Izrael wkrótce rozpocznie szczepienia dzieci

W ciągu sześciu miesięcy Izrael zamierza uruchomić kolejną turę szczepień na koronawirusa. Tym razem szczepionkę otrzymają także dzieci w wieku 12-15 lat

– Przygotowujemy się do kolejnej kampanii szczepień, którą zorganizujemy w ciągu sześciu miesięcy – poinformował premier Izraela Benjamin Netanjahu. Obecnie kraj ten zaszczepił dwiema dawkami ok. 81 proc. obywateli w wieku powyżej 16. roku życia. To osoby, którym, zgodnie z zaleceniami, można podawać dawki specyfiku Pfizer/BioNTech.

Izrael ogłosił właśnie, że kupił dodatkowe 16 mln dawek od Pfizera i Moderny po to, by zorganizować kolejną turę szczepień dla 9,3 mln mieszkańców Izraela. Według specjalistów, jest to niezbędne, by zapewnić obywatelom ochronę przed groźnymi mutacjami koronawirusa.

Trzecia tura szczepień ma się różnić od poprzednich tym, że dawki preparatu otrzymają także dzieci w wieku 12-15 lat. – Obywatelu, jeśli chcesz, przygotuj ramiona i mięśnie. A także dzieci, ponieważ szacujemy, że do tego czasu będą zatwierdzone szczepionki dla dzieci – stwierdził Netanjahu.

Izrael czeka obecnie na decyzję Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) w sprawie dopuszczenia do użytku produktu Pfizera w przypadku osób w wieku 12-15 lat. Pfizer złożył do FDA stosowny wniosek w tej sprawie.

W Izraelu toczy się dyskusja na temat szczepienia dzieci i młodzieży. Eksperci rządu uważają, że bez tego nie jest możliwe osiągnięcie tzw. odporności stadnej w sytuacji pojawienia się groźnych i szybko rozprzestrzeniających się mutacji koronawirusa. Przeciwnicy szczepienia dzieci uważają, że niemal wszyscy najmłodsi przechodzą COVID-19 praktycznie bez jakichkolwiek objawów. Dlatego podawanie im szczepionek nie ma sensu.

Według Pfizera, szczepienie trzecimi dawkami będzie konieczne w ciągu 12 miesięcy od podania dwóch poprzednich. Koncern uważa też, że ludzie będą potrzebowali corocznych zastrzyków przypominających.

(PS, GN)