Marsz Żywych 2024 w Oświęcimiu. Kilka tysięcy uczestników upamiętniło ofiary Holokaustu

W poniedziałek po południu dawnego hitlerowskiego obozu Auschwitz do obozu w Brzezińce wyruszył Marsz Żywych. W corocznym upamiętnieniu ofiar Holokaustu biorą udział byli ocaleni więźniowie, ale też młodzi Żydzi z całego świata i polscy uczniowie. W tegorocznym marszu – jak szacowali organizatorzy – udział wzięło 6 tys. uczestników, w tym 55 osób ocalałych z masowej zagłady Żydów.

Żydowska młodzież z różnych krajów oraz ich polscy rówieśnicy przeszli z byłego niemieckiego obozu Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau.

Organizowane od 1988 r. wydarzenie ma na celu upamiętnienie ofiar Holokaustu a w tym roku  – jak podawali organizatorzy – brało w nim udział 55 ocalałych z masowej zagłady Żydów. Wśród uczestników marszu znaleźli się także m.in. izraelski minister edukacji Yoav Kisch i wiceminister edukacji Izabela Ziętka.

Na Marszu Żywych 2024 miały się również pojawić osoby, które ucierpiały w wyniku ostatniego ataku Hamasu.

Marsz Żywych to projekt edukacyjny, pod auspicjami którego Żydzi z różnych krajów, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca Zagłady, utworzone przez Niemców podczas II wojny światowej na okupowanych ziemiach polskich. Poznają historię polskich Żydów. Spotykają się między innymi ze Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata. Przemarsz między byłymi obozami w święto Jom Ha-Szoa (Dzień Pamięci o Ofiarach Zagłady) jest kulminacją projektu. Jego termin związany jest z powstaniem w getcie warszawskim.

Pierwszy marsz odbył się w 1988 r. Kolejne odbywały się co dwa lata, a od 1996 r. rokrocznie. W najliczniejszym uczestniczyło 20 tys. osób, w tym delegacje z prawie 50 krajów.

Po tym jak latem 1941 r. zwierzchnik SS Heinrich Himmler wskazał Auschwitz jako miejsce „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, komendant obozu Rudolf Hoess zadecydował, że stanie się to w oddalonym o 3 km od obozu macierzystego Auschwitz II-Birkenau. Jego budowa rozpoczęła się w październiku 1941 r., a pierwsi więźniowie trafili na początku 1942 r.

Ofiary mordowano gazem o nazwie cyklon B, którego działanie – na rozkaz kierownika obozu Auschwitz I Karla Fritzscha – Niemcy wcześniej sprawdzali na sowieckich jeńcach wojennych.

Żydzi stanowili największą grupę deportowanych do Auschwitz oraz jego ofiar. Niemcy przywieźli ich ponad 1,1 mln. Zgładzili co najmniej 1 mln, z czego ok. 100 tys. jako więźniów obozu. Nie mniej niż 900 tys. zabili w komorach gazowych tuż po przywiezieniu.

Polski Żyd Dawid Wongczewski, deportowany 20 czerwca z więzienia w Wiśniczu Nowym, był pierwszą śmiertelną ofiarą obozu. Zmarł w nocy z 6 na 7 lipca 1940 r.

Najliczniejszą grupę Żydów deportowanych do Auschwitz stanowili obywatele Węgier, państwa sojuszniczego Rzeszy. Drugą pod względem liczebności była społeczność żydowska z terenów II Rzeczypospolitej. Szacowana jest na ok. 300 tys. osób.

Historycy z Muzeum Auschwitz podali, że obóz odegrał też rolę „stacji końcowej” dla 73 tys. Żydów z Protektoratu Czech i Moraw oraz Słowacji, 69 tys. z Francji, 60 tys. z Holandii, 55 tys. z Grecji, 25 tys. z Belgii, 23 tys. z Niemiec i Austrii, 10 tys. z Jugosławii, 7,5 tys. z Włoch i 690 z Norwegii.

(GN)

Fot: Auschwitz Memorial/X

„Przeszłość jest kluczem do zrozumienia teraźniejszości”. XXXIX Nauczycielskie Dni Pamięci i Pokoju