Marcin Zaród: Uczniowie przekazują mi pozytywną energię

Ten rok szkolny jest dla mnie szczególny, i to z trzech powodów: po pierwsze, bo wracam do pracy po rocznej przerwie, po drugie, bo po ponad 20 latach nauczania angielskiego tym razem będę też uczył wychowania fizycznego, a po trzecie, co chyba oczywiste, czeka nas praca w warunkach, które dyktuje pandemia koronawirusa.

Pierwszy tydzień już za mną. To, co czuję, to dużą dawkę pozytywnej energii, jaką przekazują mi uczniowie, a którą staram się odwzajemniać. Widzę na ich twarzach, że też z ulgą wrócili w mury szkoły, przy czym niekiedy motywacją jest głównie chęć spotkania z rówieśnikami. Widzę też nadzieję, że „na nas nie trafi”.

Czego się obawiam? Chyba tego, że odwiedzając teraz moich bliskich, wśród których są osoby z tzw. schorzeniami współistniejącymi, mogę ich w jakiś sposób narazić, dlatego postanowiliśmy w rodzinie, że przez pierwszy tydzień będziemy się powstrzymywać od wizyt i będziemy obserwować rozwój sytuacji.

Mam nadzieję, że w razie ewentualnej konieczności przejścia którejś z klas na kwarantannę, będziemy mogli kontynuować pracę, korzystając z wprowadzonej w szkole jednolitej platformy, z której korzystam od pierwszych lekcji, żeby uczniowie mieli czas do niej przywyknąć. Na razie ta wirtualna przestrzeń służy nam do kontynuowania dyskusji rozpoczętych w klasie albo do udostępniania plików. Zachęcam uczniów do udzielania się na tej platformie, mimo że mamy zwykłe, stacjonarne lekcje, mówiąc o tym, że to środowisko pracy powstało z myślą o rozwiązaniach biznesowych, jest stosowane w dużych, znanych firmach, więc jeśli teraz uczniowie nauczą się z niego w mądry sposób korzystać, to kiedyś, szukając pracy, poza dyplomami ukończonych szkół czy znajomości języków obcych, będą mieli do umieszczenia na CV także umiejętność praktycznego korzystania z tej właśnie platformy.

I choć informacje docierające ze szkół w całej Polsce, jak choćby z jednego z krakowskich liceów, bywają niepokojące, patrząc na uczniów, staram się dzielić się z nimi optymistyczną postawą i spoglądaniem w przyszłość z pewnością, że jakoś jednak damy radę, jeśli tylko będziemy stali ramię w ramię i będziemy mieli wspólny cel.

Marcin Zaród

Nauczyciel Roku 2013

nauczyciel języka angielskiego

Artykuł pochodzi z  Głosu Nauczycielskiego nr 37-38 z 9-16 września br. (polecamy wydanie drukowane i elektroniczne). Fot. Archiwum prywatne

Nr 37-38/9-16 września 2020