Wojna w Ukrainie ma także twarz dziecka. Dziesięcioletnia Polina zamordowana przez rosyjskich dywersantów

Opinią publiczną na całym świecie wstrząsnęła historia Poliny, dziesięcioletniej dziewczynki z Kijowa, która wraz z rodzicami została rozstrzelana na ulicy przez rosyjskich dywersantów. Jej rodzeństwo walczy o życie w szpitalu

Niedziela jest czwartym dniem bohaterskiej obrony Ukrainy przed inwazją armii rosyjskiej. Mimo zaangażowania ogromnych sił pancernych i zmechanizowanych, lotnictwa i ciężkiej artylerii, Rosji nie udaje się złamać oporu Ukraińców.

Kolumny rosyjskich czołgów i wozów bojowych są likwidowana jedna po drugiej, a dymiące wraki straszą długimi kilometrami na drogach dojazdowych do m.in. Kijowa, stolicy Ukrainy.

To właśnie Kijów jest głównym celem rosyjskiego ataku. Bombardowane i niszczone nalotami rakietowymi miasto nie załamało się i sprawnie organizuje obronę przed najeźdźcą. Aby rozbić morale mieszkańców miasta Rosja kieruje do Kijowa oddziały dywersantów (przebranych np. za żołnierzy ukraińskich, dziennikarzy lub nawet ratowników pogotowia), którzy atakują cele w mieście i terroryzują mieszkańców.

Na jedną z takich grup natknęła się rodzina Poliny na ulicy Telihy (północno-zachodnia część miasta stanowiąca jeden z trzech kierunków ataku Rosjan).

„Nazywała się Polina. Uczyła się w IV klasie Szkoły nr 24 w Kijowie. Dziś rano ona i jej rodzice zostali zastrzeleni przez rosyjską grupę DRG (oddział dywersyjno-rozpoznawczy – przyp.red). Siostra Poliny jest na oddziale intensywnej terapii KMKL nr 17 (jednego z kijowskich szpitali – przyp.red), jej brat w Ochmatdycie” – poinformował Wołodymyr Bondarenko, sekretarz Rady Miasta Kijowa.

Bondarenko poprosił mieszkańców Kijowa, by zostali w domu, bo siły ukraińskie będą „czyścić” Kijów z grup dywersantów. W Kijowie obowiązuje w nocy i rano godzina policyjna.

Według amerykańskiej stacji CNN, w nocy w wyniku walk w Kijowie zginął też 6-letni chłopiec.

Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, Rosjanie „walczą przeciwko wszystkiemu i przeciw wszystkim żywym, przedszkolom, domom mieszkalnym, ambulansom, wystrzeliwują rakiety na osiedla”.

(PS, GN)