Izabela Lorenz-Sikorska: Ten protest powstał z buntu ludzi

Rozmawiamy z Izabelą Lorenz-Sikorską, przewodniczącą Międzyregionalnej Sekcji Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Wielkopolska

Pracownicy oświaty zrzeszeni w „Solidarności” w Poznaniu postanowili przyłączyć się do protestu organizowanego przez ZNP i FZZ. Dlaczego? Skąd ta decyzja?

– Sama decyzja była bardzo prosta – tego właśnie chcieli nasi członkowie. W „Solidarności” jest tak, że to poszczególne organizacje oddolnie podejmują uchwały, które są wdrażane w życie. Decyzja o proteście zapadła u nas jednogłośnie i postanowiliśmy przyłączyć się do strajku. Uważamy, że tylko razem możemy coś osiągnąć, a różnego rodzaju podziały nie mają w tej sytuacji sensu.

„Solidarność” prowadzi jednak własny protest.

– Prawdziwy protest tak naprawdę rozpoczął się na dole. To protest, który powstał z buntu ludzi. To pracownicy prosili poszczególne organizacje związkowe o to, żeby ich wsparły w tej walce. Nie ma lepszej odpowiedzi niż odpowiedź pozytywna na taki apel. Bardzo wcześnie odpowiedzieliśmy na sygnały dotyczące współpracy. Już w styczniu br. razem z ZNP w Poznaniu podpisaliśmy porozumienie o wspólnych działaniach na rzecz pracowników.

Nie ma co ukrywać, relacje między ZNP a oświatową „Solidarnością” bywały różne, często trudne. Nie przeszkadzało to Państwu w porozumieniu?

– Wiem, że im wyżej, tym trudniej. W Poznaniu udało nam się jednak wypracować pozytywne i uczciwe relacje, a w sprawach dotyczących pracowników potrafimy się dogadać. Podobnie jest na poziomie województwa. Zawsze, kiedy pojawia się problem pracowników, to szukamy wspólnego rozwiązania. A w szkołach jest jeszcze łatwiej! Przecież tam kontaktują się ze sobą koleżanki i koledzy, którzy siedzą przy tym samym stole w pokoju nauczycielskim. Dla nich kwestie socjalne nie mają barw związkowych. Wiedzą natomiast, że jak mówi stare przysłowie, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. W tej chwili mamy bardzo jasną i czytelną sytuację – jeżeli wszystkie siły, które znaczą coś w oświacie, nie zmobilizują się, to krzywdę poniosą pracownicy.

(…)

Cały wywiad w GN nr 14 z 3 kwietnia br. Rozmawiał Piotr Skura

Wydanie elektroniczne: http://ewydanie.glos.pl