Od kwietnia mają ruszyć specjalne szkolenia dla nauczycieli dotyczące poprawy kondycji fizycznej dzieci i młodzieży po powrocie do nauki stacjonarnej. Przygotowany we współpracy z akademiami wychowania fizycznego w całej Polsce program kosztować ma w tym roku 42 mln zł
Jak poinformował dziś minister edukacji Przemysław Czarnek, jego resort zamierza wkrótce uruchomić cztery programy wspierające uczniów w powrocie do szkół po ponad roku kształcenia w formie zdalnej. W 2021 r. MEiN zamierza na nie wydać w sumie 230 mln zł.
– Niestety czas covidowy i czas nauki zdalnej powoduje szereg rozmaitych problemów na różnych płaszczyznach – ocenił Czarnek.
Chodzi o program pomagający uczniom wrócić do pełnej sprawności fizycznej, program wsparcia psychologiczno-pedagogicznego dla uczniów, profilaktykę wad wzroku oraz pomoc w uzupełnieniu wiedzy (chodzi o dodatkowe zajęcia realizowane od następnego roku szkolnego).
MEiN przedstawiło dziś jednak tylko założenia pierwszego z programów. – Nauka zdalna spowodowała niższy poziom kondycji fizycznej dzieci z uwagi na długotrwałe przesiadywanie w zamkniętych pomieszczeniach i brak aktywności fizycznej – wyjaśnił Czarnek. – Otyłość i nadwaga jest problemem, który się spotęgował poprzez to, że dzieci są od miesięcy w nauce zdalnej. Do tego dochodzą wady postawy i bóle kręgosłupa – dodał.
– Wyniki badań z ostatnich kilkunastu lat są niepokojące i alarmujemy o tym od dawna. Jeszcze przed pandemią 80 proc. dzieci nie uczestniczyło w odpowiednich formach aktywności fizycznej. Na to nałożył się okres kilkunastomiesięcznej pandemii, który spotęgował brak aktywności fizycznej – ostrzegł prof. Bartosz Molik, rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. – Nawet wśród dzieci, które przeszły covid bezobjawowo obserwuje się takie symptomy jak zmęczenie, duszności, osłabienie sił mięśniowy, czyli pogarsza się ich stan fizyczny. Obniża się poziom kondycji, co może zaburzyć normalny powrót dzieci do szkoły – dodał.
Program adresowany jest do wszystkich nauczycieli szkół podstawowych i ponadpodstawowych, którzy mogą się zgłosić na specjalne szkolenia organizowane przez specjalistów z sześciu akademii wychowania fizycznego w całej Polsce. Eksperci przygotowali też specjalny komponent dla nauczycieli klas I-III. – Chcemy, by nauczyciele mieli większą wiedzę o problemach, z którymi będą się borykali po covidzie i wykorzystali tę wiedzę w celu efektywniejszej pracy. Cztery godziny w siatce godzin na zajęcia wf trzeba efektywniej wykorzystać, by najlepiej jak to możliwe problemy były rozwiązywane – orzekł Przemysław Czarnek.
Szkolenia mają odbywać od kwietnia do grudnia 2021 r. w całej Polsce – Liczymy, że zajęcia rozpoczniemy od 15 kwietnia. Chodzi o zajęcia stacjonarne prowadzone przez specjalistów – zapowiedział prof. Molik. Aczkolwiek sytuacja pandemiczna jest niestabilna i wszystkie biorące udział w programie uczelnie są przygotowane na ewentualne szkolenia w trybie on-line. Szkolenia mają trwać 8-9 godzin, a ich uczestnicy otrzymają specjalne certyfikaty.
Dzięki tym certyfikatom szkoły będą mogły aplikować do MEiN o pieniądze na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne realizowane od września 2021 r. To właśnie ma być drugi etap programu – specjalne „sportkluby” dla dzieci i młodzieży. Dodatkowe zajęcia sportowe dla uczniów mają się odbywać 1-2 razy w tygodniu po 60 minut w grupach 20-osobowych.
Szkolenie ma przekazać nauczycielom umiejętności w zakresie m.in. zapobiegania skutkom długiej izolacji, walki z tzw. efektem postcovidowym, postępowania w sytuacjach kryzysowych. Nauczyciele dowiedzą się też o konsekwencjach psychicznych nauczania zdalnego, metodach motywowania uczniów podczas zajęć grupowych oraz o budowaniu relacji rówieśniczych w trakcie zajęć sportowych.
– Programy są ukierunkowane na wszystkie dzieci szkolne, nie chcemy selekcjonować uczniów na sprawniejszą młodzież i pozostałą, ale chcemy przekazać umiejętność włączania do działań wszystkie dzieci – zapewnił rektor warszawskiego AWF.
W kosztach programu, czyli w 42 mln zł w 2021 r., mieszczą się m.in. koszty przejazdów nauczycieli na szkolenia oraz całodzienny pobyt w poszczególnych uczelniach. – Szkolenia będą dla nauczycieli bezpłatne – obiecał Czarnek.
Według ministra edukacji „w perspektywie poświątecznej będziemy mogli liczyć na powrót klas IV-VIII do nauki stacjonarnej”. Sytuacja jest jednak nieprzewidywalna i możliwy jest każdy scenariusz. – Sportkluby uruchomimy od 1 września, bo rozpoczęcie ich w maju czy czerwcu nie będzie miało pewnie takiego znaczenia jak rozpoczęcie od września – podkreślił szef MEiN.
Minister edukacji potwierdził, że jego resort pracuje nad uzupełnieniem wytycznych sanitarnych obowiązujących w szkołach na wypadek powrotu do nauki stacjonarnej klas IV-VIII. – Cały czas pracujemy nad dodatkowymi wytycznymi i wzbogacamy je o wiedzę, która do nas dociera. Prace nad tym są intensywne. Uruchomimy je, gdyby zapadła decyzja o powrocie kolejnych roczników do nauczania stacjonarnego – stwierdził Przemysław Czarnek.
(PS, GN)