Hiszpania w 10 dni zrobiła coś, czego MEN nie potrafiło stworzyć przez dwa i pół miesiąca

Hiszpańskie władze w 10 dni uruchomiły specjalny portal do prowadzenia zdalnych lekcji, z aplikacjami i materiałami edukacyjnymi oraz audycjami publicznego nadawcy. Nauczyciele otrzymali konkretne wsparcie.

Od 12 marca br., czyli od chwili zawieszenia stacjonarnych zajęć w szkołach i przejścia polskich placówek oświatowych na pracę na odległość, nauczyciele w Polsce nie doczekali się spójnego i przejrzystego pakietu narzędzi niezbędnych do pracy z uczniem za pośrednictwem internetu.

W Hiszpanii władze podeszły do problemu kształcenia w czasie pandemii w zupełnie inny sposób. Hiszpańskie ministerstwo edukacji (Ministerio de Educacion y Formacion Profesional – MEFP) w zaledwie 10 dni stworzyło portal Aprendo en Casa – Ucz się w domu.

DOCENTES

Dziś eksperci OECD przygotowujący najbardziej prestiżowe na świecie badanie umiejętności 15-latków PISA, pokazują ten właśnie portal jako wzór dla podobnych inicjatyw w innych państwach.

Nie bez powodu. Hiszpanie w ekspresowym tempie stworzyli miejsce, gdzie znalazły się wysokiej jakości materiały edukacyjne, narzędzia do prowadzenia szkoleń online, narzędzia i aplikacje dla nauczycieli, rodziców oraz uczniów, a także audycje stworzone przez publicznego nadawcę telewizyjnego. Aprendo en Casa stał się elastycznym portalem, aktualizowanym na bieżąco o nowe inicjatywy i uwzględniającym stale pojawiające się potrzeby, z których istnienia wcześniej nikt nie zdawał sobie sprawy.

Więcej na ten temat – w nowym numerze Głosu Nauczycielskiego (GN nr 22 z 27 maja br.).

Piotr Skura

Na zdjęciu: Materiały Narodowego Instytutu Technologii Edukacyjnych i Kształcenia Nauczycieli (INTEF – Instituto Nacional de Tecnologías Educativas y de Formación del Profesorado), udostępnione w ramach platformy Aprendo en Casa