Nobel z ekonomii przyznany. Wyróżniono trzech naukowców, którzy badali m.in. jakie znaczenie dla dobrobytu krajów mają instytucje społeczne

Po raz 56. wręczono Nagrodę Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych. W tym roku Nobla otrzymali ekonomiści Daron Acemoglu z Massachussetts Institute of Technology, Simon Johnson z tej samej uczelni i James A. Robinson z Uniwersytetu Chicagowskiego za badania przybliżające różnice między narodami w dziedzinie zamożności i dobrobytu, a także to, jak na poziom zamożności społeczeństw wpływają instytucje gospodarcze i ekonomiczne w poszczególnych krajach.

Komitet Noblowski, wskazując powody uhonorowania trzech naukowców, podkreślił, że ich prace pozwalają nam lepiej zrozumieć, dlaczego pomiędzy narodami istnieją różnice dotyczące dobrobytu – i dlaczego, pomimo upływu czasu i postępu w różnych dziedzinach życia, wciąż tak trudno jest niwelować różnice w poziomie zamożności społeczeństw.

„W swoich pracach laureaci dużą uwagę poświęcają kolonializmowi i systemom politycznym wprowadzanym przez europejskich kolonizatorów począwszy od XVI wieku jako głównym przyczynom odpowiadającym za dzisiejsze nierówności ekonomiczne pomiędzy państwami – podkreślono.

„Analizując różne systemy polityczne i gospodarcze wprowadzone przez europejskich kolonizatorów, Daron Acemoglu, Simon Johnson i James A. Robinson zdołali wykazać związek między instytucjami a dobrobytem. Opracowali również narzędzia teoretyczne, które mogą posłużyć do wyjaśnienia, dlaczego różnice pomiędzy instytucjami utrzymują się i w jaki sposób instytucje mogą się zmieniać” – głosi komunikat Komitetu Noblowskiego.

Ekonomiczny Nobel to jedyna nagroda, o jakiej Alfred Nobel nie wspomina w swoim testamencie. Jej fundatorem jest Bank Szwecji.

(GN)

Kończy się Tydzień Noblowski. W piątek poznaliśmy laureata Pokojowej Nagrody Nobla, a dzień wcześniej laureatkę Nobla z literatury