Muzeum Historii Polski szykuje 16. Przystanek Niepodległość, a Muzeum Polin pokaże wyjątkowy obraz

Gry edukacyjne, a w nich tajemnicze zadania, zaszyfrowane wiadomości, łamigłówki logiczne, oraz wyjątkowa wystawa z oryginalnym egzemplarzem polskiej repliki Enigmy, towarzyszące jej specjalne wydanie gazety „Głosy Historii”, a także premiery filmów i podcastów – to główne atrakcje przygotowane na 11 listopada przez Muzeum Historii Polski w ramach Przystanku Niepodległość.

Gra „Tajna misja” będzie miała dwie odsłony: terenową oraz internetową. Gra miejska odbędzie się w Warszawie Ogrodzie Saskim w dniu 11 listopada 2021 roku, w godz. 10:00–16:00 (ostatni start o godz. 14:30). Aby wziąć udział w grze, należy wypełnić formularz rejestracyjny tutaj. Natomiast gra internetowa dostępna będzie od 11 listopada 2021 roku pod adresem przystanekniepodleglosc.muzhp.pl.

W dniach 9-28 listopada br. w galerii Kordegarda na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie będzie prezentowana wystawa „Enigma. Zagadka rozwiązana” przygotowana we współpracy Muzeum Historii Polski i Narodowego Centrum Kultury. W ramach wystawy po raz pierwszy w Polsce zostanie pokazany szerokiej publiczności wykonana przez polski wywiad replika niemieckiej Enigmy, wykorzystywana w działaniach militarnych. Jest jednym z najcenniejszych obiektów w kolekcji Muzeum Historii Polski.

Z kolei Muzeum Polin – 11 listopada zaprasza na wystawę stałą, na której po raz pierwszy zaprezentowany zostanie obraz Maurycego Gottlieba „Autoportret w stroju polskiego szlachcica”, który przez lata uchodził za zaginiony.

Na pochodzącym z 1874 roku obrazie artysta namalował siebie w stroju polskim, co jest rodzajem manifestu. „Jestem Polakiem i Żydem i chcę dla obu, gdy Bóg da, pracować” – pisał w korespondencji pochodzący z Drohobycza Maurycy Gottlieb. 

Obraz „Autoportret w stroju polskiego szlachcica” przez ponad siedemdziesiąt lat uznawano za zaginiony. Pod koniec XIX wieku zakupił go „obywatel ziemski z Królestwa”, następnie, do 1936 roku, dzieło znajdowało się w zbiorach w Wiedniu, by na koniec trafić do kolekcji prywatnej w Nowym Jorku. Tajemnicą pozostają okoliczności, w jakich odnalazł się po latach w nowojorskich magazynach.

Wylicytowany za rekordową kwotę obraz jego nowy właściciel – pragnący zachować anonimowość – przekazał na dziesięć lat w depozyt Muzeum POLIN. Teraz obraz, po konserwacji i digitalizacji, zostanie zaprezentowany w specjalnie przygotowanym miejscu na wystawie stałej muzeum.

(GN)

Przed 11 listopada MEiN zachęca do udziału w akcji “Szkoła do hymnu”