„Listy z Grenlandii” to książka napisana przez Adama Jarniewskiego, który od 2006 roku mieszka na największej wyspie świata. Narratorką jest jego córka, dwunastoletnia Alina, która wyrusza w podróż do swojego domu na Grenlandii po półrocznym pobycie w Polsce.
Można powiedzieć, że Listy z Grenlandii to minireportaże. Nastolatka, córka Polaka i Grenlandki, która urodziła się i wychowała na największej wyspie świata, pokazuje to miejsce przez swój pryzmat. Bohaterka opowiada o arktycznej faunie i florze oraz respekcie wobec potęgi natury. Książka zawiera opisy łowienia ryb czy spotkania wołów piżmowych i reniferów. Jest również wycieczka na grenlandzki lądolód oraz fragmenty o różnicach kulturowych i wierzeniach współczesnych Grenlandczyków. Wszystkie zdarzenia „potwierdzone są” licznymi zdjęciami, a całość uzupełniona ilustracjami i mapkami.
Listy z Grenlandii mają po części charakter edukacyjny, główna bohaterka w przystępny i zabawny sposób przemyca elementy geologii i glacjologii (wycieczka na grenlandzki lądolód), językoznawstwa (informacje o oryginalnej strukturze języka grenlandzkiego) czy nauk przyrodniczych (spotkania ze zwierzętami występującymi na Grenlandii) oraz zachęca do dalszej eksploracji wspomnianych zagadnień.
Fabuła książki poprzeplatana jest krótkimi rozdziałami o charakterze teoretycznym (np. grenlandzkie legendy, historia Grenlandii) co pozwala młodemu czytelnikowi zagłębić się i lepiej zrozumieć świat, o którym opowiada główna bohaterka. Książkę można traktować jako przeznaczoną dla (starszych) dzieci i młodzieży, ale może też być lekturą dla osób dorosłych, które są ciekawe, jak się żyje na Grenlandii.
Więcej na temat książki można przeczytać tutaj.
(GN)
Fot: Facebook