Nauczyciele komentujący działania resortu edukacji są oburzeni tym, że szefowa MEN Anna Zalewska zamyka im usta na Facebooku. Przemysław Staroń, Nauczyciel Roku 2018, oraz wielu innych pedagogów dostało „bany” na oficjalnym profilu Zalewskiej na FB.
„Wczoraj odkryłem, że zostałem >>zbanowany<< na oficjalnym koncie minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej. Taki >>ban<< otrzymał też Paweł Lęcki i jak się okazało, także inni nauczyciele, m. in. z tytułem Nauczyciel Roku oraz członkowie grupy Superbelfrzy. Gdy dziś się dowiedzieli o tym uczniowie i uczennice II LO, zaczęli masowo wrzucać komentarze z pytaniem, dlaczego ich nauczyciele są banowani. Wszystkie ich komentarze zostały usunięte, a oni sami zostali zbanowani. Ministerstwo Edukacji Narodowej, ładnie się bawicie, coraz ładniej” – napisał Przemysław Staroń na Facebooku.
Komunikat oficjalny:Wczoraj odkryłem, że zostałem zbanowany na oficjalnym koncie Minister Edukacji Narodowej Anna…
Opublikowany przez Przemek Staroń Czwartek, 23 maja 2019
Nauczyciele i uczniowie w komentarzach pod postem Staronia potwierdzają, że ich komentarze również zniknęły z oficjalnego profilu Zalewskiej i zostali zablokowani, czyli właśnie „zbanowani” – oznacza to, że nie mogą już zamieszczać komentarzy na tym profilu.
Zażarta dyskusja rozgorzała także na profilu ZNP pod informacją o praktykach pani minister. „Zbanujmy tą kobietę, raz a dobrze!” – wezwał jeden z komentujacych w kontekście wyborów do europarlamentu. „Poziom podstawówki”, „Ministerstwo (Dz)Banów, „Można to uznać za zaszczyt być persona non grata u pani minister” – piszą inni.
Na Facebooku powstała nawet specjalna grupa: „Usunięte komentarze MEN”, na której można poczytać jakie treści tak zbulwersowały szefową MEN, że postanowiła blokować nauczycieli.
(JK)