W niedzielę 8 marca br. weszła w życie tzw. specustawa w sprawie koronawirusa. Daje ona ministrowi edukacji uprawnienia m.in. do zamykania szkół w związku z wystąpieniem wirusa COVID-19.
Przez Sejm i Senat w ekspresowym tempie przeszła rządowa ustawa o „szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych”. W sobotę 7 marca br. ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda, a jeszcze tego samego dnia opublikowano ją w Dzienniku Ustaw. Dokument wszedł w życie następnego dnia, tj. w niedzielę 8 marca.
To ważna data, ponieważ duża część zawartych w ustawie przepisów obowiązywać ma przez 180 lub 365 dni od jej wejścia w życie.
Jak np. przepis z art. 11 pkt. 1, który przyznaje wojewodzie prawo wydawania poleceń obowiązujących „wszystkie organy administracji rządowej działające w województwie i państwowe osoby prawne, organy samorządu terytorialnego, samorządowe osoby prawne oraz samorządowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej w związku z przeciwdziałaniem COVID-19. Polecenia podlegają natychmiastowemu wykonaniu”. Oznacza to, że wojewoda będzie mógł np. nakazać dyrektorowi szkoły jej zamknięcie, czy też zrezygnować z organizacji jakiejś imprezy. Albo przekształcić placówkę w miejsca kwarantanny. O swojej decyzji wojewoda będzie musiał powiadomić „właściwego ministra”. W przypadku szkół – ministra edukacji. Rozwiązania te mają obowiązywać właśnie przez 180 dni licząc od niedzieli 7 marca.
Ustawa wprowadza też zmiany w innych aktach prawnych, w tym w ustawie – Prawo oświatowe. Znalazł się w niej nowy art. 30b. Zgodnie z nim, „w przypadkach uzasadnionych nadzwyczajnymi okolicznościami zagrażającymi życiu lub zdrowiu dzieci i młodzieży” minister edukacji będzie mógł w drodze rozporządzenia „czasowo ograniczyć lub czasowo zawiesić funkcjonowanie jednostek systemu oświaty na obszarze kraju lub jego części, uwzględniając stopień zagrożenia na danym obszarze”.
To oznacza prawo np. do zamknięcia wszystkich placówek oświatowych w danej gminie lub powiecie. Albo do zakazania wszystkim szkołom w kraju np. organizacji wycieczek lub imprez masowych. Do tej pory takie decyzje zapadały na szczeblu lokalnym – o zamknięciu szkoły decydował lokalny samorząd, a o rezygnacji z niektórych imprez – dyrektorzy.
Jakie jeszcze zmiany ważne z punktu widzenia przedszkoli, szkół i placówek oświatowych zawiera tzw. specustawa? O tym w najnowszym numerze Głosu Nauczycielskiego (GN nr 11 z 11 marca br.).
(PS, GN)