Wynagrodzenia polskich nauczycieli należą do najniższych w OECD. Smutna statystyka zarobków w oświacie

Dlaczego polscy nauczyciele uciekają z zawodu, emigrują, czy przechodzą na emeryturę, a absolwenci nie chcą podjąć pracy w szkole? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w opublikowanej dziś kolejnej edycji raportu OECD „Education at a Glance 2023”. Polski nauczyciel należy do najgorzej wynagradzanych w krajach rozwiniętych, a jego pensja to zaledwie nieco więcej niż połowa tego, co zarabiają nauczyciele w Europie.

Kolejna edycja raportu “Education at a Glance 2023” nie pozostawia złudzeń – polskie państwo płaci nauczycielom skandalicznie mało. Nad dokumentem tym pracowali eksperci Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zrzeszającej 35 wysoko rozwinięte kraje świata (w tym Polskę).

Raport porównuje warunki kształcenia i trendy w oświacie w kilkudziesięciu krajach świata, analizuje m.in. funkcjonowanie poszczególnych systemów edukacji, wydatki poszczególnych państw na oświatę, sposób wynagradzania nauczycieli, ich warunki pracy.

Kolejne edycje raportu potwierdzają wstydliwą prawdę – zarobki nauczycieli w Polsce nijak mają się do do zarobków ich koleżanek i kolegów z innych krajów europejskich i OECD.

„Wynagrodzenie nauczycieli może mieć bezpośredni wpływ na atrakcyjność zawodu nauczyciela. Może też mieć wpływ na decyzję o podjęciu studiów nauczycielskich, podjęciu zawodu nauczyciela po ukończeniu studiów i kontynuowanie pracy nauczycielskiej. Ogólnie rzecz biorąc, im wyższe wynagrodzenia nauczycieli, tym mniej osób decyduje się na odejście z zawodu” – zauważyli autorzy raportu.

Aby wiarygodnie porównać wysokość pensji nauczyciela w krajach na różnym stopniu rozwoju, eksperci OECD przeliczyli roczne wynagrodzenia w oświacie na dolary uwzględniając parytet siły nabywczej pieniądza  (PPP) w każdym z tych krajów. Przygotowane zestawienie dotyczy nauczycieli na różnych szczeblach szkolnictwa i na różnych etapach kariery.

Uwaga! Podanych kwot nie należy przeliczać na polską walutę zgodnie z aktualnym kursem dolara. Aby porównać wysokość wynagrodzenia nauczycieli w krajach o różnych walutach i na różnym stopniu zamożności, OECD zastosowała popularną w ekonomii metodologię, w której kurs waluty jest obliczany na podstawie porównania cen sztywno ustalonego koszyka towarów i usług w różnych krajach, w tym samym czasie. Podobną metodą porównuje się np. produkt krajowy brutto (PKB) poszczególnych państw.

Zarobki nauczycieli szkół podstawowych w Polsce rozpoczynających swoją pracę w zawodzie w wysokości 19 235 dolarów są na czwartym od końca miejscu w zestawieniu OECD! Mniej zarabiają jedynie młodzi nauczyciele na Węgrzech – 16 137 dolarów, Słowacji – 16 798 dolarów i na Łotwie – 17 039 dolarów.

W krajach OECD początkujący nauczyciele w podstawówkach otrzymują średnio 36 367 dolarów, a w UE – 35 175 dolarów. Pensja polskiego nauczyciela jest więc niemal dwa razy mniejsza!

„W krajach OECD wynagrodzenia nauczycieli o określonych kwalifikacjach rosną wraz z ich karierą zawodową, choć tempo zmian jest różne w poszczególnych krajach. W przypadku nauczycieli szkół gimnazjalnych posiadających najbardziej rozpowszechnione kwalifikacje przeciętne ustawowe wynagrodzenie po 10 latach pracy jest o 29 proc. wyższe od przeciętnego wynagrodzenia, a po 15 latach pracy – wyższe o 36 proc. Po 25 latach pracy przeciętne wynagrodzenie nauczyciela jest średnio o 65 proc. wyższe niż na początku drogi zawodowej.

Rozwiązania przyjmowane przez poszczególne kraje są jednak różne. W Chorwacji i Turcji wynagrodzenie nauczyciela w szczycie jego kariery zawodowej jest wyższe o zaledwie 20 proc. od wynagrodzenia młodego nauczyciela. Z kolei w Turcji doświadczony nauczyciel dostaje aż 2,8 raza więcej niż jego kolega dopiero rozpoczynający pracę w szkole.

Po przepracowaniu w szkole 10 lat polscy nauczyciele mogą liczyć na pensję 25 766 dolarów rocznie. Znaleźli się w tym zestawieniu na czwartym miejscu od końca wśród krajów OECD. Mniejsze pensje mają jedynie nauczyciele na Węgrzech – 18 173 dolary, na Słowacji – 18 882 dolary i w Grecji – 24 793 dolary. Średnia dla OECD to 46 782 dolary, a dla UE – 42 682 dolary.

W raporcie możemy też porównać maksymalne zarobki nauczycieli szkół podstawowych w szczytowym momencie kariery. Polski nauczyciel zarabia 32 778 dolarów. To trzeci wynik od końca. Na mniejszą wypłatę może liczyć jedynie nauczyciel na Węgrzech – 27 597 dolarów i na Słowacji – 21 636 dolarów. Średnia OECD wynosi natomiast 61 075 dolarów, a średnia UE – 58 742 dolary.

Zarobki doświadczonych nauczycieli w Polsce nijak mają się do tego, co otrzymują nauczyciele o ich kwalifikacjach i doświadczeniu np. w Australii – 75 486 dolarów, Austrii – 86 526 dolarów, Danii – 61 473 dolary, Niemczech – 85 699 dolarów, Holandii – 79 300 dolarów, czy w przodującym w statystykach Luksemburgu – 104 604 dolary.

OECD porównała też wynagrodzenia w oświacie z przeciętnym wynagrodzeniem osoby z wyższym wykształceniem w gospodarce. Polski nauczyciel w szkole podstawowej zarabia średnio 80 proc. tego, co zarobiłby (ze swoim wykształceniem) w innych działach gospodarki. Średnia krajów OECD wynosi tu 87 proc., a UE – 86 proc.

Są państwa, które zapewniają nauczycielom zarobki na poziomie wynagrodzenia osób z wyższym wykształceniem wykonującym inne zawody, a nawet przewyższające ich pensje. Tak jest w Portugalii, gdzie nauczyciel zarabia 135 proc. średnich zarobków osób z wyższym wykształceniem w innych zawodach, Kostaryce – 122 proc. i Australii – 101 proc.

W Niemczech nauczyciel może liczyć na 97 proc. średniego wynagrodzenia w innych działach gospodarki, Irlandii – również 97 proc., a w Nowej Zelandii i Słowenii – 91 proc.

(PS, GN)