Warszawa przyznała nauczycielkom przedszkoli pełniącym funkcję wychowawczyń dodatki, których nie chciał dać rząd PiS
Taka decyzja zapadła dziś podczas XXI sesji Rady Warszawy. Jak poinformowała Agata Diduszko-Zyglewska, radna Koalicji Obywatelskiej, wychowawczynie oddziałów przedszkolnych otrzymają dodatki, które odebrała im ostatnia nowelizacja Karty Nauczyciela. – Dodatki wyniosą po po 380 zł na oddział czyli po 190 zł na nauczycielkę – poinformowała nas Diduszko-Zyglewska. – Dodatki mają być wypłacane od grudnia – z wyrównaniem od września – dodała.
Nauczycielki przedszkoli utraciły prawo do dodatku wraz z uchwaloną przed wakacjami przez parlament – na wniosek posłów PiS – nowelizacją Karty Nauczyciela. Przy okazji zmian w systemie awansu i oceny pracy posłowie wpisali do Karty minimalną wysokość dodatku za wychowawstwo w wysokości 300 zł. Przepis jednak skonstruowano w taki sposób, że dodatek przyznano jedynie nauczycielom w szkołach, wykluczając nauczycielki w przedszkolach (mowa jest tylko o wychowawcach klas, a nie oddziałów). Mimo, że Senat został zasypany petycjami, to senatorowie postanowili przyjąć znowelizowaną Kartę bez poprawek. I w takiej wersji ustawa znalazła się na biurku prezydenta Andrzeja Dudy, a ten ustawę podpisał. Problem dotyczy ok. 112 tys. nauczycielek w całym kraju.
ZNP od początku protestował przeciwko odebraniu nauczycielkom przedszkola prawa do dodatku. Związek domagał się, by przysługiwały im dodatki w takiej samej wysokości, co nauczycielom w szkołach. MEN wprawdzie przygotował nowelizację rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ale na zmianie zyskała tylko część nauczycielek. W rozporządzeniu znalazł się przepis zobowiązujący samorządy do wypłaty nauczycielkom przedszkoli dodatku za wychowawstwo. W przeciwieństwie jednak do nauczycieli szkół, którym zagwarantowano minimalną stawkę tego dodatku na poziomie 300 zł, nauczycielki przedszkoli zostały wystawione na dobrą wolę gmin. Uznano bowiem, że to samorządy zdecydują o wysokości dodatku.
Część gmin postanowiła pójść na rękę nauczycielkom przedszkoli. Jeszcze we wrześniu Rada Miasta Leszna (woj. wielkopolskie) podniosła dodatek za sprawowanie funkcji wychowawcy klasy i sprawowanie opieki nad oddziałem przedszkolnym do 300 zł. Podobną decyzję podjęło miasto i gmina Kościan (woj. wielkopolskie), Katowice (woj. śląskie) i Rybnik (woj. śląskie). W Tychach wysokość dodatku uzależniono od liczby wychowawców w grupie. Jeśli jest ich dwóch, to każdy dostaje po 60 zł, a gdy jeden – 110 zł.
Wychowawcy na zmiany. Jak miasta wypłacają dodatek za wychowawstwo w przedszkolach?
ZNP domaga się od MEN uregulowania sprawy na szczeblu centralnym i przyznaniu nauczycielkom przedszkoli w całym kraju takich samych dodatków, jakie zagwarantowano wychowawcom w szkołach.
(PS, GN)