Brak podwyżek w oświacie, fundusz socjalny zamrożony na poziomie z 2018 r. – takie decyzje podjął dziś rząd.
Poniedziałek nie jest niestety dniem dobrych wiadomości. Choć nauczyciele od marca pracują w wyjątkowo trudnych warunkach, to za swoją pracę w przyszłym roku nie zostaną docenieni.
Rząd przyjął dziś pakiet projektów ustaw dotyczących finansów państwa w 2021 r. Chodzi m.in. o projekt ustawy budżetowej na przyszły rok oraz projekt tzw. ustawy okołobudżetowej.
ZNP poinformował 15 września o swojej negatywnej opinii dla projektu budżetu na 2021 r.
Zgodnie z art. 9 ust. 2, wysokość kwoty bazowej dla nauczycieli wynosić będzie 3.537,80 zł. Czyli na tym samym poziomie, co obecnie.
„Oznacza to brak zabezpieczenia środków finansowych w budżecie państwa na rok 2021 w zakresie podwyżek wynagrodzeń nauczycieli!” – alarmował ZNP.
Rząd postanowił zamrozić płace w całej budżetówce.
Decyzja Rady Ministrów oznacza dla nauczycieli realnie obniżenie ich uposażeń. Według projektu, przyszłoroczna inflacja ma bowiem wynieść 1,8 proc. (tegoroczna – 3,3 proc.).
Zawód nauczyciela – już dziś nieatrakcyjny dla absolwentów pod względem finansowym – stanie się jeszcze mniej przyciągający osoby z zewnątrz. Analizy Ministerstwa Finansów pokazują bowiem, że w całej gospodarce przeciętne wynagrodzenie zwiększy się w 2021 r. o 3,4 proc.
Coraz bardziej atrakcyjnym rozwiązaniem stanie się rezygnacja z zawodu. Czemu? Emerytury i renty wzrosną w przyszłym roku o 3,84 proc. (co ma kosztować 9,6 mld zł).
Rząd zamierza ponadto w 2021 r.:
* na Program „Rodzina 500+” przeznaczyć 41 mld zł
* zwiększyć nakłady na służbę zdrowia do 5,3 proc. PKB (dodatkowo 11,6 mld zł)
* wydać 1,4 mld zł na program „Dobry Start”, czyli 300 zł dla rodziców na każde dziecko w wieku szkolnym
* zwiększyć nakłady na zbrojenia do 2,2 proc. PKB (nie podano, ile ma to kosztować)
Rząd uderzył w nauczycieli także w projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021 (tzw. ustawy okołobudżetowej).
Chodzi głównie o zamrożenie funduszu świadczeń socjalnych dla nauczycieli. „Ograniczone zostaną wydatki jednostek sektora finansów publicznych, w tym budżetu państwa, poprzez pozostawienie w 2021 r. podstawy naliczania odpisu: na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla pracowników, fundusze socjalne dla emerytów i rencistów służb mundurowych oraz dla nauczycieli – na tym samym poziomie co w 2020 r.” – czytamy w komunikacie rządu.
„Oznacza to utrzymanie podstaw do naliczenia tych funduszy z 2018 r.”
Pisaliśmy na ten temat w „Głosie”. Taka decyzja sprawi, że rząd zaoszczędzi na nauczycielach prawie 450 mln zł.
Ponadto zamrożone zostaną (na poziomie z 2018 r.) środki na doskonalenie zawodowe. W tym przypadku oszczędności wyniosą 2 mln 119 tys. zł.
A także fundusz nagród dla nauczycieli za ich osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze (również na poziomie z 2018 r.). Tym razem nauczyciele zostaną pozbawieni 3 mln 735 tys. zł.
Na ograniczeniu środków na wspieranie organizacji doradztwa metodycznego w budżecie pozostanie z kolei 4 mln 575 tys. zł.
(PS, GN)