To dłuższy cykl spotkań – tak o edukacyjnym „okrągłym stole” mówił dziś premier Mateusz Morawiecki
Na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie odbyła się dziś trzecia tura edukacyjnego „okrągłego stołu” zwołanego przez rząd.
Przewodniczący „okrągłemu stołowi” premier Mateusz Morawiecki przyznał, że wiele zgłaszanych dotąd „pomysłów stoi wobec siebie w sprzeczności”, a „jedna część stołu mówi coś innego niż druga”. – Ale nie oznacza to, że nie można wypracować wspólnego mianownika – zastrzegł. Po raz kolejny zaprosił do udziału w tym przedsięwzięciu związki zawodowe. – To dłuższy cykl spotkań – wyjaśnił. – Jeśli jednak gotowe będą cząstkowe propozycje i zostaną one przekonsultowane, to warto je wdrażać sukcesywnie – dodał.
Według relacji Marzeny Machałek, wiceminister edukacji przewodniczącej podstolikowi „jakość w systemie edukacji”, w czasie obrad jej podstolika poruszono m.in. problem roli dyrektora szkoły. – Ważne, by zapewnić autonomię dyrektorowi, ale trzeba też dyrektora do tej funkcji przygotować i wspierać – mówiła.
Podstolik „uczeń w systemie edukacji” zajął się m.in. tematem uczenia się i zaangażowania społecznego uczniów. – By dorosła osoba przez całe życie miała wolę kształcenia już po zakończeniu edukacji formalnej – relacjonował Piotr Muller, wiceminister nauki i przewodniczący podstolika. Podstoli rozmawiał też o kształceniu i doskonaleniu nauczycieli, a także o czasie pracy ucznia.
Podczas obrad podstolika „nauczyciel w systemie edukacji” rozmawiano m.in. o łączeniu systemu wynagradzania z jakością pracy, awansie zawodowym oraz Karcie Nauczyciela. – Były głosy głębokiej zmiany lub tworzenia alternatywnego systemu tworzącego z nauczyciela pracownika służby cywilnej, czy funkcjonariusza państwowego – relacjonował Maciej Kopeć, wiceminister edukacji i szef podstolika.
ZNP i FZZ nie biorą udziału w obradach „okrągłego stołu”. ZNP przypomniał „Stanowisko Reprezentatywnych Partnerów Społecznych ws. Okrągłego Stołu ds. oświaty” z 23 kwietnia br. „My, niżej podpisani reprezentatywni partnerzy społeczni – centrale związkowe oraz organizacje pracodawców chcemy uczestniczyć w obradach tzw. Okrągłego Stołu ds. oświaty, jednakże nie w formule zaproponowanej przez Prezesa Rady Ministrów, Pana Mateusza Morawieckiego. Doprowadzono do sytuacji, w której zamiast poważnej, merytorycznej rozmowy na temat postulatów środowiska nauczycielskiego organizuje się debatę o charakterze stadionowym. Taka formuła dyskusji w żaden sposób nie wpłynie na rozwiązanie problemów oświaty” – czytamy w stanowisku.
Jego autorzy podkreślili konieczność znaczącego podniesienia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli i pozostałych pracowników oświaty. „W naszej ocenie jedynym wariantem umożliwiającym zażegnanie historycznego kryzysu w oświacie jest przedstawienie przez stronę rządową propozycji korespondującej z postulatami organizacji związkowych współorganizujących strajk nauczycieli. Dopiero w momencie zabezpieczenia środowiska nauczycielskiego w zadowalające i zgodne z europejskimi standardami wynagrodzenia można powrócić do rozmów o koncepcji Okrągłego Stołu ds. Oświaty. Zwracamy szczególną uwagę, że to Rada Dialogu Społecznego jest właściwym miejscem do prowadzenia tego typu dyskusji.
Jednocześnie przychylamy się do rekomendacji, które przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego, Pani Dorota Gardias przekazała Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, Panu Andrzejowi Dudzie w trakcie dyskusji na temat realizacji formuły Okrągłego Stołu ds. Oświaty. Niewątpliwie to właśnie Prezydent RP jako patron Rady Dialogu Społecznego jest właściwą osobą dla organizacji merytorycznej debaty na temat całościowej reformy systemu edukacji” – czytamy w dokumencie.
Pod stanowiskiem podpisali się: Związek Pracodawców Business Centre Club, OPZZ, FZZ, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Związek Rzemiosła Polskiego.
(PS, GN)