Problemy w postępowaniach habilitacyjnych i doktorskich. Rzecznik interweniuje w MEiN

Obecne przepisy mogą powodować problemy w postępowaniach habilitacyjnych oraz o nadanie stopnia doktora w sytuacjach, gdy sporządzono negatywne recenzje. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę na problem Ministrowi Edukacji i Nauki.

Wraz z wejściem w życie ustawy z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce wprowadzono szczególne rozwiązania  w sytuacji sporządzenia negatywnych recenzji w postępowaniu habilitacyjnym oraz nadania stopnia doktora.

Zgodnie z art. 221 ust. 10 zd. 3 ustawy opinia w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego zawarta w uchwale komisji habilitacyjnej nie może być pozytywna, jeżeli co najmniej dwie recenzje są negatywne. Na podstawie uchwały podmiot habilitujący, w miesiąc od jej otrzymania, nadaje stopień doktora habilitowanego albo odmawia tego, przy czym odmawia nadania stopnia, gdy opinia, o której mowa w ust. 10, jest negatywna.

Konstrukcję opartą na podobnej logice zastosowano także do postępowań doktorskich. Do obrony rozprawy doktorskiej może być dopuszczona osoba, która uzyskała pozytywne recenzje od co najmniej dwóch recenzentów oraz spełniła inne wymagania.

Dostrzegając, że rozwiązanie to ma charakter projakościowy i mieści się w granicach swobody ustawodawcy, RPO zwraca uwagę MEiN na problem konieczności dalszego prowadzenia postępowania w przypadku wpłynięcia do przewodniczącego komisji habilitacyjnej co najmniej dwóch negatywnych recenzji.

„Konsekwencją może być sytuacja, w której przy dwóch negatywnych recenzjach komisja habilitacyjna, wobec braku większości, nie zdoła przegłosować wymaganej przez prawo uchwały negatywnej, a jednocześnie nie wolno jej podjąć uchwały pozytywnej. Do takiej sytuacji może dojść zwłaszcza gdy w komisji habilitacyjnej dwie osoby sporządzą negatywne recenzje, a pozostali członkowie pozostaną przy zdaniu, że habilitant zasługuje na ocenę pozytywną. To zagrożenie występuje ponownie na forum podmiotu habilitującego, który w dodatku podejmuje uchwałę w głosowaniu tajnym” – wskazuje RPO.

W ocenie RPO racjonalność ustawodawcy i poszanowanie praw habilitanta, w tym zwłaszcza prawa do sądu, wymagałyby, aby po stwierdzeniu, że co najmniej dwie recenzje są negatywne, postępowanie zostało niezwłocznie zakończone rozstrzygnięciem związanym organu jednoosobowego. Problem może nabrać na znaczeniu wraz ze wzrostem liczby postępowań toczących się na podstawie obowiązującej ustawy.

„Niedawno ustawodawca częściowo dostrzegł problem bezprzedmiotowości postępowania po wpłynięciu dwóch recenzji negatywnych i znowelizował  art. 221 ustawy. Dodano do niego ust. 9c, zgodnie z którym kolokwium habilitacyjnego nie przeprowadza się, jeżeli co najmniej dwie recenzje są negatywne. Jest to zmiana na tyle racjonalna, że wobec dwóch negatywnych recenzji przebieg kolokwium habilitacyjnego nie mógłby mieć znaczenia dla treści uchwały” – zaznacza prof. Marcin Wiącek i prosi ministra  Przemysława Czarnka o podjęcie działań legislacyjnych wychodzących naprzeciw opisanemu problemowi.

(GN)

RPO do MEiN: Różnice między starą a nową maturą nie zapewniają równych szans na studia