Przez kolejny rok szkolny będzie można prowadzić indywidualne nauczanie w szkołach średnich bez konieczności kontaktu nauczyciela z dzieckiem. Ministerstwo edukacji chce przedłużyć obowiązywanie przepisów wydanych w okresie nauki zdalnej
Choć szkoły i placówki oświatowe wróciły w maju do pracy stacjonarnej, która ma być kontynuowana także od września, to resort Przemysława Czarnka nie zamierza przywracać wcześniejszych rozwiązań regulujących nauczanie indywidualne.
W opublikowanym przez MEiN projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie indywidualnego nauczania dzieci i młodzieży przedłużono obowiązywanie rozwiązań pandemicznych na kolejny rok szkolny, tj. 2021/2022.
Resort Czarnka uzasadnił ten krok potrzebą „zapewnienia bezpieczeństwa uczniom klas dotychczasowej szkoły ponadgimnazjalnej objętych indywidualnym nauczaniem w kolejnym roku szkolnym, tj. w roku szkolnym 2021/2022”. Na terytorium RP nadal bowiem obowiązuje stan epidemii w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2.
Według MEiN, „sytuacja epidemiologiczna w kraju może zagrażać zdrowiu uczniów, w szczególności uczniów, którzy ze względu na swój stan zdrowia nie mogą uczęszczać do szkoły”.
„Rozporządzenie przewiduje przedłużenie na kolejny rok szkolny, tj. rok szkolny 2021/2022 możliwości prowadzenia zajęć indywidualnego nauczania bez konieczności bezpośredniego kontaktu ucznia z nauczycielami, o ile z wnioskiem w tej sprawie wystąpią do dyrektora szkoły rodzice ucznia albo pełnoletni uczeń. Takie rozwiązanie już obowiązuje w obecnie trwającym roku szkolnym 2020/2021” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
(PS, GN)