„Postać prawdziwie renesansowa”. Kim jest Przemysław Staroń, finalista Global Teacher Prize 2020 i Nauczyciel Roku 2018?

„Powiedzieć o Przemku, że jest fantastycznym nauczycielem i wyjątkowym człowiekiem, to nic nie powiedzieć. Przemek Staroń to postać prawdziwie renesansowa o niepoliczalnej liczbie talentów i aktywności” – napisali inicjatorzy zgłoszenia jego kandydatury na Nauczyciela Roku 2018.

Mistrz z Zakonu Feniksa

Kiedy po studiach zaczynał uczyć w szkole, sala na zajęciach z etyki świeciła pustkami. Po kilku latach jego pracy ten nieobowiązkowy przedmiot wybiera 3/4 uczniów. O pracy nauczyciela marzył, kiedy jeszcze był uczniem!

Przemysław Staroń jest nauczycielem filozofii, etyki, wiedzy o kulturze oraz historii sztuki w II Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Chrobrego w Sopocie. Ale jakim jest nauczycielem?

„Powiedzieć o Przemku, że jest fantastycznym nauczycielem i wyjątkowym człowiekiem, to nic nie powiedzieć. Przemek Staroń to postać prawdziwie renesansowa o niepoliczalnej liczbie talentów i aktywności” – napisali inicjatorzy zgłoszenia jego kandydatury na Nauczyciela Roku 2018. Aby pomóc mu w zwycięstwie, powołali nawet Komitet Wyboru Przemka Staronia na Nauczyciela Roku, który wśród uczniów zebrał ponad 150 opinii na temat ich kandydata. Kim więc jest nauczyciel, dla którego robi się tak wiele?

Pan Przemek pracuje w szkole od dziewięciu lat. Ale uczyć zaczął, gdy był nastolatkiem, w liceum! Talent pedagogiczny

dostrzegli w nim nauczyciele,

którzy prosili go o prowadzenie niektórych zajęć. Potem, nieco starszy, opiekował się młodzieżą na rekolekcjach Szensztackiego Dzieła Rodzin.

W autoprezentacji pan Przemek przyznał zresztą, że wiele zawdzięcza swoim nauczycielom z liceum. Podkreślił, że bez tego, czego go nauczyli, nie potrafiłby dziś prowadzić zajęć w tak kreatywny sposób.

Po maturze nasz laureat trafił na studia kulturoznawcze, gdzie już na I roku zgłosił się na praktyki nauczycielskie. Wtedy poznał blaski i cienie tego zawodu. A kiedy rok później zgłosił się na kolejne praktyki, wcześniej profilaktycznie kupił za własne pieniądze rzutnik. Zdawał sobie bowiem sprawę, że w szkole takiego sprzętu nie ma i nie ma co liczyć, że ktoś mu go kupi. Robił zresztą wtedy dużo więcej, niż wymagano od studenta praktykanta – organizował dla uczniów m.in. warsztaty arteterapii i dodatkowe zajęcia z języka polskiego.

Już po podjęciu pracy zaczął organizować w swoim liceum m.in. Noce Nauki, w ramach których

młodzież uczyła się w nocy

filozofii starożytnej, chemii organicznej i poezji XX w. za pomocą arteterapii i dramy. Współorganizował też Wieczory z Kulturą i Sztuką w kawiarniach artystycznych Sopotu dla młodzieży i seniorów.

Po pierwszym roku pracy zaaranżował w szkolnej piwnicy specjalną pracownię –salę U3. Ponieważ wiedział, że szkoła nie jest w stanie sfinansować realizacji wszystkich jego pomysłów dydaktycznych, założył firmę i zaczął organizować komercyjne szkolenia i warsztaty psychologiczne. Z zarobionych pieniędzy wyposażył swoją salę w piwnicy, kupił też materiały potrzebne do przygotowania młodzieży do olimpiad czy matury. Pracownia U3 jest dziś przytulnym, przyjaznym dla uczniów miejscem, gdzie można usiąść w miękkim fotelu i dyskutować o etyce, filozofii czy wiedzy o kulturze w otoczeniu różnych, często zabawnych artefaktów. Takich np. jak kolekcja szachów z uniwersum Harry’ego Pottera, kolekcja figurek bogów egipskich, wizerunek Starca Niebios – azteckiego boga, postaci Buddy itp. Można nawet wskoczyć do minibasenu wypełnionego kolorowymi piłkami. Autorzy zgłoszenia Przemysława Staronia do naszego Konkursu podkreślają, że stworzona przez niego szkolna sala „stała się przestrzenią autentycznych spotkań uczniów z myśleniem, kulturą, sztuką i drugim człowiekiem”.

Ale nasz laureat nie zamyka się w czterech ścianach swojej pracowni. Przy każdej możliwej okazji wychodzi z młodzieżą poza szkołę. Na przykład organizował wspólne, międzypokoleniowe wizyty w świątyniach i miejscach kultu różnych religii w Trójmieście.

Zresztą projekty międzypokoleniowe to specjalność pana Przemka. W 2012 r. w ramach Roku Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej wraz ze swoją koleżanką ze szkoły przygotował i zgłosił projekt „Radość i magia” do organizowanego przez Unię Europejską konkursu generations@school. Projekt okazał się najlepszy w kraju i znalazł się w europejskim finale konkursu.

Kiedy dziewięć lat temu nauczyciel zaczął pracę w liceum, frekwencja na etyce nie była szczególnie imponująca, jak to na nieobowiązkowych zajęciach. Po roku podwoiła się liczba uczniów na etyce. Dlaczego? Bo, jak mówią uczniowie, są to

jedyne w swoim rodzaju zajęcia,

nieszablonowe, a pan Przemysław jest nauczycielem otwartym i uczy ich myśleć. Dziś na etykę do pana Przemka chodzi ok. 75 proc. uczniów, czyli 270 osób. Nauczyciel zaznacza, że jego lekcje nie są konkurencją dla zajęć z religii, i podkreśla świetną współpracę ze szkolnym katechetą.

Nauczyciel Roku 2018 nie unika trudnych wyzwań pedagogicznych. Dwukrotnie przejął wychowawstwo w tzw. trudnych klasach, które miały słabe wyniki w nauce i największą absencję. Niektórzy uczniowie mieli poważne problemy zdrowotne, w tym depresję. W obydwu przypadkach przejął wychowawstwo na początku II klasy. I w obydwu odniósł wychowawczy sukces, i to w niespełna dwa lata. Ostatecznie wszyscy uczniowie zostali dopuszczeni do matury i ukończyli szkołę. I to z jakimi wynikami! Wśród nich pięć osób zdobyło łącznie osiem tytułów olimpijskich. Jedna z klas osiągnęła m.in. rekordowe wyniki na maturze z języka polskiego rozszerzonego, a druga – najwyższą średnią ocen na koniec szkoły.

Uczniowie Przemysława Staronia od roku szkolnego 2013/2014 do 2017/2018 zdobyli łącznie 27 tytułów na Olimpiadzie Filozoficznej, w tym trzy tytuły laureatów i 24 – finalistów. Od pracy nie wymigiwali się nawet w ferie. Kiedy nie mieli się gdzie podziać, korzystali z zaproszeń zaprzyjaźnionych seniorów i uczyli się w ich mieszkaniach. Szybko nawiązały się przyjaźnie między młodszym i starszym pokoleniem. A gdy jedna z seniorek poważnie zachorowała i była operowana, uczniowie ustalili miedzy sobą dyżury, żeby pomagać jej w codziennych sprawach.

Przy tej okazji pojawił się pomysł zorganizowania w szkole lekcji filozofii z udziałem seniorów. Taką międzypokoleniową grupę nazwano Zakonem Feniksa. Seniorki z tej grupy zaczęły jeździć z uczniami na kolejne etapy olimpiad filozoficznych,

podtrzymywały ich na duchu,

kibicowały, pomagały mierzyć się z porażkami. Z czasem Zakon Feniksa powiększył się o średnie pokolenie, czyli o rodziców uczniów.

Jeśli ktoś spojrzy na zdjęcie Przemysława Staronia i pomyśli: „ja tego faceta skądś znam”, to pewnie będzie miał rację. Pan Przemek jest bowiem również wykładowcą Uniwersytetu SWPS, na tyle rozchwytywanym, że od 2013 r. ponad 600 razy wypowiadał się jako ekspert w prasie, radiu, telewizji, mediach internetowych. Nasz laureat jest bowiem także terapeutą i psychologiem.

Od 2011 r. prowadzi gabinet psychologiczny. Jest współtwórcą Instytutu Syriusza, finansowanego przez miasto punktu konsultacyjnego dla młodzieży, gdzie można porozmawiać z psychologiem, terapeutą i doradcą. Pan Przemek stworzył też Jasną Stronę Nocy, czyli projekt „uzdrawiania uzdrowiska”, jakim jest Sopot. Ten projekt to nie tylko koncerty i warsztaty artystyczne będące alternatywą dla „balangowego” stylu życia, ale także zespoły kilkunastu terapeutów, które w piątki i soboty przemierzają ulice Sopotu, pomagając młodym ludziom, którzy przesadzili z weekendową zabawą.

W tym roku Pan Przemek zainicjował akcję pomocy jednej z nauczycielek, która walczyła z ciężką chorobą. Akcja zyskała ogólnopolski zasięg, dzięki czemu tylko w czerwcu br. Fundacja DKMS zarejestrowała ponad 15 tys. nowych dawców szpiku.

Warto też wspomnieć o kilku innych pomysłach naszego laureata. Zorganizował on wystawę metod dydaktycznych – Filozoficzną Ulicę Pokątną – na corocznej konferencji dla nauczycieli filozofii i etyki na Uniwersytecie Gdańskim. Regularnie występuje na konferencjach, jest mówcą na TEDx’ach, gdzie szkoli m.in. nauczycieli. Prowadzi też zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, był gościem festiwalu Woodstock. Nauczyciel Roku 2018 to ponadto

prekursor wykorzystania mediów społecznościowych

w edukacji, (m.in. uczy filozofii na Snapchacie – #filosnapy). Dzięki swojej pracy został zaliczony przez Szerokie Porozumienie na rzecz Umiejętności Cyfrowych do grona 100 osób, które w walnie przyczyniły się do rozwoju umiejętności cyfrowych w Polsce.

Autorzy wniosku w zgłoszeniu Przemysława Staronia napisali, że są przekonani, iż zasługuje on na tytuł Nauczyciela Roku 2018, bo „pomoże mu on w jeszcze sprawniejszym, szybszym i skuteczniejszym docieraniu do ludzi. Z ideami, wartościami, wiedzą o świecie, rozumieniem tego świata, metodami dydaktycznymi i przesłaniem pełnym pokoju, które uczynią ich życie lepszym, ciekawszym, może nawet łatwiejszym”.

Piotr Skura

***

Z opinii uczennic i uczniów…

Bezpośredni, otwarty i optymistyczny

>> „Uważam pana Staronia za wspaniałego człowieka, dzięki któremu odzyskuję wiarę w ludzkość”.

>> „Pan Staroń nauczył mnie, jak być lepszą osobą, uświadomił mi, dlaczego nauka jest ważna”.

>> „Dzięki panu Staroniowi zrozumiałem, że szkoła może być przyjemna”.

>> „Najbardziej w panu Staroniu lubię to, że jest bezpośredni, otwarty i optymistycznie podchodzi do życia, przez co po jego zajęciach mamy lepszy humor”.

>> „Dzięki panu Staroniowi zrozumiałam, że nauka nie jest przymusem oraz że nie każdy nauczyciel pracuje tylko po to, żeby wyrobić się z materiałem”.

>> „Najbardziej w panu Staroniu lubię jego ludzkie podejście do uczniów”.

>> „Pan Staroń nauczył mnie myśleć nie tylko na matematyce, ale też w prawdziwym życiu”.

***

Artykuł pochodzi z Głosu Nauczycielskiego nr 41/2018