Szef rząd zakomunikuje w najbliższym czasie decyzje w sprawie funkcjonowania szkół po 31 stycznia br. – zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Dodał, że MEiN przygotowuje się na różne okoliczności i konsultuje z resortem zdrowia oraz GIS wytyczne sanitarne dla klas IV-VIII na wypadek powrotu starszych uczniów do szkół. Jednak jak zastrzegł minister, wszystko zależy od dynamiki rozwoju pandemii.
W transmitowanym na profilu MEiN na Fb wystąpieniu Przemysław Czarnek powiedział, że „przygotowujemy się na okoliczności różne, w pięciu wariantach, które opracowujemy”. Dlatego MEiN konsultuje z Ministerstwem Zdrowia oraz Głównym Inspektorem Sanitarnym wytyczne sanitarne dla klas IV-VIII.
Przemysław Czarnek zastrzegł, że możliwe są różne decyzje dotyczące nauczania w szkołach po 31 stycznia br. Zarówno dotyczące ewentualnego przywracania zajęć stacjonarnych w starszych klasach, jak i zmierzające w przeciwnym kierunku i oznaczające powrót klas I-III do nauki zdalnej. – Wszystko zależy od dynamiki rozwoju pandemii koronawirusa nie tylko w Polsce, ale i na świecie – dodał.
Szef MEiN zaznaczył, że na razie, po ośmiu dniach od powrotu uczniów klas I-III do nauki stacjonarnej „informacje bardzo dobre”. Według danych z kuratorów 27 stycznia br. w trybie stacjonarnym pracowało
14 274 szkół podstawowych w kraju (klasy I-III). 21 podstawówek działało w trybie zdalnym, a 148 – mieszanym. Stacjonarnie pracowało także 15170 przedszkoli (37 zdalnie, 93 w trybie mieszanym).
Według ministra frekwencja uczniów klas I-III i dzieci w przedszkolach utrzymuje się na poziomie ponad 99 proc. To – w ocenie szefa resortu – jest potwierdzeniem, że wprowadzone wymogi sanitarne sprawdzają się, a stosowanie się do tych wytycznych przynosi oczekiwane rezultaty.
— ZNP (@ZNP_ZG) January 27, 2021
Czarnek przypomniał, że szkoły nadal mogą organizować dla uczniów klas VIII i maturzystów konsultacje z przedmiotów egzaminacyjnych indywidualne lub w małych grupach z zachowaniem wymogów sanitarnych. Dodał, że CKE przekaże szkołom w marcu próbne arkusze egzaminacyjne. Natomiast obecnie w ramach konsultacji z uczniami nauczyciele mogą przeprowadzać sprawdziany i próbne egzaminy, zachowując zasady sanitarne. Minister podziękował dyrektorom i nauczycielom za to, że takie próbne egzaminy odbywają się.
Szef MEiN poinformował także o zmianach w rozporządzeniu w zakresie organizacji przez dyrektorów nauki zdalnej na terenie szkoły i placówki. Chodzi o przepis, który obligował dyrektorów do organizacji stanowisk do nauki zdalnej na terenie szkoły dla uczniów, którzy nie mogą uczestniczyć w nauczaniu zdalnym w domu ze względu na ograniczenia sprzętowe lub trudną sytuację życiowa.Według Czarnka „to się znakomicie sprawdzało”, a w grudniu ub. r. z takiej możliwości korzystało ok. 3 proc. uczniów. Było jednak, jak twierdzi minister, sporadyczne przypadki nadużywania przepisów. Stąd zmiana w rozporządzeniu: dyrektor nadal będzie miał obowiązek zorganizowania stanowiska do nauki zdalnej dla uczniów z niepełnosprawnościami, natomiast w przypadku pozostałych uczniów będzie sam decydował.- Przechodzimy z trybu obligatoryjnego na fakultatywny – dodał. Według danych MEiN obecnie, po powrocie do szkół klas I-III, z nauki zdanej na terenie szkoły korzysta mniej niż 1 proc. uczniów klas starszych.
Czarnek odniósł się także do sprawy zaszczepienia poza kolejnością posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego, który otrzymał szczepionkę jako pracownik naukowy UMK w Toruniu. Szef MEiN wystąpił do rektora uniwersytetu o złożenie w ciągu trzech dni szczegółowych wyjaśnień „jak doszło do szczepień osób, które są pracownikami UMK, ale nie kierunków medycznych”. Dodał, że nikt z rządu nigdy nikogo nie informował, że w grupie 0 będą szczepieni nauczyciele akademiccy, którzy nie są związani ze światem medycyny. – Na pewno na pierwszym froncie walki z koronawirusem nie są nauczyciele akademiccy, którzy nie są związani z kierunkami medycznymi – stwierdził Czarnek.
(DK, GN)
Fot. MEiN/Facebook