że nie ma nauczycieli do języka angielskiego czy fizyki. Nawet więcej, postara się upodlić nauczycieli przed sądami dyscyplinarnymi. #lexCzarnek
— Kinga Gajewska (@gajewska_kinga) October 25, 2022
Co na temat lex Czarnek uważają przedstawiciele organizacji pozarządowych?
Piotr Malich, „Ostra Zieleń”: – Po raz kolejny musimy stanąć w obronie niezależności polskiej szkoły. Po raz kolejny musimy powiedzieć, że nie zgadzamy się na to, by organizacje społeczne wyprowadzać ze szkół. One są niezbędne do funkcjonowania szkoły. Pozbawianie organizacji pozarządowych wstępu do polskich szkół to zabieranie dzieciom możliwości pomocy.
Kinga Grabarczyk, Młodzi Demokraci: – Lex Czarnek 2.0 to pogrzeb polskiej edukacji, ponieważ minister zamyka w ten sposób usta uczniom, zabrania im kształcić się tak, jak uważają za właściwe, poszerzać kompetencje. Zamyka też usta nauczycielom i wpływa na to, jakie treści będą realizowane podczas także zajęć dodatkowych. Rozszerzenie władzy kuratorów zablokuje działania dyrektorów.
Alina Prochasek, Polska Rada Organizacji Młodzieżowych: – 7 na 10 pytanych osób deklaruje, że to organizacje pozarządowe pozwalają młodym ludziom na rozwój. Organizacje pozarządowe nie mają problemów z transparentnością. Natomiast nie mamy pewności, czy wszystkie organizacje, niezależnie od profilu, będą mogły oferować młodzieży dodatkowe zajęcia. W innych krajach szkoły otwiera się dla organizacji pozarządowych, a odwrotny, obserwowany w Polsce trend, jest dla nas niezrozumiały.
Jakub Retyk, Parlamentarny Zespół ds. Młodzieży: – Czarnek zamiast zajmować się indoktrynacją uczniów, powinien zająć się systemowymi zmianami, które wpłyną na to, że młode osoby będą w stanie znaleźć pracę i że stworzy się relację mentorską między uczniem i nauczycielem.
Dominik Kuc, Wolna Szkoła: – Lex Czarnek ogranicza możliwość interwencji organizacji pozarządowych w szkołach. 34 dni na konsultacje i decyzje rady rodziców, a potem 2 miesiące na zgłoszenie wniosku o organizację zajęć do kuratora i 30 dni na decyzję kuratorium. To ogranicza możliwość interwencji w szkołach w systuacji kryzysowej.
Aleksandra Więckowska Inicjatywa dla Młodych: – Młodzi mają wiele problem psychicznych. Dane na 2021 r. pokazują gwałtowny wzrost zachowań samobójczych młodzieży. W szkołach brakuje opieki psychicznej i pedagogicznej dla uczniów. Jeżeli chcemy pomóc dzieciom, musimy zapewnić psychologom lepsze warunki pracy w szkołach. Pan minister skupia się tymczasem na kontrolowaniu dyrektorów szkół zamiast z nimi współpracować. Zajmuje się rzeczami, o których nie ma pojęcia. On zakończył edukację ponad 20 lat temu, to my wiemy najlepiej, jakich zmian potrzeba, a takich zmian nie ma w proponowanej przez Czarnka ustawie.
Dziś o 17:00 idziemy pod Sejm pokazać nasz sprzeciw wobec zmian proponowanych w ustawie #lexczarnek . Te zmiany będą prowadziły https://t.co/xKLrcuG2ml. do upolitycznienia szkół oraz ograniczenia roli samorządów lokalnych.
Czytaj więcej na: https://t.co/y7aSdN6fjf pic.twitter.com/VvSUZTi1sX— Protest Uczniów – PU (@Protestuczniow1) October 25, 2022
Projekt jest obszerny, ma 30 stron i reguluje wiele różnych zagadnień prawa oświatowego – m.in. funkcjonowania klas wojskowych, edukacji domowej, powierzania funkcji dyrektora.
Najwięcej emocji budzi jednak powrót do przepisów blokujących organizacjom pozarządowym możliwość współpracy ze szkołami i przedszkolami, w tym prowadzenia zajęć pozalekcyjnych. Procedura podjęcia współpracy między szkołą a organizacją pozarządową będzie skomplikowana, żmudna i biurokratyczna.
Procedurze podlegać mają zarówno organizacje pozarządowe, które chcą prowadzić na terenie szkół zajęcia, jak i te, które planują skupić się na innej działalności (w projekcie nie sprecyzowano, jakiej).
Dzisiaj o 17 idziemy pod Sejm, by zamanifestować nasz sprzeciw wobec zmian proponowanych w powracającym projekcie ustawy #lexCzarnek. Zmiany te mogą prowadzić do upolitycznienia szkół, ograniczenia roli samorządów lokalnych oraz stanowią zagrożenie dla pluralizmu poglądów. pic.twitter.com/iih1OECSJh
— Amnesty Polska (@amnestyPL) October 25, 2022
Procedura ma wyglądać następująco:
* organizacja pozarządowa, która zamierza prowadzić działalność w szkole, zostanie zobowiązana do przekazania dyrektorowi w postaci elektronicznej i papierowej, informacji zawierającej w szczególności: 1) opis dotychczasowej działalności stowarzyszenia lub innej organizacji 2) cele i treści, które mają być realizowane w szkole lub placówce w ramach działalności prowadzonej przez stowarzyszenie lub inną organizację; 3) opis materiałów wykorzystywanych do „realizacji celów i treści”
* dyrektor będzie musiał w ciągu 7 dni poinformować rodziców uczniów o „zamiarze podjęcia przez dane stowarzyszenie lub inną organizację (…) działalności w tej szkole lub placówce oraz o przeprowadzeniu konsultacji” (o tym niżej), przekazać rodzicom, radzie szkoły i radzie rodziców uczniów informację na temat działalności danej organizacji. Wszystko to „w sposób zwyczajowo przyjęty w szkole lub placówce, w szczególności przez umieszczenie ich w widocznym miejscu w siedzibie szkoły lub placówki lub na jej stronie internetowej”
* rada szkoły i rada rodziców będzie miała 21 dni na wydanie opinii w sprawie danej organizacji
* przed wydaniem opinii rada rodziców będzie musiała przeprowadzić z rodzicami uczniów „konsultacje w sprawie podjęcia przez dane stowarzyszenie lub inną organizację” działalności w szkole (nie sprecyzowano, jak mają te konsultacje wyglądać). Będzie mogła też zażądać od dyrektora dodatkowych „materiałów, informacji lub wyjaśnień niezbędnych do wydania opinii”. „Rada rodziców informuje rodziców uczniów o terminie rozpoczęcia i zakończenia konsultacji, z tym że konsultacje te nie mogą trwać krócej niż 7 dni” – czytamy w projekcie
* konsultacje to nie koniec. Rodzice uczniów będą mogli „w każdym czasie przedstawić dyrektorowi szkoły lub placówki swoje stanowisko dotyczące działalności prowadzonej w szkole lub placówce przez dane stowarzyszenie lub inną organizację”
* zmienią się zadania rady rodziców, która ma monitorować działalność stowarzyszenia lub innej organizacji prowadzących działalność w szkole oraz „informować rodziców uczniów o wynikach monitorowania”. Nie wyjaśniono, w jaki sposób rada rodziców ma prowadzić monitoring.
Kluczowe rozwiązanie dotyczy ingerencji kuratora w przypadku, gdy działalność organizacji pozarządowej na terenie szkoły ma polega
na prowadzeniu zajęć. W takiej sytuacji „organizacja i prowadzenie tych zajęć wymagają uzyskania pozytywnej opinii kuratora oświaty”. Dyrektor wystąpi do kuratora o opinię nie później niż na 2 miesiące przed rozpoczęciem zajęć (dołączając do wniosku wszystkie materiały dotyczące organizacji pozarządowej i zajęć). Kurator powinien wydać opinię w terminie 30 dni od dnia otrzymania dokumentów.
„Niewydanie opinii w tym terminie jest równoznaczne z wydaniem opinii pozytywnej” – czytamy w projekcie.
To nie koniec procedury. Po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora (albo po upływie 30-dniowego terminu na jej wydanie), dyrektor – przed rozpoczęciem zajęć – będzie musiał przedstawić rodzicom: pełną informację o celach i treściach realizowanego programu zajęć, pozytywną opinię kuratora oraz pozytywne opinie rady szkoły lub placówki i rady rodziców. Na wniosek rodziców dyrektor udostępni ponadto materiały wykorzystywane do realizacji programu zajęć.
Udział w zajęciach będzie wymagał pozytywnej zgody rodziców ucznia (czyli zgoda jednego z rodziców nie wystarczy).
Od obowiązku otrzymania zgody kuratora będą zwolnione zajęcia realizowane w ramach zadania zleconego z zakresu administracji rządowej, w ramach zadań realizowanych przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom oraz przez organizacje harcerskie objęte Honorowym Protektoratem Prezydenta RP.
Co jeszcze znalazło się w lex Czarnek?
* przepis umożliwiający zawieszenie dyrektora w pełnieniu obowiązków „w sprawach niecierpiących zwłoki związanych z zagrożeniem bezpieczeństwa uczniów w czasie zajęć organizowanych przez szkołę”. Kurator ma otrzymać uprawnienie do wystąpienia do organu prowadzącego z wnioskiem o zawieszenie dyrektora w pełnieniu obowiązków. Także w sytuacji, gdy dyrektorowi nie postawiono żadnych zarzutów, ani nie toczy się przeciwko niemu jakiekolwiek postępowanie dyscyplinarne
* prawo kuratora do wydania osobie prowadzącej niepubliczną szkołę lub placówkę polecenia „niezwłocznego umożliwienia wykonania czynności z zakresu nadzoru pedagogicznego”. Niewykonanie polecenia kuratora oznaczać będzie wykreślenie danej szkoły z ewidencji, czyli jej likwidację
* kuratorzy otrzymają większy wpływ na to, kto będzie kierował szkołą. Obecnie organ prowadzący może powierzyć kierowanie szkołą osobie niebędącej nauczycielem po zasięgnięciu opinii kuratora. Przy czym, opinia kuratora nie jest tu wiążąca. Autorzy projektu chcą, by opinia kuratora przesądzała o powołaniu danej osoby na dyrektora.
* rozwiązanie zakładające, że jeżeli w konkursie osoba niebędąca nauczycielem została wyłoniona na kandydata na stanowisko dyrektora, kurator będzie mógł zablokować taką osobę wydając jej negatywną opinię. Podobne zasady mają obowiązywać, jeśli do konkursu nie zgłosił się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata – organ prowadzący powoła na dyrektora tylko osobę zaakceptowaną przez kuratora.
* w sytuacji odwołania dyrektora przez organ prowadzący „w przypadkach szczególnie uzasadnionych”, w trakcie roku szkolnego, samorząd skorzysta z tej możliwości jedynie po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora
* kurator uzyska kluczową pozycję przy decyzjach o tworzeniu zespołów szkół lub włączaniu nowych placówek do zespołów szkół. Samorząd podejmie takie decyzje jedynie po otrzymaniu pozytywnej opinii kuratora
* zmienią się przepisy dotyczące likwidacji szkół. Jeśli samorząd zdecyduje się na taki krok, to będzie musiał nie tylko otrzymać zgodę kuratora, ale też szczegółowo uzasadnić ten krok i spełnić szereg dodatkowych warunków
* autorzy projektu chcą ograniczyć prawo związków zawodowych do opiniowania arkuszy organizacji przedszkoli, szkół i placówek. Prawo to ma przysługiwać związkom wyłącznie w tych placówkach, w których działa dana organizacja (obecnie arkusz trafia do organizacji związkowych, które obejmują swoim zakresem działania szkołę lub przedszkole, co w opinii autorów projektu jest „trudne do uzasadnienia dla znacznej części społeczności oświatowej”). Prawo do zaopiniowania arkusza organizacji otrzyma natomiast rada pedagogiczna.
* zmiany mają dotknąć przepisów dotyczących „czarnkowego”, czyli tzw. godzin dostępności. Zgodnie z nimi, nauczyciel jest zobowiązany do dostępności w szkole w wymiarze 1 godziny tygodniowo, a w przypadku nauczyciela zatrudnionego w wymiarze niższym niż 1/2 pensum – w wymiarze 1 godziny w ciągu 2 tygodni. W projekcie lex Czarnek znalazła się legislacyjna łata zakładająca, że nauczyciel prowadzący zajęcia dydaktyczne, wychowawcze lub opiekuńcze z uczniami w wymiarze niższym niż 6 godzin tygodniowo, zrealizuje „czarnkowe” w wymiarze ustalonym przez dyrektora szkoły „odpowiednio do potrzeb”. Dyrektor musi tu stosować się do limitu mówiącego o 1 godzinie „czarnkowego” na 2 tygodnie.
* nowe rozwiązania dotyczące tworzenia i funkcjonowania oddziałów przygotowania wojskowego (OPW). Szkoły będą mogły składać wnioski o zezwolenie na utworzenie OPW do 31 stycznia danego roku (dziś jest to 31 marca), a we wniosku będzie musiała się znaleźć m.in. informacja o doświadczeniu szkoły w prowadzeniu „działalności dydaktyczno-wychowawczej w dziedzinie obronności państwa”. W projekcie określono też kryteria, którymi ma kierować się minister edukacji, jeśli liczba wniosków przekroczy limit zezwoleń na dany rok. MON ma też sprawować ścisły nadzór nad realizacją programu w OPW.
* rozwiązania ograniczające tzw. edukację domową. W praktyce, realizacja obowiązku szkolnego i obowiązku nauki poza szkołą stanie się dużo bardziej skomplikowana niż obecnie, a działalność szkół nastawionych na pomoc rodzicom w organizacji edukacji domowej – mocno utrudniona.
Autorzy projektu zamierzają poprawić dopiero co wprowadzone (tj. od 1 września 2022 r.) rozwiązania dotyczące awansu i oceny pracy nauczycieli. Zgodnie z nimi:
* jeśli organ prowadzący i kurator nie porozumieją się w sprawie oceny pracy dyrektora szkoły w ciągu 30 dni od dnia przedstawienia projektu oceny, rozstrzygnięcie w tej sprawie podejmie kurator
* ocena pracy nauczyciela mianowanego, który ubiega się o awans na nauczyciela dyplomowanego, w sytuacji, gdy nauczyciel ten przez dłuższy czas nie był obecny w pracy (np. z powodu urlopu dla poratowania zdrowia), dotyczyć będzie 3-letniego okresu, do którego nie zostaną wliczone okresy usprawiedliwionej nieobecności trwające dłużej niż 3 miesiące
* okres oceny pracy zostanie skrócony z 3 lat do nawet 9 miesięcy w sytuacji, gdy nauczyciel przed podjęciem pracy w szkole był zatrudniony na stanowisku nauczyciela w m.in. publicznej placówce doskonalenia nauczycieli, był skierowany do pracy w szkołach europejskich, zatrudniony na stanowisku wymagającym posiadania kwalifikacji pedagogicznych albo też urlopowany lub zwolniony z obowiązku świadczenia pracy
* nauczyciel, który przed wejściem w życie nowego awansu i oceny pracy, tj. przed 1 września 2022 r., w ciągu ostatnich 3 lat zmienił miejsce zatrudnienia, zostanie oceniony za okres krótszy niż 3 lata, ale nie krótszy niż 9 miesięcy. Nauczyciel zostanie oceniony tylko za pracę w nowym miejscu pracy, chyba, że wystąpi też o uwzględnienie zatrudnienia w poprzedniej szkole
* nauczyciele, którzy przed dniem 1 września 2022 r. uzyskali stopień nauczyciela kontraktowego i którzy posiadają co najmniej 10-letni okres pracy w szkole, lecz przed dniem 1 września 2022 r. nie rozpoczęli stażu na stopień nauczyciela mianowanego, będą mogli odbyć staż w wymiarze 9 miesięcy. Nauczyciele ci sami zdecydują, czy chcą odbyć staż w wymiarze skróconym do 9 miesięcy, czy tak jak pozostali nauczyciele w wymiarze roku i 9 miesięcy
* nauczyciel początkujący zatrudniony w szkole na podstawie art. 10 ust. 3 Karty Nauczyciela (czyli w szczególnych przypadkach uzasadnionych potrzebami szkoły, posiadający odpowiednie wykształcenie, ale bez przygotowania pedagogicznego, które zobowiązał się uzupełnić) będzie mógł odbywać przygotowanie do zawodu.
(PS, GN)