Sto lat temu odbył się w Warszawie związkowy zjazd zjednoczeniowy. Wszystkie siły dla kraju!

15 i 16 kwietnia 1919 r. największe związkowe organizacje nauczycielskie z byłego Królestwa Polskiego i z byłej Galicji utworzyły wspólny, skonsolidowany Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych

Idea utworzenia jednego silnego Związku dojrzała w czasie pierwszej wojny światowej, gdy nadzieje Polaków na odzyskanie niepodległości stały się realne i uzasadnione. Przedstawiciele utworzonego w grudniu 1916 r. w Radomiu Zrzeszenia Nauczycielstwa Polskich Szkół Początkowych, kontynuatora powołanego w Pilaszkowie w 1905 r. Związku Nauczycieli Ludowych, i działającego w Galicji od 1905 r. Związku Polskiego Nauczycielstwa Ludowego nawiązali ścisły kontakt i przygotowywali się do połączenia swoich organizacji.

O tym, że „mieli się ku sobie”, świadczą wzajemne wizyty na zjazdach. I tak na przykład Karol Klimek, prezes ZNPSP, uczestnik tajnego zjazdu założycielskiego w Pilaszkowie, był gościem IX Zjazdu Delegatów ZPNL w Galicji we wrześniu 1917 r., „a jego przemówienie o bliskości wolnej niepodległej Polski oraz połączeniu bratnich organizacji w jedną zostały przyjęte w radości i uniesieniu”*.

Natomiast w I Zjeździe Delegatów ZNPSP w grudniu 1917 r. uczestniczyła delegacja ZPNL ze Stanisławem Nowakiem, Julianem Smulikowskim, Henrykiem Rowidem i Józefem Bałabanem. A na II Zjeździe Delegatów ZNPSP 1-2 listopada 1918 r. sprawa połączenia przybrała charakter już bardziej oficjalny. W swoim sprawozdaniu ze zjazdu w rozdziale „Rezolucje i dezyderaty” Głos Nauczycielski nr 4 z grudnia 1918 r. przytoczył:

„Zjazd Delegatów Zrzeszenia Nauczycielstwa Polskich Szkół Początkowych uchwala: 1) Serdecznie powitać związkowe nauczycielstwo Galicji i wyrazić gorące pragnienie jak najszybszego zlania się w jedną organizację. (…)”.

Dodajmy, że Głos Nauczycielski został utworzony w czerwcu 1917 r. właśnie jako organ Zrzeszenia (inicjatorem powstania naszego czasopisma był Ksawery Prauss, wiceprezes ZNPSP, a później pierwszy minister oświaty odrodzonej Polski).

W numerze ze stycznia 1919 r. Głos Nauczycielski już na pierwszej stronie mógł poinformować:

„Dn. 11 listopada 1918 r. zaszedł fakt niewątpliwej wagi w życiu nauczycielstwa polskiego dawnych zaborów, sięgających znaczeniem swem głęboko w stosunki społeczeństwa naszego. Na zebraniu członków Zarządu Głównego Zrzeszenia Nauczycielstwa P. Szk. P. i delegatów Związku Polskiego Nauczycielstwa Ludowego z Galicji w osobach kol. prezesa St. Nowaka, J. Smulikowskiego, H. Rowida i J. Szado, odbytem w Warszawie, uchwalono połączyć te dwie organizacje w jedną wspólną, obejmującą nauczycielstwo wszystkich ziem polskich – pod nazwą Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych z główną siedzibą w Warszawie”.

Oczywiście nowa organizacja formalnie jeszcze nie istniała, została bowiem najpierw wyłoniona pięcioosobowa komisja do opracowania nowego statutu, w skład której weszli Stanisław Nowak, Julian Smulikowski i Józef Szado z Galicji oraz Czesław Drabarek i Bronisław Chróścicki (członek komitetu redakcyjnego Głosu) z Warszawy. Komisja ta opracowała nowy statut już na początku stycznia 1919 r. wykorzystując statuty obu organizacji.

Ustalono też, jak informował Głos w tymże numerze ze stycznia 1919 r., że „prezydia obu zarządów głównych tworzą Naczelny Komitet Wykonawczy, który ma przygotować i zwołać zjazd delegatów nauczycielskich ze wszystkich byłych zaborów”. I dalej Głos zapowiedział: „Najpierw odbędą się posiedzenia obu organizacji osobno, na których formalnie się rozwiążą, a potem – posiedzenia wspólne w celu stworzenia nowej organizacji, uchwalenia statutu i wybrania władz Związku”.

Trzeba jednak dodać, że nauczycielstwo polskie, dążąc do zjednoczenia, bynajmniej nie kierowało się wyłącznie interesami zawodowymi. Dostrzegało bowiem w tym akcie misję dziejową. Głos w podsumowaniu powyższego artykułu pisał:

„Runęły kordony, odgradzające nas od rodaków naszych w byłym zaborze austrjackim i pruskim. Obecnie przeżywamy radosny okres zespalania się wszystkich ziem polskich w jeden organizm państwowy. Godzi się więc, żebyśmy, nauczyciele, to zespolenie zapoczątkowali i dobrym przykładem służyli. Nie możemy więc czekać, aż wspólny sejm konstytucyjny będzie zwołany i aż jednolita administracja państwowa zostanie wprowadzoną, musimy się łączyć zaraz, bezzwłocznie, żeby stworzyć jeden naród, zanim będzie jedno państwo”.

15 kwietnia 1919 r. rozpoczął się najpierw III Zjazd Delegatów Zrzeszenia Nauczycielstwa Polskich Szkół Początkowych, na którym prezes Karol Klimek postawił wniosek o rozwiązanie Zrzeszenia i przekazanie jego majątku nowo tworzącemu się Związkowi. Następnie Józef Szado przedstawił zarys statutu Związku. Gdy Stanisław Nowak wezwał delegatów obydwu organizacji do głosowania nad wnioskiem o połączeniu, emocje sięgnęły zenitu.

„Niemilknąca długo burza oklasków – relacjonował Głos Nauczycielski – i porwanie się wszystkich uczestników z siedzeń odpowiedziało wielkiemu organizatorowi nauczycielstwa jednobrzmiącym chórem zgody za połączeniem się dwu dzielnic. Poczem z ust setek zebranych delegatów zabrzmiała >>Rota<< Konopnickiej i pieśń związkowa >>Hasłom naszym zawsze wierni<<”.

W ten sposób rozpoczął się I Zjazd Delegatów Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych. Głos relacjonował: „Przewodniczący kol. St. Nowak w płomiennem przemówieniu wita powstały nowy Związek Nauczycielski” i zacytował jego słowa:

„Polska nasza, która z niewoli się obudziła, potrzebuje koniecznie światła do życia przyszłego, a rozniecić je w całej Polsce może polskie nauczycielstwo zorganizowane, zjednoczone. (…) Na nas spoczywa największy obowiązek. W każdym narodzie nauczyciel ma najcięższe zadanie. Jaki nauczyciel, takie społeczeństwo. My od tych obowiązków nie uchylamy się. Tutaj z całą otwartością oświadczamy: nie mając kajdan, jako wolni obywatele, oddamy wszystkie siły dla odbudowania zniszczonej naszej ojczyzny. Niech żyje Polska! Niech żyje Józef Piłsudski! Nie żyje Sejm Ludowy! (Okrzyki i burzliwe oklaski)”.

Niestety, w zjeździe zjednoczeniowym nie mogli jeszcze uczestniczyć nauczyciele z dawnego zaboru pruskiego, gdyż trwały wówczas spory graniczne i dopiero ma mocy postanowień traktatu wersalskiego z 1920 r. Wielkopolska i część Pomorza wróciły do Polski (na przykład w Toruniu Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych powstał dopiero 5 grudnia 1920 r.)

Niewątpliwie jednym z najważniejszych punktów zjazdu zjednoczeniowego były wybory do władz nowej organizacji – na prezesa, do Zarządu Głównego, Komisji Rewizyjnej i do Sądu Honorowego. Na prezesa został wybrany Stanisław Nowak z Krakowa. Ukonstytuowało się też Prezydium Zarządu Głównego, w którym funkcja pierwszego wiceprezesa przypadła Zygmuntowi Nowickiemu z Radomia (redaktorowi naczelnemu Głosu), a drugiego Julianowi Smulikowskiemu ze Lwowa. Wybór prezesów Związku okazał się bardzo trafny. Zarówno Stanisław Nowak, jak i Zygmunt Nowicki oraz Julian Smulikowski zapisali się w historii Związku złotymi zgłoskami (sylwetkę Smulikowskiego przedstawiliśmy w tekście „O co walczył >>Kotwicz<<” (GN nr 13 z 27 marca br., s. 10).

Zjazd trwał dwa dni, podczas których dyskutowano m.in. o tworzeniu jednolitego systemu oświaty na terenach trzech dawnych zaborów. Poruszono także sprawę egzaminów uprawniających nauczycieli do wykonywania zawodu. Starano się odpowiedzieć na pytanie, kto ma pokrywać wydatki rzeczowe na szkołę – państwo czy gmina. Rozpatrywano też projekty ustaw i dekretów wybranego już w styczniu 1919 r. Sejmu Ustawodawczego, m.in. Dekret o stabilizacji i wynagrodzeniu nauczycielstwa szkół powszechnych.

Podjęto także sprawę budowy Domu Nauczycielskiego, w którym znalazłyby swoją siedzibę władze związkowe, bowiem – jak przypomniał Bronisław Chróścicki, członek Zarządu Głównego – dotychczasowa siedziba władz organizacji liczącej 17 tys. członków „znajduje się w lokalu odnajmowanym i składa się z paru ciasnych pokoików”. Była mowa także o składkach na budowę tego obiektu. Plany te udało się zrealizować dopiero na początku lat 30. XX w.

I jeszcze jedna, ważna rezolucja:

„I Zjazd Delegatów Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych za organ Związku uznaje >>Głos Nauczycielski<<”.

Dodajmy, że obrady I Zjazdu Delegatów Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych musiały toczyć się w ramach dużej dyscypliny czasowej, ponieważ delegaci brali jednocześnie udział w odbywającym się w tym samym terminie drugim zjeździe całego nauczycielstwa polskiego, który przeszedł do historii pod nazwą Sejmu Nauczycielskiego. Ale o tym w następnym numerze.

Witold Salański

Artykuł pochodzi z GN nr 15 z 10 kwietnia br.

Przypis: *Bolesław Grześ „100 lat ZNP. Ludzie, fakty, sprawy, wydarzenia”, s. 24

Na zdjęciu: Członkowie Zarządu Głównego ZPNSP (październik 1925 r.). Na zdjęciu są widoczni m.in. Bronisław Chróścicki oraz wiceprezesi Zygmunt Nowicki, Klementyna Stattlerówna i Julian Smulikowski.
Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe