Tak nauczyciel z Kraśnika uczy zdalnie wychowania fizycznego. Zainaugurował akcję #WFwDOMUchallenge

„Trudny czas przed nami! Szkoły zamknięte! Rozpoczęło się zdalne nauczanie! A co z zajęciami wychowania fizycznego??? Przecież aktywność fizyczna jest również bardzo ważna! Tymczasem pozamykane hale, boiska, baseny, siłownie” – napisał na Facebooku Mariusz Kwietniewski, nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 5 w Kraśniku i zapoczątkował akcję #WFwDOMUchallenge.

„Szkoły i nauczyciele w najróżniejszy sposób zachęcają wprawdzie do różnych form aktywności… ale ile osób i uczniów rzeczywiście ćwiczy? Lubimy wyzwania! Stąd ten pomysł! – tłumaczy nauczyciel.

Trudny czas przed nami! Szkoły zamknięte! Rozpoczęło się zdalne nauczanie!A co z zajęciami wychowania fizycznego???…

Opublikowany przez Mariusza Kwietniewskiego Czwartek, 19 marca 2020

„Poprzez zdjęcie z opisem lub krótki filmik pokażcie, że ćwiczycie w domu. Samemu, w duetach (np. z rodzicem lub rodzeństwem), czy rodzinnie. Następnie NOMINUJEMY kilka osób i zachęcamy do tego samego!!! Nasz post oczywiście opisujemy #WFwDOMUchallenge” – zachęca apelując odpowiedzialnie o zachowanie bezpieczeństwa.

😀😀😀

Opublikowany przez Mariusza Kwietniewskiego Wtorek, 17 marca 2020

 

Akcja przypomina inną inicjatywę z Facebooka: „Wstaw zdjęcie z dzieciństwa”, podczas której użytkownicy dzielą się zdjęciami z dzieciństwa i zachęcają znajomych do robienia tego samego.

Wydawało się, że online łatwiej nauczać polskiego, matematyki, czy historii  niż WF, czy to Pana sposób na zdalne nauczanie? – zapytaliśmy Mariusza Kwietniewskiego. – Wydaje mi się, że faktycznie łatwiej mają inni nauczyciele. Myślę, że podobnie, jak większość nauczycieli W-F staramy się przygotowywać uczniom (przez stronę szkoły, komunikatory, czy dziennik elektroniczny) różne propozycje na aktywność fizyczną… no ale jakoś mi to nie wystarczało… zastanawiałem się, jak jeszcze zachęcić uczniów do ćwiczeń, do zabawy i tak się narodził ten pomysł – powiedział Głosowi nauczyciel.

– Czy jest to mój pomysł na zdalne nauczanie? – jako dodatek, który miał zachęcić uczniów do ćwiczeń, do zdrowej i przede wszystkim bezpiecznej rywalizacji (o której pisałem w poście – aby odbywała się pod okiem rodziców). Zależało mi, aby do akcji przyłączyli się lokalni (i nie tylko) sportowcy, którzy – wiadomo – są autorytetem dla dzieci i młodzieży i tak się po części stało, gdy włączyli się w to Jakub Gajewski (Stal Kraśnik), Rafał Król (Motor Lublin), czy Paweł Zięba (kiedyś GKS Bełchatów i 2 występy w Ekstraklasie). Do tego nauczyciele Naszej szkoły: Konrad Szmyrgała (w-f), czy moja żona Sylwia Kwietniewska (chemia), którą nominowała uczennica… dzieciom się spodobało i tak się to powoli nakręca – opowiada.

(JK, GN)

Fot: Mariusz Kwietniewski/Facebook