Rząd wprowadził sankcje. W kilkunastu gminach szkoły, przedszkola, urzędy odcięte od gazu

Po tym, jak rząd wprowadził sankcje na rosyjskie podmioty funkcjonujące w Polsce, wiele gmin straciło dziś dostęp do gazu. Ucierpiały m.in. przedszkola, szkoły, instytucje kultury, urzędy. Premier Mateusz Morawiecki obiecał reakcję

Kilka dni temu rząd opublikował listę obywateli Federacji Rosyjskiej oraz przedsiębiorstw rosyjskich działających w Polsce, które objęte zostały sankcjami po agresji Rosji na Ukrainę. Jak się okazało, rządzący nie do końca przygotowali się do tej operacji. Według stacji TVN24, kilkanaście gmin w Polsce nie ma dostępu do gazu.

„Podjęliśmy działania, które mają na celu jak najszybsze doprowadzenie gazu tam, gdzie go zabrakło w związku z tym, że jedna z firm go dostarczających została wpisana na listę sankcyjną. Dotyczy to kilkunastu gmin w Polsce” – potwierdziło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Sankcje dotknęły mieszkańców, przedszkola, szkoły, instytucje kultury, urzędy. Tak jest m.in. w Łebie na Pomorzu, czy w gminach Mieścisko i Zagórów (Wielkopolska), gdzie gdzie gaz dostarczała do tej pory firma Novatek znajdująca się na liście sankcyjnej sporządzonej przez MSWiA.

W Szkole Podstawowej w Mieścisku kaloryfery przestały działać, ale temperatura w placówce przekracza 20 stopni Celsjusza i lekcje odbywają się w niej zgodnie z planem. Większym problemem jest ciepła woda w kranach, która wkrótce prawdopodobnie się skończy. – Jeżeli temperatura wewnątrz budynku szkoły spadnie poniżej 18 stopni i jeśli skończy się zapas ciepłej wody w zbiornikach, podejmę stosowne kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo uczniom oraz pracownikom szkoły. Czyli prawdopodobnie podejmę decyzję o zawieszeniu zajęć – powiedziała TVN24 Natalia Pałczyńska, dyrektor szkoły.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział – powołując się na ustawę o zarządzaniu kryzysowym – wydanie decyzji pozwalającej na przejęcie instalacji gazowej w gminach dotkniętych embargiem przez polskie firmy gazowe.

(PS, GN)