Wysoka liczba zakażeń wywołanych we Francji przez koronawirusa i konieczność zamykania coraz większej liczby klas skłoniły władze francuskie do zmiany obostrzeń pandemicznych w oświacie. Dzieci będą częściej testowane za pomocą testów dostępnych w aptekach, za to zasady kierowania na kwarantannę – łagodniejsze
Jak poinformował premier Jean Castex w stacji France 2, z powodu pandemii i ponad 125 tys. nowych przypadków zakażeń dziennie trzeba było odwołać 2 proc. wszystkich zajęć w szkołach. Mimo tego rząd nie zamierza zamykać szkół. Wprowadzone zostaną za to zasady racjonalizujące pracę placówek oświatowych.
Le protocole sanitaire à l'école sera simplifié :
– si un cas positif est détecté dans une classe, les élèves pourront y rester jusqu'à la fin de la journée
– 3 autotests négatifs suffiront pour les cas contacts
– une seule attestation parentale sera nécessaire. pic.twitter.com/58zh8BWw3k— Jean Castex (@JeanCASTEX) January 10, 2022
Od wtorku rodzice nie będą już musieli natychmiast odbierać dziecka ze szkoły i iść z nim na test na COVID-19 do publicznej placówki ochrony zdrowia w przypadku kontaktu z osobą zakażoną. Uczniowie będą mogli pozostać w szkole do końca dnia.
Natomiast w aptekach, bezpłatnie, rodzice zaopatrzą się w specjalne zestawy testowe, którymi sprawdzą, czy ich dziecko nie zostało zakażone. Rodzice podpiszą też certyfikat potwierdzający wynik. W przypadku trzech negatywnych autotestów dziecko będzie mogło wrócić do szkoły.
(PS, GN)