„Śmierć pierwszego prezydenta niewątpliwie była efektem toczącego się wówczas sporu politycznego, podczas którego rozbudzone zostały negatywne emocje – merytoryczny dyskurs zastąpiła nienawiść” – czytamy m.in. w uchwale Sejmu z dnia 5 grudnia 2025 r. w sprawie ustanowienia Dnia Pamięci Prezydenta Gabriela Narutowicza. We wtorek 16 grudnia mija 103 lata od zabójstwa pierwszego prezydenta Rzeczpospolitej.
We wtorek po raz pierwszy obchodzimy Dzień Pamięci Prezydenta Gabriela Narutowicza ustanowiony przez Sejm RP.
Gabriel Narutowicz pełnił urząd prezydenta zaledwie pięć dni. 16 grudnia 1922 r. w czasie wizyty w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych został zastrzelony przez powiązanego z endecją malarza Eligiusza Niewiadomskiego. Zamachowiec oddał trzy strzały w kierunku prezydenta, Narutowicz zmarł na miejscu.
Dziś po raz pierwszy obchodzimy Dzień Pamięci Prezydenta Gabriela Narutowicza. Pierwszy prezydent Rzeczypospolitej został zamordowany 16 grudnia 1922 r.
Gabriel Narutowicz był polskim inżynierem hydrotechnikiem, absolwentem i profesorem Politechniki w Zurychu. Dużą część… pic.twitter.com/vv0LgiBQ3n
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) December 16, 2025
Zamach poprzedziła kampania nienawiści inicjowana przez środowiska endeckie. Mord w warszawskiej Zachęcie zszokował opinię publiczną i postawił pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie systemu politycznego II Rzeczypospolitej – państwa, które nie tak dawno odrodziło się po 123 latach niewoli i z wielkim wysiłkiem obroniło się przed najazdem bolszewików.

Sejm X kadencji postanowił upamiętnić postać pierwszego Prezydenta RP, ustanawiając 16 grudnia – rocznicę śmierci – Dniem Pamięci Prezydenta Gabriela Narutowicza. Posłowie podjęli w tej sprawie uchwałę na ostatnim posiedzeniu 5 grudnia.
Treść uchwały Sejmu publikujemy w całości:
Uchwała SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 5 grudnia 2025 r. w sprawie ustanowienia Dnia Pamięci Prezydenta Gabriela Narutowicza
Pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Gabriel Narutowicz zginął 16 grudnia 1922 roku z rąk nacjonalistycznego fanatyka. Wydarzyło się to w atmosferze ostrego konfliktu politycznego. Krytycy nowo wybranego prezydenta w większości wywodzący się ze środowisk narodowców dawali wówczas wyraz swemu sprzeciwowi w stopniu przekraczającym granice demokratycznej debaty.
Prezydent Gabriel Narutowicz był wielkim patriotą, wybitnym przedstawicielem polskiej inteligencji, wywodzącym się z rodziny o szlacheckich i powstańczych tradycjach. Skończył politechnikę w Szwajcarii i tam rozwinął karierę zawodową. Był inżynierem i profesorem na Uniwersytecie w Zurychu, autorem wielu projektów industrialnych we Francji i w Szwajcarii. Wspierał Polaków na emigracji i angażował się w działalność organizacji w Szwajcarii zabiegających o odzyskanie przez Polskę niepodległości. W 1919 roku porzucił Szwajcarię i wygodne, zamożne życie na rzecz budowy nowej Polski. Wrócił do kraju i wkrótce został ministrem w rządach Rzeczypospolitej – najpierw ministrem robót publicznych, potem ministrem spraw zagranicznych. W grudniu 1922 roku został wybrany przez Zgromadzenie Narodowe na stanowisko prezydenta. Spotkało się to z gwałtownym sprzeciwem znaczącej części sceny politycznej, który przerodził się w nagonkę na legalnie wybranego prezydenta. Organizowano demonstracje, które przekształciły się w zamieszki uliczne, a w prasie pojawiały się szkalujące prezydenta artykuły.
Śmierć pierwszego prezydenta niewątpliwie była efektem toczącego się wówczas sporu politycznego, podczas którego rozbudzone zostały negatywne emocje – merytoryczny dyskurs zastąpiła nienawiść.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia dzień 16 grudnia Dniem Pamięci Prezydenta Gabriela Narutowicza w celu upamiętnienia Jego postaci oraz ku przestrodze, że język pogardy oraz uporczywe eskalowanie nienawiści i przemocy w debacie publicznej prowadzą do tragedii.
(GN)
Fot: wikipedia.org (pomnik Gabriela Narutowicza na Pl. Narutowicza w Warszawie)