Pracownicy służby zdrowia zasługują na podziękowania, bo pracują dla nas, dbają o nasze bezpieczeństwo. Chcieliśmy wyrazić naszą wdzięczność za ich zaangażowanie, wywiesiliśmy więc na ścianie budynku Okręgu Lubuskiego ZNP duży baner z napisem „Bohaterowie! Dziękujemy za Waszą pracę”.
Z Bożeną Manią, prezes Okręgu Lubuskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, rozmawia Jarosław Karpiński
Okręg Lubuski ZNP zorganizował akcję solidarności z pracownikami medycznymi walczącymi z epidemią Covid-19. Dziękujecie im za ich pracę i zaangażowanie. Proszę wyjaśnić na czym polega ta akcja.
– Pracownicy służby zdrowia zasługują na takie podziękowania, bo pracują dla nas, dbają o nasze bezpieczeństwo. Chcieliśmy wyrazić naszą wdzięczność za ich zaangażowanie, wywiesiliśmy więc na ścianie budynku Okręgu Lubuskiego ZNP duży baner z napisem „Bohaterowie! Dziękujemy za Waszą pracę”. Pojawił się on na naszym budynku akurat w Międzynarodowym Dniu Pielęgniarek i Położnych.
Dodam, że nasza siedziba znajduje się w centrum miasta w dużym, dwukondygnacyjnym budynku, na którego elewacji umieszczone są banery różnych firm. Kiedy dowiedziałam się, że z powodu pandemii część zleceniodawców wycofała swoje reklamy, postanowiłam, że na wolnej przestrzeni umieścimy baner z podziękowaniami dla bohaterów, którzy dbają o nasze zdrowie. Plakat wykonano non profit, ze względu na bardzo szczytny cel tej inicjatywy. Jest umieszczony w widocznym miejscu na wysokości drugiego piętra, przy głównej ulicy Zielonej Góry. Kierowcy zatrzymując się na światłach mogą oglądać ten baner. Wiem, że podobną akcję zorganizowała szkoła podstawowa w Czerwieńsku. Baner z podziękowaniami umieszczono na ogrodzeniu. Pomysłodawcą był dyrektor szkoły.
![](https://glos.pl/assets/uploads/2020/05/billboard-ZNP.jpg)
Warto przypomnieć, że w marcu br. to właśnie od województwa lubuskiego zaczęła się w Polsce walka z koronawirusem. To do szpitala w Zielonej Górze trafił polski „pacjent zero”. Czy pracownicy służby zdrowia dostrzegli te podziękowania od nauczycieli? Docierają do Pani jakieś sygnały ze środowiska medyków?
– Informacje o banerze ze zdjęciami rozesłałam do prezesów oddziałów Związku, do instytucji medycznych, przychodni, punktów medycznych, szpitali, w tym do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Pani rzecznik prasowa szpitala bardzo dziękowała nam za wsparcie, w imieniu pracowników szpitala poinformowała, że nasze podziękowania zostaną przekazane pracownikom szpitala. Otrzymaliśmy też wiele różnych potwierdzeń, że nasza akcja spełniła swoją rolę. W tym trudnym dla wszystkich czasie, takie wspólne wspieranie, przekazywanie dowodów sympatii i zrozumienia dla innych, jest nam bardzo potrzebne.
![](https://glos.pl/assets/uploads/2020/05/Budynek_ZNP_ZG.jpg)
Podczas strajku w kwietniu ub.r. nauczyciele i pracownicy oświaty otrzymywali wiele dowodów poparcia i solidarności także od pracowników służby zdrowia. Czy w Pani okręgu odczuwaliście takie wsparcie?
– Tak, w czasie kwietniowego strajku przedstawiciele rożnych zawodów i środowisk wspierali nasze działania. Byli w tej grupie także pracownicy medyczni. Otrzymywaliśmy wsparcie w różnej formie, często były to słowa otuchy, pomoc koleżeńska, ale było także wsparcie w formie apelu, stanowiska na piśmie. Wszyscy mieliśmy wtedy świadomość, że tak ważne dziedziny życia społecznego jakimi są zdrowie i edukacja, zasługują na właściwy status finansowy, przejawiający się w wymiarze indywidualnym w godnych płacach, a w zbiorowym – w odpowiednio wysokich nakładach państwa na te dziedziny.
Dziś niektóre samorządy wykorzystują pandemię do wprowadzania cięć w oświacie, np. obcinają wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe. M.in. nauczyciele z Kostrzyna nad Odrą zamierzają wystąpić z pozwem za brak wypłat za ponadwymiarówki. ZNP pomaga im w tej sprawie.
– Nauczyciele z Kostrzyna nad Odrą wystąpili do dyrektora o wypłacenie wynagrodzenia za wypracowane godziny ponadwymiarowe, niestety odpowiedź dyrektora nie była pozytywna dla nauczycieli. W związku z tym nasz radca prawny będzie przygotowywał pozew w tej sprawie. Jeżeli będzie potrzeba szerszej konsultacji to będziemy także w kontakcie z prawnikami ZG ZNP.
Jaka jest skala problemu związanego z niewypłacaniem niektórych dodatków nauczycielom w województwie lubuskim?
– W niektórych gminach w naszym okręgu dyrektorzy nie płacą za zajęcia nauczycielom świetlic, za zajęcia sportowe, za godziny do dyspozycji dyrektora, za trudne warunki pracy. Niestety wiele takich decyzji jest podyktowanych oszczędnościami w oświacie. Łączenie klas w małych szkołach staje się zjawiskiem dość powszechnym, widać to po arkuszach organizacyjnych szkół, które cały czas są modyfikowane, a my otrzymujemy je do zaopiniowania jako aneksy. Sprzeciwiamy się cięciom i staramy się pomagać pracownikom oświaty tam, gdzie jest to tylko możliwe.
Dziękuję za rozmowę.
Zdjęcie główne: fot. Adam Stępień/ZNP. Pozostałe zdjęcia: materiały Okręgu Lubuskiego ZNP