Julek w mundurze. Wspomnienia Marii Smulikowskiej z czasów walki o Niepodległą

„Pod Bezdanami >>nasi<< napadli na pociąg wiozący do Petersburga miliony polskich rubli. Bojowcy dokonali tego czynu sprawnie i bez ofiar”. Publikujemy nieznane szerzej wspomnienia żony Juliana Smulikowskiego…

W tym roku obchodzimy 140-lecie urodzin Juliana Smulikowskiego, pierwszego wiceprezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego (urodził się 24 kwietnia 1880 r. we Lwowie). To tylko jedna ze związanych z dziejami Związku rocznic, przypadających w 2020 r. Mamy bowiem rocznice ważnych wydarzeń: zjednoczenia wszystkich organizacji nauczycielskich w ramach ZNP w 1930 r. w Krakowie czy powstania Biura Szkolnego TON w 1940 r. 100-lecie Bitwy Warszawskiej będzie okazją do przypomnienia udziału nauczycielstwa w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 r.

Inaugurując tegoroczne publikacje historyczne w Głosie i nawiązując do 140. rocznicy urodzin Juliana Smulikowskiego, przedstawiam fragmenty wspomnień żony pierwszego wiceprezesa Związku. Dotyczą one czasów walki o Niepodległą i początków naszej organizacji.

Wspomnienia te znajdują się w Archiwum Polskiej Akademii Nauk w Warszawie pod sygnaturą 237/III. Zostały zamieszczone w częściach w opracowaniu Teresy Jaroszuk („Julian Aleksander Smulikowski 1880-1934”), jednak autorka rozproszyła je po swojej publikacji, a zarazem – z racji ujęcia tematu – nie wykorzystała ich w całości (podobnie zresztą jak ja). Do tych fragmentów dołożyłem część z tych, które nie były dotąd publikowane. Skupiłem się głównie na niepodległościowej działalności prezesa (nazywanego w niniejszych zapiskach Julkiem) oraz na jego kontaktach z Józefem Piłsudskim, działalności w Związku Walki Czynnej (1908), Strzelcu, Naczelnym Komitecie Narodowym, a następnie w Polskiej Organizacji Wojskowej (POW).

Jest to próba pokazania – poprzez pryzmat zachowanych wspomnień i źródeł rodzinnych – życia jednego z twórców Związku oraz bohatera walk o niepodległość i wolną polską oświatę. Niech te notatki skreślone przez świadka historii, jakim była jego małżonka i towarzyszka życia, ukażą nam obraz żywego człowieka, związkowca, a zarazem Polaka, męża i ojca, pochłoniętego ideą nauczycielską i państwową. Był to człowiek, który niewątpliwie doprowadził Związek Nauczycielstwa Polskiego do rozkwitu i pozycji najsilniejszego i największego związku oświatowego, dzierżonej po dziś dzień. Niech to będzie zarazem hołd złożony mu w roku 140. rocznicy urodzin. Jest to także kronika polskiej i związkowej historii, może nie zawsze w pełni obiektywna, ale wprowadzająca nas w klimat tamtych czasów – dziś już nieco zapomniany i nie zawsze rozumiany.

Sławni ludzie w moim życiu

(ze wspomnień żony Juliana Smulikowskiego)

Komuna przy ulicy Żółkiewskiego we Lwowie. Jest rok 1906. Jestem już mężatką, jestem urzeczona ideowością młodego nauczyciela Juliana Smulikowskiego […] mieszkamy więc przy ulicy Żółkiewskiego. Żyjemy […] ideą naszej związkowej solidarności. […] Nie widzimy zaborców, a najwięcej caratu. A tu zjeżdżają się skompromitowani

bojowcy z Królestwa

[…] spotkaliśmy [….] Józefa Piłsudskiego – Ziuka – On stoi na czele Frakcji Rewolucyjnej, która tworzy teraz Związek Walki Czynnej (ZWC), aby walczyć kiedyś o Niepodległą Polskę. Do tej organizacji należy mój mąż i właśnie Władysław Sikorski (legionista, generał WP i Wódz Naczelny WP – przyp. PW). Ćwiczą na „Kaiserwaldzie” pod dowództwem bojowców z Królestwa.

[…]

Przy ulicy Isakowicza odbywa się zabawa w sali Domu Techników we Lwowie. Jest tu zebrana cała młodzież postępowa i rewolucyjna. Sosnkowski (Kazimierz – późniejszy legionista, generał WP i komendant ZWZ oraz Wódz Naczelny WP – przyp. PW) tańczy oberka cudownie. […] Dochód z zabawy na Skarb Wojskowy. Są bracia Dąbkowscy (Mieczysław – legionista, generał brygady WP i Stefan – legionista, pułkownik WP – przyp. PW). […] Jest Rożen (umizga się) emabluje p. Olę Szczerbińską – późniejszą drugą żonę Piłsudskiego. […] Jest mały Ryś Trojanowski (Mieczysław, bojowiec PPS – przyp. PW), Józef Kwiatek (dziennikarz, działacz PPS i bojowiec zm. 1910 r., brat Feliksa, legionisty, pułkownika WP – przyp. PW) i wielu innych. Robotnicy z naszych organizacji PPS oraz nauczyciele z lwowskiego ogniska (ZNL). Zabawa idzie w najlepsze. Nagle nad ranem sala dziwnie pustoszeje. Znikli nasi bojowcy. Dowiadujemy się my przy naszym bufecie, że pospieszyli wszyscy na pociąg – dokąd? – Dowiadujemy się na trzeci dzień. Pod Bezdanami

„nasi” napadli na pociąg

wiozący do Petersburga miliony polskich rubli. Bojowcy dokonali tego czynu sprawnie i bez ofiar. Sławek (Walery, legionista, późniejszy trzykrotny premier II RP – przyp. PW), z bliznami na twarzy po wybuchu bomby, przygotowywał środki wybuchowe, Piłsudski dowodził. Będzie broń i będą mundury.

W 1913 r. w kwietniu poznamy Piłsudskiego my, nauczyciele, z bliska – zorganizowaliśmy bowiem Kurs Społeczno-Naukowy (Lwów), na którym Piłsudski wykładał historię Powstań Polskich, Kukiel (Marian, legionista historyk, generał WP – przyp. PW) dzieje oręża polskiego, Milewski (Edward, działacz spółdzielczy w Galicji – przyp. PW) o spółdzielniach spożywczych, Janik (Michał, historyk literatury, działacz niepodległościowy, pedagog, członek PAU – przyp. PW) o Polakach na Syberii, z kolei Nossig Próchnikowa (Felicja, działaczka społeczna i ruchu kobiecego – przyp. PW) – matka Adama Próchnika (nauczyciel, członek ZNL i zarządu ZNP, w II RP poseł na Sejm – przyp. PW) – o ruchu kobiecym w świecie.

1914 rok, wybucha wojna – żegnamy legionistów Piłsudskiego. Jadę do Oleandrów. Tam 6 VIII wyrusza do Kielc I Kadrowa. Julek w mundurze, ale nie chcą go do frontowej służby przyjąć ze względu na krótkowzroczność i wątłe zdrowie.

Kontakty Juliana Smulikowskiego z Komendantem Ziukiem były liczne i bardzo wczesne i zaczęły się już w okresie, gdy we Lwowie tworzono Związek Walki Czynnej. Łącznikiem między sferami Komendanta i nauczycielstwem, socjalistami, demokratami, a przy tym niepodległościowcami był Sawa Sawicki (Jerzy Sawa Sawicki – działacz niepodległościowy, legionista, podpułkownik WP – przyp. PW), zaufany Komendanta, organizator Strzelca i Związku Walki Czynnej. […]

Pamiętam te niedzielne ranki, gdy Julek zrywał się z łóżka, bo tam na Kaiserwaldzie już Bolciu Popowicz (Bolesław – nauczyciel, działacz związkowy, legionista, senator II RP – przyp. PW), później generał – tkwi na posterunku i skwapliwie notuje nieobecnych. Więc Julek nie uważa na pieszczady małych Adasia i Ewuni (dzieci Smulikowskiego – przyp. PW), lecz spieszy na placówkę, gdzie już zebrani towarzysze

ćwiczą świeżo nabytą bronią,

poznają jej tajniki. Wśród [nich] jest i młodzież uniwersytecka, którą Kukiel (Marian) przyprowadził, a której Władysław Sikorski przewodzi […] kontakty z komendantem (Piłsudskim) naszych działaczy wraz się zazębiały. My, kobiety, miałyśmy obowiązek zbierania na Skarb Narodowy, mogłyśmy nawet biżuterię zbierać i do Krakowa do centrali przesyłałyśmy. Na czele komitetu zbiórkowego stały […] Moraczewska Zofia, Krauzowa, wdowa po socjaliście Kelles-Krauzie, Praussowa (Zofia, działaczka PPS i nauczycielka, członkini POW, w II RP posłanka, w czasie wojny w ZWZ-AK, zginęła w Oświęcimiu – przyp. PW), Litwinowiczowa (działaczka i nauczycielka – przyp. PW) […] Michalina Mościcka (żona przyszłego prezydenta Ignacego Mościckiego, działaczka niepodległościowa – przyp. PW).

[…] w 1913 roku ognisko nasze Z.N.P (wówczas ZNL) we Lwowie zaprosiło Komendanta Ziuka Piłsudskiego na prelegenta, na naszym dwudniowym kursie „Społeczno-Naukowym”, który zorganizowaliśmy wśród postępowego nauczycielstwa, aby propagować […] historie powstań polskich J.[ózef] Piłsudski, jako ciąg naszych zmagań dla odzyskania niepodległości […] Wykłady Komendanta cieszyły się szczególnie wielkim uznaniem słuchaczy. Niewola stuletnia i jej fatalne skutki wywoływały wśród słuchaczy żywy odzew. Wszyscy mężczyźni szli do Strzelca z zapałem. Teraz punkt ciężkości przeniósł się do Zakopanego. […] W Zakopanem w sierpniu 1914 roku Strzelcy wyruszyli gromadnie do pociągu, żegnaliśmy ich kwiatami i radosnymi okrzykami – wszak danym im było walczyć z caratem, tym największym wrogiem postępu i niepodległości naszej. W dniu 6 VIII 1914 roku pierwsza kadrowa wymaszerowała do Kielc, ale wkrótce ofiary posypały się w ludziach. Podpułkownik Lis-Kula pada pierwszy, pisząc list do córeczki, ginie legionista Edmund Szalit – zmarł z upływu krwi, zagubiony, ciężko ranny w zaroślach pod Łowczówkiem […] Julek z powodu krótkiego wzroku nie mógł brać udziału w walce czynnej. W NKN znalazł pole do pracy. Jeździł teraz po terenie odzyskanego Królestwa Polskiego z ramienia Biura NKN za tym, aby agitować przestrzegać przed nauczaniem języka niemieckiego w szkołach. Robota

była bardzo niebezpieczna,

trzeba było działać konspiracyjnie. Ziuk (Piłsudski) o tym wiedział. […] Naczelny Wódz Legionów (Piłsudski) formuje POW (Polską Organizacje Wojskową), aby w plebiscycie śląskim przygotować odpowiedni teren do przeprowadzenia go z sukcesem. Kolega Popowicz, późniejszy generał, kieruje pracami tymi na Śląsku. Niemcy masowo jednak rugają Polaków – Ślązaków myślących po Polsku. Równocześnie we Wiedniu wraz z prezesem Nowakiem (Stanisławem – przyp. PW) prowadzą akcje charytatywną dla ogromnych rzesz nauczycieli, które wobec przełamania frontu pod Gorlicami uciekają aż do Wiednia. Tu się wypłaca pobory, tu są koła rozdawnictwa odzieży, tu można otrzymać tytułem odszkodowania drobne kwoty na przeżycie – Julek […] we Wiedniu stale urzęduje i z ramienia PTP (Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego) i Legionów kontaktuje się ze Związkiem Nauczycielskim. NKN przenosi się do Oświęcimia i tu też opieką otacza się nauczyciela. Wreszcie przejrzano podwójna grę, gdy Piłsudski nie pozwolił na składanie przysięgi Polsce okrojonej – z łaski rzuconej nam jak ochłap. Toteż aresztowania nastąpiły niezwłocznie […] Sikorski wyłamuje się, stąd niesnaski, ale legioniści karnie idą do więzień […] nie takiej Polski chcieli, nie dla takiej Polski ginęli. Idą więc do Szczypiorna, Marmarosz (Węgry), Sziget (Węgry) i Beniaminowa. Piłsudski zaś i Sosnkowski, uwięzieni w Magdeburgu, czekają na dalsze losy. Tymczasem proroctwo (Piłsudskiego) […] spełnia się – trzej zaborcy padają jeden po drugim. Piłsudski wraca jako triumfator, 11 XI 1918 Naczelnikiem obwołano go. ZNP na sejmie 1919 roku (chodzi o Sejm Nauczycielski w 1919 r. – przyp. PW) łączy się w nową pełną organizację, wszystkie ziemie polskie ogarniającą. Teraz kontakty z komendantem (Piłsudskim) rosną, bywa na wszystkich zjazdach. W 1923 roku jest entuzjastycznie witany przez nauczycielstwo polskie. Niestety zabójstwo Narutowicza (Gabriela Narutowicza, pierwszego prezydenta II RP – przyp. PW) i przewrót majowy, dzieli społeczeństwo na walczące obozy. ZNP niezłomnie stoi przy Komendancie (Piłsudskim).

***

Opracował

dr Piotr Wierzbicki

ZNP Kraków-Śródmieście

Śródtytuły w tekście wspomnień pochodzą od Głosu Nauczycielskiego

Zdjęcie: Julian Aleksander Smulikowski (pierwszy z lewej) wśród szefostwa Naczelnego Komitetu Narodowego, czerwiec 1915 r., Collegium Maius (zdjęcie ze zbiorów Archiwum Narodowego w Krakowie)

Bibliografia

>> Archiwum PAN w Warszawie, sygn.. 237 III

>> T. Jaroszuk „Julian Aleksander Smulikowski 1880-1934”, Olsztyn 1990