Wakacje za nami. Wracamy do szkoły

Ponad 4,5 mln uczniów oraz ponad 640 tys. nauczycieli wróci w środę, po wakacjach, do szkoły. 1 września rozpoczyna się nowy rok szkolny 2021/2022

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek weźmie udział 1 września o godzinie 15.00 w inauguracji roku szkolnego 2021/2022 oraz odczyta uchwałę nadającą Szkole Podstawowej w Bukowinie (powiat biłgorajski, woj. lubelskie) imię Hetmana Jana Zamoyskiego. Jego zastępca Dariusz Piontkowski weźmie z kolei udział o godz. 10:00 w rozpoczęciu nowego roku szkolnego w Szkole Podstawowej im. A. Mickiewicza w Sokołach (woj. podlaskie).

Wiceszefowa MEiN Marzena Machałek o godz. 9:30 weźmie udział w rozpoczęciu nowego roku szkolnego w Szkole Podstawowej w Ruszowie (woj. dolnośląskie), a o godz. 12:30 w inauguracji w Szkole Podstawowej im. Bohaterów Westerplatte w Chobieni (woj. dolnośląskie).

Wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski o godz. 10:00 weźmie udział w inauguracji roku szkolnego w Szkole Podstawowej im. Wincentego Witosa w Rudnej (woj. łódzkie), o godzinie 13.00 pojawi się w Technikum Automatyki i Robotyki w Łodzi, a o godz. 17:00 – w I Liceum Ogólnokształcącym im. Gen. J. H. Dąbrowskiego w Kutnie.

Włodzimierz Bernacki, wiceminister edukacji, o godzinie 9:00 weźmie udział w inauguracji roku szkolnego w Zespole Szkół nr 1 im. Stanisława Staszica w Bochni.

Jak napisał Przemysław Czarnek w liście do dyrektorów szkół, nauczycieli i uczniów, „z radością i optymizmem rozpoczynamy nowy rok szkolny 2021/2022”. „Cieszymy się, że po długotrwałym okresie nauki zdalnej uczniowie i nauczyciele wracają do swoich szkolnych obowiązków. Wiemy, jak ważny dla rozwoju intelektualnego i społecznego młodego człowieka jest bezpośredni kontakt z nauczycielem oraz możliwość przebywania w grupie rówieśniczej” – oznajmił szef MEiN.

W liście znalazły się życzenia z okazji nowego roku szkolnego: „Wszystkim nauczycielom, uczniom i rodzicom życzę spokojnego i bezpiecznego nowego roku szkolnego 2021/2022. Mam nadzieję, że nauka stacjonarna będzie trwała w szkołach nieprzerwanie do przyszłorocznych wakacji”.

Polską oświatę w roku szkolnym 2021/2022 czeka wiele wyzwań. Jedno z nich to kolejna, czwarta fala pandemii, która prawdopodobnie dotknie szkoły już niedługo z dużą siłą. Także dlatego, że akcja szczepień praktycznie stanęła w miejscu. Z grubo ponad 600 tys. szczepień dziennie wykonywanych w Polsce jeszcze w czerwcu, spadliśmy do niecałych 60 tys. w ostatnich dniach sierpnia. Program „wygasił się” w najgorszym możliwym momencie – zanim Polska osiągnęła tzw. odporność populacyjną, tuż przed spodziewaną czwartą falą oraz gdy wyjątkowo zakaźny wariant koronawirusa Delta stanowi 95 proc. nowych zakażeń.

Jak zapowiedział już minister edukacji Przemysław Czarnek, we wrześniu MEiN wróci do rozmów na linii ministerstwo-związki zawodowe-samorządy (ZNP wycofał się z nich na znak protestu wobec lekceważenia strony społecznej) na temat zmian w Karcie Nauczyciela. Głównym celem ministerstwa jest zamach na rozwiązanie traktowanie przez środowisko jako coś oczywistego – chodzi o 18-godzinne pensum, które Czarnek chce podnieść o 2-4 godziny. Wyższemu pensum ma towarzyszyć m.in. likwidacja niektórych dodatków (w tym dodatku uzupełniającego i dodatku „na start”) i obcięcie aż o połowę odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

W planach MEiN jest bowiem nie tylko zmiana Karty Nauczyciela, ale też ustawy – Prawo oświatowe, czyli słynne „lex Czarnek”. Zgodnie z projektem, samorządy praktycznie przestaną być „organami prowadzącymi” szkoły, bo faktyczny nadzór nad placówkami oświatowymi trafi w ręce kuratorów. Kuratorzy zdominują składy komisji konkursowych na dyrektorów, skutecznie będą mogli żądać od samorządów odwołania niepokornych dyrektorów oraz zawieszenia ich. Wydawane szkołom przez pracownikom kuratorium zalecenia staną praktycznie rozkazem do natychmiastowego wykonania pod groźbą dymisji dyrektora. Kurator ma też decydować o tym, czy nauczyciele będą mogli np. nawiązać współpracę z wybranymi przez siebie organizacjami pozarządowymi i zaprosić je do współpracy ze szkołą.

W nowym roku szkolnym ruszy pilotaż „Edukacji dla wszystkich” – projektu zmian w edukacji włączającej. Zakłada on m.in. przeorganizowanie zasad przyjmowania dzieci i młodzieży do przedszkoli, szkół i placówek specjalnych, a także umożliwienie przekształcania tych placówek w ogólnodostępne. Efektem może być stopniowa likwidacja szkolnictwa specjalnego i pozbawienie dużej grupy dzieci wsparcia specjalistów. Uczniowie potrzebujący fachowej pomocy oferowanej obecnie tylko przez szkoły specjalne, trafią do szkół ogólnodostępnych pozbawionych zarówno specjalistów, sprzętu, infrastruktury dostosowanej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami jak i niezbędnego doświadczenia.

Rząd planuje też połączenie poradni psychologiczno-pedagogicznych z centrami pomocy rodzinie i przekształcenie ich w centra dziecka i rodziny.

Do tego dojdzie szereg innych zmian. Chodzi m.in. o nowy kanon lektur oraz nową organizację zajęć wychowania do życia w rodzinie. Na godzinach wychowawczych pojawi się przedmiot o zdrowiu i zdrowym odżywianiu, jak również zajęcia na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Przyszłoroczna matura i egzamin ósmoklasisty znów odbędą się na podstawie ograniczonych wymagań egzaminacyjnych, a nie podstawy programowej.

(PS, GN)