Europa musi wrócić do podstaw i wprowadzić kwarantannę, by zwalczyć trzecią falę pandemii – zaleciła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Należy też zainwestować w badania nad mutacjami koronawirusa
Według dr. Hansa Kluge, dyrektora WHO na Europę, w ostatnich dniach liczba nowych przypadków koronawirusa wzrosła w Europie o 9 proc. Choć programy szczepień wdrożyło 45 krajów na kontynencie, to w ten sposób zabezpieczono jak dotąd jedynie 7 proc. populacji. Zdaniem Hansa Kluge, „zajmie jeszcze trochę czasu” nim szczepienia przyniosą trwałą i znaczącą redukcję liczby zakażeń oraz hospitalizacji.
WHO obliczyła, że w ubiegłym tygodniu liczba nowych przypadków koronawirusa wzrosła o ponad milion. W ten sposób odwrócił się trwający aż sześć tygodni trend spadkowy zakażeń. Chorych przybyło w ponad połowie krajów Europy.
Szczególną troskę WHO wywołała sytuacja w naszej części kontynentu. – Widzimy odrodzenie się koronawirusa w Europie Środkowej i Wschodniej. Większa liczba nowych przypadków pojawiła się też w kilku krajach Europy Zachodniej, gdzie już wcześniej wskaźniki były wysokie – ocenił dr Kluge.
– Ciągłe obciążenie naszych szpitali i pracowników służby zdrowia spotyka się z aktami solidarności medycznej między europejskimi sąsiadami. Niemniej jednak, ponad rok po pandemii, nasze systemy opieki zdrowotnej nie powinny znajdować się w takiej sytuacji. Musimy wrócić do podstaw – dodał.
W pierwszej kolejności chodzi o skupienie się na sekwencjonowaniu koronawirusa, czyli prowadzeniu zakrojonych na szeroką skalę badań występowania mutacji COVID-19. W tym celu należy ulepszyć systemy testowania, śledzenia dróg transmisji kornawirusa, a także zasady kierowania i odbywania kwarantanny. Szczególnie, że mutację brytyjską wykryto już w 43, a południowoafrykańską – w 15 spośród 53 krajów w Europie.
WHO zaapelowała także do rządów o przeciwdziałanie zjawisku „zmęczenia pandemią”, które wpływa negatywnie na dyscyplinę społeczną w przestrzeganiu obostrzeń.
(PS, GN)