Rząd nie konsultował z samorządami decyzji o otwarciu żłobków i przedszkoli. Oczekujemy od rządu jasnych wytycznych w tej sprawie – poinformował Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy
Rząd ogłosił dziś, że od 6 maja br. organy prowadzące będą mogły uruchamiać opiekę dla dzieci w żłobkach i przedszkolach. Decyzja ta wywołała duże kontrowersje wśród samorządowców.
– Jak możemy podejmować działania, jeżeli rząd najważniejszych kwestii z nami nie konsultuje? – zareagował Rafał Trzaskowski. – Rząd ogłosił możliwość otwierania żłobków, przedszkoli. Tyle, że rząd tego z nami w ogóle nie skonsultował. Nie wiemy, na jakiej podstawie są podejmowane tego typu decyzje. Czasami mamy wrażenie, że wkrada tu się chaos. Wprowadza się obowiązek noszenia maseczek po miesiącu epidemii. Rząd z jednej strony mówi, że trzeba tego przestrzegać, i bardzo dobrze, my się do tego stosujemy, a z drugiej strony mówi o otwieraniu przedszkoli czy żłobków nie dając żadnych zaleceń. Nie wiemy, czy osoby tam przebywające mają zakrywać twarz, ile dzieci miałoby przebywać na określonej przestrzeni – dodał.
– W związku z tym prosimy rząd o to, by konsultował tego typu decyzje z nami, bo takich konsultacji nie było i żeby dawał nam jasne zalecenia, ponieważ to rząd ma aparat analityczny do tego, żeby decydować o tym, kiedy można znosić jakie obostrzenia i jak wygląda sytuacja epidemiczna. My takich instrumentów nie mamy – podkreślił prezydent Warszawy.
Władze stolicy skierowały dziś do rządu pismo z prośbą o jasne zalecenia epidemiczne dotyczące otwierania żłobków i przedszkoli. – Nie wiemy, czy już jesteśmy poza kulminacją epidemii, czy nie, jakie są zalecenia wobec przedszkoli i żłobków. Przecież są bardzo dokładne zalecenia wobec sklepów, tego, ile osób ma przebywać na jakiej powierzchni, że klienci muszą nosić maseczki. A w przypadku żłobków i przedszkoli takich zaleceń nie ma – ocenił Rafał Trzaskowski.
Prezydent Warszawy oczekuje m.in. zaleceń dotyczących bezpieczeństwa osób pracujących w żłobkach i przedszkolach. – Rozumiem, że jeśli chodzi o kwestie zabezpieczenia personelu, to rząd przedstawi nam jasne wytyczne. Notabene, jeżeli ktoś miałby zabezpieczyć personel, to powinien mieć czas na to, żeby się do tego przygotować – zauważył prezydent stolicy. – Mam prośbę: traktujmy się poważnie – dodał.
Władze stolicy nie wiedzą jeszcze, czy decyzje w sprawie żłobków i przedszkoli będą w ogóle możliwe do wprowadzenia w życie. Na przygotowanie placówek oświatowych i opiekuńczych brakuje bowiem czasu. Organy prowadzące mają na to praktycznie dwa dni. – Powinniśmy mieć czas na przygotowanie tego w sposób racjonalny i rzetelny – podsumował Trzaskowski.
(PS, GN)