Sławomir Broniarz: Niezrozumiałe pominięcie w szczepieniach nauczycieli 60+ oraz pracowników administracji i obsługi

Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje zorganizowania przez rząd szczepień także dla nauczycieli 60+ oraz pracowników administracji i obsługi szkół i przedszkoli. Rząd niestety wykluczył te grupy zawodowe z możliwości wcześniejszego zaszczepienia się

Minister ds. szczepień Michał Dworczyk oraz minister edukacji Przemysław Czarnek przedstawili dziś program zaszczepienia m.in. nauczycieli przedszkoli i klas I-III. Rejestracja do szczepienia ma ruszyć już w najbliższy poniedziałek, a same szczepienia – w następny piątek.

Rząd chce szczepić nauczycieli przedszkoli i klas I-III. Ale tylko niektórych!

Niestety z możliwości tej nie skorzystają nauczyciel 60+. Rząd przygotował bowiem dla nauczycieli szczepionkę AstraZeneca, która jest dopuszczona tylko dla osób do 60. roku życia.

Według ZNP, z rządu płyną chaotyczne i sprzeczne ze sobą sygnały. – Mam wrażenie, że panowie nie przegadali między sobą tej sprawy i nie przygotowali się na pytania. Brak odpowiedzi na pytanie dotyczące nauczycieli 60+ każe się zastanowić, czy w ogóle jest jakiś pomysł na zabezpieczenie tych nauczycieli – ocenił prezes ZNP Sławomir Broniarz. – Minister Dworczyk najpierw powiedział, że będą oni szczepieni w swojej kohorcie wiekowej, czyli po tym, gdy się już wyszczepi 80- i 70-latków. Co oznacza czekanie „tatka latka”. Potem stwierdził, że to się odbędzie po wyszczepieniu preparatem AstraZeneca nauczycieli pracujących w szkole. Albo jedno albo drugie – dodał.

Dzisiejsze stanowisko rządu jest sprzeczne z tym, co doradcy premiera obiecywali zaledwie wczoraj. – Doradca premiera prof. Andrzej Horban obiecał wczoraj, że nauczyciele 60+ zostaną zaszczepieni równolegle z młodszymi nauczycielami, tyle, że szczepionką Pfizera lub Moderny. Co się wydarzyło w ciągu 24 godzin? Wczoraj prof. Horban mówił, że nauczyciele w wieku 60+ zostaną zaszczepieni niezwłocznie, a dziś minister Dworczyk mówi, że „w swojej kohorcie wiekowej” – zauważył prezes Związku.

Jak zapowiedział minister Czarnek, pracownicy administracji i obsługi szkół oraz przedszkoli też nie zostaną w najbliższym czasie zaszczepieni. Nie podał powodów takiej decyzji. – Niezrozumiałe jest pominięcie w szczepieniach pracowników administracji i obsługi szkół i przedszkoli. Panowie ministrowie, jak widać, nie wiedzą, jak szkoła i przedszkole funkcjonuje. Kto wita dziecko na wejściu do szkoły? Nie dyrektor, nie nauczyciel, ale pani woźna. Jeżeli styka się ona z kilkuset uczniami, którzy przyjeżdżają codziennie do szkoły tramwajem, autobusem, pociągiem albo pieszo, to oznacza, że także ona jest narażona za zakażenie. Dlatego należy szczepić wszystkich pracowników szkół – podkreślił prezes Związku.

ZNP zamierza interweniować u ministra Dworczyka w sprawie umożliwienia zaszczepienia także innym nauczycielom oraz pracownikom szkolnej administracji i obsługi. – Jeżeli 60-latkowie nie zostaną zaszczepieni teraz, ale w bliżej nieokreślonej przyszłości, to nie rozumiem, dlaczego w ogóle myśli się o odmrożeniu klas VIII i klas IV liceum. Szczególnie, że nie ma planu szczepień dla nauczycieli pracujących z tą młodzieżą – wyjaśnił Sławomir Broniarz.

Minister Przemysław Czarnek poinformował, że ewentualne przywracanie stacjonarnego nauczania w starszych klasach nie będzie powiązane z tempem szczepień wśród nauczycieli. – Tu się różnimy radykalnie, diametralnie. Dla mnie podstawowym warunkiem myślenia o powrocie starszych uczniów jest program szczepień dla wszystkich nauczycieli oraz pracowników, którzy nie są nauczycielami – podkreślił Sławomir Broniarz.

Szczepienia nauczycieli. MEiN publikuje szczegóły

(PS, GN)