ZG ZNP – ostatnie w tej kadencji posiedzenie Zarządu Głównego Związku…

Zarząd Główny ZNP spotkał się 22 października br. po raz ostatni w kończącej się kadencji władz związkowych (2014-2019). Były podziękowania za pięć lat wspólnej pracy, były pamiątkowe zdjęcia. W listopadzie odbędzie się Krajowy Zjazd Delegatów ZNP, a po nim Zarząd Główny Związku zainauguruje pracę w nowym składzie.

– Serdecznie dziękuję za te 5 lat. To była bardzo dobra i pracowita kadencja – podsumował upływającą kadencję ZG ZNP prezes Związku Sławomir Broniarz.

Jego zdaniem, była to też „niebywała kadencja choćby z powodu tego, co działo się w polskiej edukacji”. – Bez wątpienia były to czasy przełomowe. Przypomnę, że rok 2016 to była batalia o gimnazja, a potem zmagaliśmy się z konsekwencją tamtych decyzji – podkreślił Sławomir Broniarz. Do historii Polski przeszedł największy protest po 1989 roku w Polsce, czyli kwietniowy strajk w oświacie.

– Mimo, że Związek ma już 114 lat, to nadal jest organizacją na tyle atrakcyjną, mobilną, że ZNP jest – jak niektórzy twierdzą – ostatnią prawdziwą organizacją związkową w naszym kraju, organizacją, która ma charakter, program działania – ocenił prezes ZNP.

Przez te ostatnie pięć lat Związek przeszedł bardzo wiele. – Były też trudne momenty, ale Zarząd Główny wykazywał się daleko idącym zrozumieniem dla sytuacji – stwierdził Sławomir Broniarz. – To, że się różnimy w detalach, co do procesu dochodzenia do pewnych rozwiązań, że się spieramy, dowodzi tylko tego, że każdemu i każdej z nas naprawdę na ZNP zależy. Każdy na miarę swojego potencjału i swoich sił stara się pracować dla Związku i należą mu się słowa uznania – dodał.

Sławomir Broniarz pogratulował tym członkom ZG, którzy zostali wybrani też na nową kadencję. A tych, którzy z ZG odejdą poprosił o to, by dzielili się swoim doświadczeniem i wiedzą z innymi. – Mam nadzieję, że nowy Zarząd Główny będzie równie twórczy i mobilny, jak obecny. Szczególnie, że jest w nim sporo nowych osób, nowych prezesów – podkreślił prezes ZNP.

(PS, GN)

Fot. ZNP