Prezes ZNP: Walczymy o publiczną edukację, o prestiż zawodu nauczyciela i godne warunki pracy

Reprezentujemy największą i najstarszą organizację związkową w Polsce. Potrafimy zachować niezależność, walczyć o demokratyczną, publiczną edukację, prestiż zawodu nauczyciela, a także o dobre warunki nauki i pracy w szkołach – powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz w pierwszym dniu 42. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP.

Dziś w Teatrze Ateneum w Warszawie prawie dwustu delegatów z całego kraju podsumuje upływającą pięcioletnią (2014-2019) kadencję władz Związku Nauczycielstwa Polskiego. Sprawozdanie z działalności organizacji przedstawił prezes ZNP Sławomir Broniarz.

– Reprezentujemy największą i najstarszą organizację związkową w Polsce. Od 1905 roku członkowie Związku wierzą, że kluczem do lepszej przyszłości, kluczem do lepszego życia i lepszego świata, jest edukacja – mówił prezes Związku.

– Nasze działania pokazują, że potrafimy zachować niezależność, walczyć o demokratyczną, publiczną edukację, prestiż zawodu nauczyciela, a także o dobre warunki nauki i pracy w szkołach. Walczymy o ludzi i dla ludzi – mówił prezes ZNP.

– Byliśmy na ulicach, protestując podczas wielotysięcznych manifestacji i byliśmy w Sejmie, prezentując nasze obywatelskie projekty ustawodawcze. Organizowaliśmy debaty eksperckie, i ogólnopolskie akcje protestacyjne. Strajkowaliśmy trzy tygodnie. Negocjowaliśmy i podejmowaliśmy trudne decyzje o dalszych losach protestu. Tak, razem, jako związek zawodowy zrzeszający ludzi, którym zależy na edukacji, mamy moc sprawczą – dodał.

W tym czasie Związek musiał się zmierzyć m.in. z odbieraniem nauczycielom uprawnień zapisanych w Karcie Nauczyciela, zmianą statusu zawodowego nauczycieli, likwidacją ponad 6 tysięcy gimnazjów, zmianą ustroju szkolnego i powrotem do 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letniego liceum i 5-letniego technikum, a także z wielką kampanią medialną wymierzoną w strajkujących nauczycieli i ZNP. W minionych pięciu latach udało się natomiast doprowadzić do wielkiej mobilizacji nauczycieli i pracowników oświaty walczących o godność i wzrost wynagrodzeń oraz przeprowadzić wielki strajk w oświacie. – Mijającą kadencję zdominowały trzy wielkie tematy: obrona statusu zawodowego nauczycieli, zmiana ustroju szkolnego, walka o wynagrodzenia pracowników oświaty i strajk – podsumował Sławomir Broniarz.

Związek walczył o utrzymanie uprawnień nauczycieli zapisanych w Karcie oraz o wpisanie do pragmatyki zawodowej jak najkorzystniejszych rozwiązań prawnych. Dlatego ZNP m.in. inicjował zmiany legislacyjne, jego przedstawiciele brali udział udział w pracach Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty powołanego przez MEN, aktywnie uczestniczyli w pracach sejmowych i senackich komisji oraz organizowali szereg akcji protestacyjnych, w tym ogólnopolskie strajki.

Kluczowe było tu uchwalenie w 2018 r. z inicjatywy minister Anny Zalewskiej zmian w awansie zawodowym i ocenie pracy nauczycieli. Związek energicznie i zdecydowanie protestował przeciwko szkodliwym dla nauczycieli i oświaty zmianom, przedstawiał swoje argumenty i proponował alternatywne rozwiązania. Ostatecznie Sejm w czerwcu 2019 r. poprawił Kartę i praktycznie skasował wprowadzone wcześniej pomysły Zalewskiej.

– ZNP włączył się w kampanię na rzecz obrony ustroju szkolnego i gimnazjów – przypomniał prezes Związku. Organizacja m.in. zebrała w 2016 r. ponad 250 tys. podpisów pod petycją o ustabilizowanie sytuacji w oświacie, przeprowadziła akcję informacyjną na temat skutków reformy Anny Zalewskiej, doprowadził do powołania obywatelskiej koalicji „NIE dla chaosu w szkole”, w skład której weszły organizacje, instytucje, ruchy społeczne, rodzice, nauczyciele i uczniowie”, zorganizował akcje protestacyjne a także jednodniowy strajk. ZNP domagał się też przeprowadzenia referendum w sprawie reformy oświaty, a w kwietniu 2017 r. złożył w Sejmie ponad 910 tys. podpisów pod obywatelskim wnioskiem referendalnym. Sejm jednak – głosami posłów PiS – wniosek odrzucił.

– ZNP wielokrotnie domagał się także zwiększenia nakładów finansowych na edukację. Postulaty w tym zakresie przedstawiane były podczas akcji protestacyjnych organizowanych przez Związek, formułowane w opiniach przedkładanych stronie rządowej, a także zgłaszane podczas procedowania w Sejmie RP projektów budżetu na oświatę, jak również na posiedzeniach Rady Dialogu Społecznego – podkreślił Sławomir Broniarz.

ZNP nie tylko sprzeciwiał się decyzjom rządu, ale także przedstawiał własne, alternatywne pomysły. Jak choćby obywatelską inicjatywę ustawodawczą w sprawie finansowania wynagrodzeń nauczycielskich w formie dotacji z budżetu państwa. Pod projektem udało się zebrać ok. 350 tys. podpisów, a pierwsze czytanie tego dokumentu w Sejmie zakończyło się skierowaniem go do sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.

– ZNP z determinacją domagał się wzrostu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników szkolnej administracji i obsługi, zarówno podczas udziału w pracach sejmowych i senackich komisji, negocjacji płacowych z ministrem edukacji, jak też na forum powołanego przez ministra edukacji Zespołu do spraw statusu zawodowego nauczycieli. W tej sprawie wielokrotnie podejmowane były akcje protestacyjne – przypomniał Sławomir Broniarz.

Związek domagał się wprowadzenia mechanizmu corocznego waloryzowania stawek wynagrodzenia zasadniczego przynajmniej o stopień planowanej inflacji oraz zwiększenia udziału płacy zasadniczej nauczycieli w średnim wynagrodzeniu oraz przyjęcia zasady, że minimalny udział wynagrodzenia zasadniczego w średnim wynagrodzeniu nauczyciela dyplomowanego będzie wynosił 65 proc. Towarzyszył temu szereg zorganizowanych przez ZNP akcji informacyjnych i protestacyjnych, osiem pikiet i manifestacji, dwie wielotysięczne demonstracje oraz dwa strajki – 31 marca 2017 r. (jednodniowy) oraz trzytygodniowy strajk rozpoczęty 8 kwietnia 2019 r.

Ten ostatni protest był wynikiem fiaska wielomiesięcznych negocjacji z rządem, w czasie których ZNP przedstawił jasny postulat: wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi o 1000 zł. Jednak rząd nie chciał kompromisu.

– To, co udało się uzyskać od września 2019 roku jest efektem strajku! Pamiętajmy, że to w trakcie naszych negocjacji rząd zadeklarował podwyżki w wysokości 9,6 proc. od września i wycofanie się z niekorzystnych zmian w zakresie awansu i oceny pracy. Nasza pozycja negocjacyjna rosła i udałoby się osiągnąć więcej, gdyby nie niesolidarność oświatowej Solidarności – zauważył prezes Związku.

Jego zdaniem, kwietniowy strajk to był „największy i najdramatyczniejszy strajk w polskiej oświacie”. W tym czasie władza przeprowadziła na nauczycieli bezpardonowy atak medialny z użyciem kłamstw i pomówień, a Sejm w nocy, na kolanie zmieniał prawo oświatowe tak, by oceny końcowe maturzystom mógł wystawiać nawet wójt.

– Po trzech tygodniach, biorąc pod uwagę malejącą statystykę strajkową, poziom emocji, zbliżające się matury po weekendzie majowym i plany rządu w zakresie klasyfikowania, a przede wszystkim biorąc pod uwagę nieugiętą i arogancką postawę rządu wspieranego przez Solidarność, Prezydium ZG ZNP podjęło jednogłośnie decyzję o zawieszeniu strajku i kontynuowaniu protestu w innej formie – relacjonował Sławomir Broniarz.

– To była jedna z najtrudniejszych decyzji w tej kadencji. Dla wszystkich – stwierdził prezes ZNP. – Udział w strajku pozostanie jednym z najważniejszych doświadczeń zawodowych nauczycieli i pracowników oświaty. Cały czas jest oceniany w domach i pokojach nauczycielskich, przejdzie do historii. Strajk był wielkim protestem społecznym, który spotkał się z ogromną solidarnością rodziców, uczniów i różnych grup zawodowych – dodał.

Strajk pokazał jednak, że nauczyciele mogą i potrafią się zorganizować, że nie wolno godzić się na niegodne dla uczniów, rodziców i nauczycieli warunki funkcjonowania systemu oświaty, że nie trzeba uginać się przed propagandą i siłowymi rozwiązaniami rządu, że środowisko mówi jednym głosem w fundamentalnych sprawach, że ZNP ma organizacyjną zdolność przeprowadzenia akcji strajkowej i sporu zbiorowego zgodnie z wyśrubowanymi przepisami prawa w większości szkół, przedszkoli i placówek. – Strajk jest naszym generacyjnym doświadczeniem, doświadczeniem naszego pokolenia – mówił Sławomir Broniarz.

Efektem strajku była niemal 10-procentowa podwyżka od września br., skrócenie awansu zawodowego z 15 do 10 lat oraz powrót do poprzedniej oceny pracy, jak również uwolnienie dodatku stażowego i automatyczne podwyższenie wzrostu pensji szkolnej administracji i obsługi.

W czasie mijającej kadencji:
* Związek zorganizował: 16 akcji protestacyjnych i informacyjnych, 8 ogólnopolskich pikiet, 2 ogólnopolskie wielotysięczne manifestacje w Warszawie, 2 ogólnopolskie strajki,
* ZNP przedstawił w Sejmie dwie obywatelskie inicjatywy ustawodawcze, pod którymi podpisało się łącznie ponad 1 mln 200 tysięcy osób,
* Związek zaopiniował w ramach społecznych konsultacji 427 projektów aktów prawnych,
* ZNP udzielił za pośrednictwem poczty elektronicznej 640 indywidualnych porad prawnych w sprawach dotyczących prawa pracy, awansu zawodowego nauczycieli, urlopów, nagród jubileuszowych, przysługujących odpraw, spraw emerytalnych. postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycieli,
* Przedstawiciele ZNP reprezentowali członków Związku w postępowaniach sądowych,
* ZNP zorganizował i przeprowadził liczne szkolenia dla prezesów i członków ZNP, w tym m.in.: cykl szkoleń dla terenowych rzeczników praw pracowniczych, szkolenia ws. arkuszy organizacyjnych szkół i ruchu kadrowego w szkołach, szkolenie dla młodych nauczycieli, szkolenie w zakresie monitorowania i kontroli prawidłowości zapisów przyjmowanych w szkołach i przedszkolach nowych statutach, szkolenia dotyczące obowiązków zakładowej organizacji związkowej;
* W listopadzie 2018 r. Związek zorganizował pierwsze szkolenie online, czyli webinarium i na stałe prowadził szkolenia online do związkowego kalendarza,
* ZNP przeprowadził 19 ogólnopolskich badań ankietowych a wnioski z nich wynikające zostały przekazane właściwym resortom,
* ZNP zorganizował liczne debaty, spotkania tematyczne i konsultacyjne m.in.: debatę o pomocy psychologiczno-pedagogicznej, debatę o oświacie, debatę „Szkoła na szóstkę”,
* Związek skierował do parlamentarzystów, przedstawicieli rządu i samorządu, organów kontroli 76 wystąpień o charakterze interwencyjnym dotyczących rozwiązań systemowych w oświacie, statusu zawodowego pracowników oświaty oraz rażącego naruszania prawa,
* Przedstawiciele organizacji uczestniczyli w 109 posiedzeniach sejmowych i senackich komisji, prezentując stanowiska i propozycje rozwiązań prawnych autorstwa ZNP,
* Przedstawiciele ZNP brali udział w posiedzeniach Rady Dialogu Społecznego, współpracowali z posłami i senatorami, przedstawicielami właściwych resortów i korporacji samorządowych w kwestiach dotyczących realizacji postulatów ZNP – przede wszystkim wzrostu płac nauczycieli oraz pracowników niebędących nauczycielami,
* ZNP opracował i wydał wiele związkowych wydawnictw jak m.in.: w ramach „Biblioteczki prawnej nauczyciela i pracownika oświaty”, książki w ramach serii „Czytanki o edukacji”, foldery i ulotki o ZNP i TON, Kalendarz Nauczycielski,
* ZNP zorganizował 258 imprez ujętych w Kalendarzu Ogólnopolskich Imprez Kulturalnych, Sportowych i Turystycznych ZNP,
* Przedstawiciele ZNP uczestniczyli w spotkaniach ze związkowcami, nauczycielami oraz dyrektorami szkół i placówek oświatowych odbywających się z udziałem władz samorządowych, a także w szkoleniach organizowanych przez ogniwa związkowe,
* ZNP udzielił wsparcia finansowego członkom znajdującym się w trudnych sytuacjach życiowych.
* ZNP przeszkolił ponad 15 tysięcy osób w ramach doskonalenia nauczycieli.
* Związek zrealizował 7 unijnych projektów edukacyjnych o zasięgu krajowym i międzynarodowym, a także uczestniczył w 6 międzynarodowych projektach,
* Związek zorganizował 8 konferencji i seminariów międzynarodowych,
* ZNP zorganizował 111 wydarzeń medialnych w tym 80 konferencji prasowych i 31 briefingów prasowych. To oznacza, że statystycznie Związek w ciągu jednego roku zorganizował 22 konferencje prasowe (czyli prawie dwie konferencje miesięcznie),
* Związek regularnie kontaktuje się ze swoimi członkami, sympatykami i nauczycielami korzystając z ośmiu platform komunikacyjnych: strony www, aplikacji, newslettera, profilu ZNP na Facebooku i Twitterze, platformy do przeprowadzania webinarów, publikuje wiadomości związkowe w „Głosie Nauczycielskim” oraz w „Naszej Tablicy”.

Prezes ZNP przypomniał też o historii ZNP i obchodzonych w tej kadencji rocznicach – ważnych zarówno dla organizacji jak i dla dziejów całego kraju. W 2015 r. upłynęła 110. rocznica historycznego Zjazdu w Pilaszkowie (1905 r.), który traktowany jest za moment powstania ZNP.

– W Pilaszkowie, ale także w Krakowie na zebraniu Ankiety, w czyn przerodziła się wspaniała idea – idea polskiej, publicznej oświaty dla każdego dziecka. To zadanie nie przeminęło, ono nadal spoczywa na naszych barkach – mówił prezes ZNP.

Sławomir Broniarz przypomniał, że dzisiaj polska oświata zajmuje bardzo wysokie noty w międzynarodowych badaniach umiejętności piętnastolatków PISA, które pokazują, że polska szkoła dobiła do europejskiej, a co za tym idzie, także światowej czołówki. – Polska szkoła jeśli chodzi o poziom kształcenia, to naprawdę jest niewiele w tyle za uważaną na całym świecie za wzór szkołą fińską. Choć nasz kraj jest dużo biedniejszy, to polscy uczniowie potrafią więcej od uczniów m.in. w Niemczech, Francji, Hiszpanii. Nie mają czego się wstydzić w rywalizacji ze swoimi rówieśnikami z Belgii, Holandii, czy Szwajcarii – zauważył.

– To sukcesy, którymi powinniśmy się chwalić. Spójrzcie na ranking PISA. Czołowe miejsca zajmują w nim nie kraje ze sprywatyzowaną szkołą i elitarnym kształceniem dla wybranych, ale państwa, które obroniły się przed prywatyzacją i komercjalizacją oświaty. Państwa inwestujące w publiczną szkołę i nauczycieli – dodał.

– Nie pozwólmy sobie też wmówić, że jesteśmy piątym kołem u wozu, że nikt nas nie potrzebuje, że wystarczy podnieść pensum do 24 godzin i zwolnić co czwartego nauczyciela, by szkoły świetnie uczyły – podkreślił prezes ZNP.

W jego opinii, ważnym wyzwaniem dla ZNP są odejścia z zawodu. – Średnia wieku nauczycieli jest coraz wyższa, w najbliższych latach na emeryturę odejdą kolejni pracownicy szkół, a chętnych do pracy nie ma – zauważył prezes Związku.

– Związek ma własne cele i interesy i nie jest zakładnikiem ani przybudówką żadnej partii i nigdy nie będzie. Natomiast trzeba rozmawiać ze wszystkimi i sprzymierzać się z tymi, którzy pomogą nam odnieść sukces. Trzeba wykorzystywać wszystkie możliwości. Tak jak w okresie międzywojennym, kiedy Związek współpracował z różnymi partiami – przypomniał Sławomir Broniarz.

I wezwał: – To był trudna kadencja, wiele się działo, wiele wspólnie dokonaliśmy. Związek jest postrzegany jako organizacja silna i sprawna. Nikt nie ma problemu z rozwinięciem skrótu ZNP. To nasza wspólna zasługa, efekt wspólnej pracy, ale też i zobowiązanie na kolejne dni, miesiące i lata. Podołamy temu!

(PS, GN)