Hłasko, Ulmowie, olimpijczycy – Sejm wybrał patronów roku 2024

Między innymi Marek Hłasko, Rodzina Ulmów i Polscy Olimpijczycy będą patronami roku 2024. Sejm przyjął uchwały upamiętniające osoby zasłużone dla polskiej historii, kultury i sportu

Sejm postanowił, że rok 2024 będzie miał następujących patronów:
* Marka Hłaskę
* Arcybiskupa Antoniego Baraniaka
* Romualda Traugutta
* Wincentego Witosa
* Kazimierza Wierzyńskiego
* Melchiora Wańkowicza
* Rodzinę Ulmów
* Zygmunta Miłkowskiego
* Polskich Olimpijczyków

W 2024 r. przypada 90. rocznica urodzin Marka Hłaski, wybitnego polskiego pisarza i scenarzysty, autora m.in. „Bazy Sokołowskiej”, „Drugiego zabicia psa” i „Pięknych dwudziestoletnich”. Hłasko debiutował w 1954 r., a jego utwory zostały dobrze przyjęte zarówno przez krytyków jak i czytelników. Pisał o trudnej codzienności zwykłych ludzi w realiach socjalizmu lat 50. Wiele utworów Hłaski doczekało się ekranizacji, jak choćby „Baza ludzi umarłych” w reż. Czesława Petelskiego, czy „Pętla” w reż. Wojciecha Hasa. W 1958 r. pisarz wyemigrował do Paryża, potem do Izraela, a następnie – do zachodnich Niemiec. W latach 60. próbował szczęścia w branży filmowej w USA, ale w Hollywood nie odniósł sukcesów. Zmarł w Niemczech w 1969 r.

Abp. Antoni Baraniak urodził się w 1904 r. był sekretarzem i bliskim współpracownikiem przedwojennego prymasa Polski Augusta Hlonda, a potem abp. Stefana Wyszyńskiego. W 1953 został aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa i poddany brutalnemu śledztwu. Na wolność wyszedł w październiku 1956 r. po przejęciu władzy przez Władysława Gomułkę. Potem pełnił funkcję metropolity poznańskiego. Zmarł w 1977 r. W przyszłym roku mija 120. rocznica urodzin abp. Baraniaka.

W 2024 r. przypada 160. rocznica śmierci Romualda Traugutta, wielkiego polskiego patrioty, przywódcy Powstania Styczniowego, bojownika o polską niepodległość. Traugutt urodził się w 1826 r. Przez 17 lat był żołnierzem armii rosyjskiej. Po wybuchu Powstania Styczniowego dowodził sporym oddziałem powstańczym w powiecie kobryńskim. Stoczył kilka brawurowych i zwycięskich potyczek z Rosjanami. Następnie przedostał się do Warszawy, gdzie otrzymał od Rządu Narodowego nominację generalską oraz funkcję komisarza wojennego na Galicję, jak również misję dyplomatyczną we Francji. W październiku 1863 r. objął funkcję dyktatora powstania. Traugutt wprowadził m.in. dekret o uwłaszczeniu chłopów oraz zreorganizował armię. Powstanie niestety upadło, a jego przywódca został aresztowany w nocy z 10 na 11 kwietnia 1864 r. W śledztwie zachował się bohatersko i nie zdradził współpracowników. Skazany na śmierć, został powieszony 5 sierpnia 1864 r. na stokach Cytadeli warszawskiej razem z członkami i pracownikami Rządu Narodowego: Janem Jeziorańskim, Rafałem Krajewskim, Józefem Toczyskim i Romanem Żulińskim.

Wincenty Witos urodził się z 1874 r., co oznacza, że w przyszłym roku mija 150. rocznica tego wydarzenia. Od młodych lat angażował się w działalność polityczną i społeczną. Przez 23 lata był wójtem gminy Wierzchosławice, posłem na Sejm Krajowy we Lwowie, a potem – do parlamentu austriackiego. Walczył w nim o polepszenie stanu polskiej gospodarki, edukacji i kultury. W październiku 1918 r. stanął na czele Polskiej Komisji Likwidacyjnej, a w 1920 r., gdy do Warszawy zbliżała się Armia Czerwona – Rządu Obrony Narodowej. Za jego rządów Sejm uchwalił tzw. konstytucję marcową, która miała wyraźnie demokratyczny charakter. Potem pełnił funkcję premiera jeszcze w 1923 r. i w 1926 r. W tym ostatnim przypadku władzę stracił w efekcie zamachu majowego Józefa Piłsudskiego z którym popadł w ostry polityczny konflikt zakończony w latach 30. oskarżeniem w tzw. procesie brzeskim. Witos wybrał emigrację, wyjechał do Czechosłowacji (spędził tam 6 lat), a do Polski wrócił tuż przed wybuchem wojny z Niemcami.

W 2024 r. przypada 130. rocznica urodzin Kazimierza Wierzyńskiego, wybitnego polskiego pisarza i poety. Wierzyński urodził się w 1894 r. w Drohobyczu. W młodości działał w niepodległościowych Polskich Drużynach Strzeleckich, a potem w Legionie Wschodnim i Polskiej Organizacji Wojskowej. Debiutował w 1919 r. tomem wierszy „Wiosna i wino”, dzięki któremu stał się jednym z najważniejszych poetów grupy literackiej Skamander. W kolejnych latach wydał m.in. tom „Wolność tragiczna”, „Na rozwiązanie Armii Krajowej” i „Na proces moskiewski”. W czasie II wojny światowej Niemcy zamordowali większość jego rodziny. Po wojnie zamieszkał w USA, gdzie organizował życie kulturalne emigrantów i pomagał polskim żołnierzom. Współpracował z Radiem Wolna Europa. Zmarł w 1969 r. w Londynie.

Melchior Wańkowicz to jeden z największych polskich reportażystów, ojciec polskiego reportażu, świetny dziennikarz. Urodził się w 1892 r. na Białej Rusi, ale gimnazjum ukończył w Warszawie. Brał udział w strajkach szkolnych w 1905 i 1907 r. Wtedy też zetknął się po raz pierwszy z działalnością niepodległościową oraz zaangażował w redagowanie nielegalnego młodzieżowego pisma „Wici”. Był żołnierzem, w 1918 r. walczył w I Korpusie Polskim gen. Józefa Dowbór-Muśnickiego, za co otrzymał Krzyż Walecznych. Swoje doświadczenia z tego okresu opisał w reportażu „Strzępy epopei”. Po wojnie publikował w wielu czasopismach, w tym m.in. w wydawnictwie „Rój”, „Kurierze Warszawskim”, „Wiadomościach Literackich” i „Kurierze Porannym”. Równocześnie pracował dla Związku Cukrowników Polskim, dzięki czemu branża cukrowa zyskała legendarną reklamę z pamiętnym do dziś hasłem „Cukier krzepi”. Potem opublikował m.in. „Na tropach Smętka” i „Od Stołpców po Kair”, czyli zapis swoich losów emigracyjnych po wybuchu II wojny światowej. Największym jego dziełem był jednak trzytomowy reportaż „Bitwa o Monte Cassino”, opisujący epopeję żołnierzy korpusu gen. Władysława Andersa. Wańkowicz na własne oczy obserwował tę jedną z najbardziej krwawych bitew w historii polskiego oręża. Po wojnie pozostał na emigracji. Do kraju wrócił w 1957 r., gdzie wydał inne swoje znane, autobiograficzne dzieło – „Ziele na kraterze”. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”. W 1964 r. podpisał się pod „Listem 34”, którego sygnatariusze sprzeciwili się cenzurze i polityce władz PRL, co ściągnęło na niego represje i nagonkę. Sąd skazał go na 3 lata więzienia. Z wyroku odsiedział w areszcie 5 tygodni. Wańkowicz zmarł w 1974 r.

W 2024 r. przypada 80. rocznica zamordowania przez niemiecką żandarmerię w Markowej na Podkarpaciu rodziny Ulmów, która ukrywała grupę Żydów z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grunfeldów. Józef Ulma i Wiktoria Niemczak pobrali się w 1935 r. Mieli 6 dzieci: Stasię, Basię, Władzię, Franię, Antosia i Marysię. Pierwszych Żydów zaczęli ukrywać na terenie swojego gospodarstwa prawdopodobnie w grudniu 1942 r. W ciągu 15 miesięcy przez ich dom przewinęło się wielu potrzebujących pomocy ludzi, dla których Ulmowie byli ostatnią deską ratunku. Zostali zadenuncjowani Niemcom wiosną 1944 r. przez Polaka, granatowego policjanta Włodzimierza Lesia. 24 marca 1944 r. żandarmi z posterunku w Łańcucie rozstrzelali Józefa i Wiktorię Ulmów oraz ich dzieci i ukrywających się w Markowej Żydów. W 1995 r. Ulmowie zostali uhonorowani przez Yad Vashem medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Od 2016 r. w Markowej działa Muzeum Polaków Ratujących Żydów.

Zygmunt Miłkowski urodził się w 1824 r. na Podolu. Był pisarzem, politykiem, publicystą oraz pułkownikiem Powstania Styczniowego. Podczas studiów w Kijowie zaangażował się w działalność niepodległościową, a w czasie Wiosny Ludów przedostał się na Węgry, gdzie walczył w Legionie Polskim gen. Józefa Wysockiego. Po upadku powstania na Węgrzech przedostał się na Zachód, gdzie został emisariuszem Towarzystwa Demokratycznego Polskiego do Kijowa. Podczas Powstania Styczniowego dowodził jednostkami na Podolu. Po upadku powstania działał w Zjednoczeniu Emigracji Polskiej, a w Paryżu wydawał pismo „Niepodległość”. W 1872 r. osiadł w Szwajcarii. W kraju tym założył Muzeum Narodowe Polskie w Rapperswilu. W 1887 r. opublikował dzieło swojego życia – tekst „Rzecz o obronie czynnej i skarbie narodowym”. Jako Teodor Tomasz Jeż opublikował ok. 80 powieści. Zmarł w 1915 r. w Lozannie.

W 2024 r. mija 100 lat od zdobycia przez polskich sportowców pierwszych medali olimpijskich. Wyczynu tego dokonała drużyna kolarzy torowych w składzie: Józef Lange, Jan Łazarski, Tomasz Stankiewicz i Franciszek Szymczyk, która na VIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu wywalczyła srebrny medal na dochodzenie (kolarze przegrali z ekipą z Włoch). To historyczne wydarzenie miało miejsce 27 lipca 1924 r. Tego samego dnia, kilkadziesiąt minut później, Adam Królikiewicz na koniu Picador zdobył brązowy medal olimpijski w konkursie skoków w jeździectwie. Pierwszy złoty medal olimpijski wywalczyła dla Polski Halina Konopacka podczas letnich igrzysk w Amsterdamie w 1928 r. Lekkoatletka ustanowiła też wtedy rekord świata w rzucie dyskiem. Na pierwszy medal dla Polski podczas zimowych igrzysk trzeba było czekać do 1956 r. Wtedy to Franciszek Gąsienica-Groń w Cortinie d’Ampezzo zdobył brąz w kombinacji norweskiej. Złoto w igrzyskach zimowych jako pierwszy wywalczył Wojciech Fortuna podczas pamiętnych igrzysk w 1972 r. w Sapporo, gdzie polski skoczek uzyskał rewelacyjną odległość 111 metrów. Podczas 23 letnich i 24 zimowych igrzysk olimpijskich polscy sportowcy zdobyli w sumie 321 medali: 79 złotych, 96 srebrnych i 146 brązowych.

(PS, GN)