Wywołana przez Rosję wojna pochłania coraz więcej ofiar wśród dzieci

Ponad 1075 dzieci ucierpiało w Ukrainie w wyniku zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na pełną skalę – poinformowała ukraińska Prokuratura Generalna. Kolejne dzieci zostały ranne dziś w nocy po zmasowanych, rakietowych atakach na Charków

Dziś mija 176. dzień jawnej fazy rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Według ukraińskiej prokuratury, ponad 1075 dzieci ucierpiało w Ukrainie w wyniku zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na pełną skalę, czyli od 24 lutego br.

Wśród nich, 361 dzieci to ofiary śmiertelne. Liczba rannych wzrosła do ponad 714.

Najwięcej ofiar wśród dzieci stwierdzono w obwodzie donieckim – 376, obwodzie charkowskim – 200, obwodzie kijowskim – 116, obwodzie czernihowskim – 68, obwodzie ługańskim – 61, obwodzie mikołajowskim – 60, obwodzie chersońskim – 55, obwodzie zaporoskim – 40.

Jedną z ostatnich ofiar jest 11-letnie dziecko ranne podczas nocnego, zmasowanego, rakietowego ataku na Charków. Wczoraj ok. godz. 21.30 Rosjanie wystrzelili rakietę Iskander w trzypiętrowy budynek mieszkalny. Dom został zniszczony, w okolicy wybuchł pożar. Pod gruzami zginęło 7 osób, a 17 zostało rannych, w tym wspomniane już dziecko.

Kolejne dwoje dzieci raniono podczas rakietowego ataku na akademik w Charkowie. 12-letnie dziecko zostało ranne w efekcie ostrzelania z rakiet budynków mieszkalnych w mieście Krasnograd (obwód charkowski).

Ogromną ofiarę w tej wojnie płaci ukraińska oświata. W efekcie rosyjskiej agresji uszkodzono 2328 placówek oświatowych. 289 z nich zostało całkowicie zniszczonych.

(PS, GN)