Rząd pracuje nad rozszerzeniem programu dobrowolnych szkoleń wojskowych, tak aby do 2027 roku mogło w nich uczestniczyć 100 tysięcy ochotników rocznie – poinformował premier Donald Tusk. „Kluczowe jest, aby do 2026 roku każdy ochotnik i każda ochotniczka mogli wziąć udział w szkoleniu, a do 2027 r. liczba przeszkolonych osiągnęła poziom 100 tysięcy osób rocznie – podaje Kancelaria Premiera w specjalnym komunikacie.
Szef rządu zapowiedział rozszerzenie programu dobrowolnych szkoleń wojskowych, które mają stać się szeroko dostępne. Program zakłada większą dostępność miejsc i nowe zachęty dla ochotników, tak by każdy zainteresowany mógł skorzystać ze szkolenia. To nawiązanie do zapowiedzianej w Sejmie przez szefa rządu inicjatywy.
Obecnie zasadnicze szkolenie wojskowe trwa miesiąc i kończy się przysięgą wojskową, a uczestnicy otrzymują wynagrodzenie w wysokości 6000 zł.
📰 KOMUNIKAT | Premier @DonaldTusk zapowiedział zwiększenie liczby przeszkolonych ochotników oraz nowe mechanizmy wspierające bezpieczeństwo kraju. Rząd pracuje nad rozszerzeniem programu dobrowolnych szkoleń wojskowych, tak aby do 2027 roku mogło w nich uczestniczyć 100 tysięcy…
— Centrum Informacyjne Rządu (@KPRM_CIR) March 11, 2025
Szkolenia obejmą zarówno podstawowe przygotowanie wojskowe, jak i specjalistyczne kursy dostosowane do różnych grup społecznych i zawodowych. Szczególny nacisk położony zostanie na nowoczesne technologie oraz umiejętności związane z obroną cywilną.
– Wojna w Ukrainie pokazała bardzo wyraźnie – potrzeba całej gamy specjalistów. Dotyczy to przede wszystkim najnowocześniejszych technologii, ale także na wypadek zagrożeń tu, na miejscu, potrzeba większej liczby specjalistów od obrony cywilnej – podkreślił premier.
Rząd przewiduje również dodatkowe zachęty, takie jak umożliwienie skończenia kursu zawodowego prawa jazdy, w tym na pojazdy ciężarowe. Może być to przydatne nie tylko w przypadku wojny, ale i w życiu zawodowym osób, które zdecydują się na takie przeszkolenie. Premier zapowiedział również, że każdy w wieku od 18 do 60 lat uzyska szczegółowe informacje o tym, jak szkolenie może odbyć.
– Poza armią zawodową i poza WOT-em musimy zbudować de facto armię rezerwistów i temu będą służyły nasze działania – dodał szef rządu.
Premier podkreślił też, że przygotowania do tych programów muszą być oparte na współpracy z sojusznikami, w tym na doświadczeniach bojowych armii ukraińskiej. Przy szkoleniach wykorzystany będzie również potencjał, wiedza i umiejętności naszych weteranów.
Poinformowałem właśnie panie i panów ministrów, że członkowie rządu i ich urzędnicy także przejdą przeszkolenie. Dobrowolne. Co zostało przyjęte z pełnym zrozumieniem.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 11, 2025
Donald Tusk zapowiedział pełne zaangażowanie rządu dla realizacji programu szkoleń wojskowych, w tym zwiększenie limitów oraz zapewnienie odpowiedniego finansowania.
Dodał, że przyśpieszono też prace nad specustawą, która ma usprawnić budowę umocnień wojskowych i inwestycje w przemysł obronny.
(GN)